Czy nie wydaje się Wam bardzo dziwne, a nawet mocno podejrzane, że nagrody w loterii podatkowej za rozliczanie się w Iławie, które "wymyślił" Burmistrz Kopaczewski wygrały osoby akurat będące jego podwładnymi, czyli nauczycielki ze szkół podstawowych w Iławie...?
Wylosowano aż dwie na cztery.
Przypadek? Nie sądzę...
Ludzie gadają.

Odnośnie wpisu numer: 43942

O kłamstwach, krętactwach, prowokacjach, oszustwach, fałszerstwach, intrygach, matactwach, nienawiści i manipulacji w polityce opowiadał młodym ludziom Donald Tusk [w Szczecinie].
Było to jedno z jego najlepszych wystąpień publicznych jakie pamiętam…
Czuć było dużą wiedzę, znawstwo i ogromne doświadczenie...
Jednak co fachowiec, to fachowiec...

Dni Iławy, najważniejsze święto miasta, a na słupach ulicznych znowu flagi Unii Europejskiej. Mieszkańcy czują dyskomfort. Doprawdy czyżbyśmy się wszyscy iławianie teleportowali do innego państwa? Na tym nie koniec niespodzianek.

Scena koncertowa na stadionie miejskim. Trwa najważniejsze w roku wydarzenie kulturalne prowadzi nieznane, piskliwe, niesforne dziewczę - nieobyte sceniczne, mające problem z poprawną polszczyzną.
Publiczność wyczuwa sytuację.
Czuć zażenowanie.
Przed głównym koncertem gwiazdy wieczoru wywołani zostają na scenę burmistrz Dawid Kopaczewski, przewodniczący rady Michał Młotek i dyrektorka ICK Lidia Miłosz.
Dziewczę znowu piskliwie zachęca publiczność do przywitania burmistrza "ogromnymi brawami", a tu cisza, mieszkańcy nie klaszczą. Nie klaszczą również na widok Michała Młotka.
Lidia Miłosz próbuje ratować sytuację lawiną podziękowań, słowotokiem "słodkiej idiotki". Słowem, ekscytacja zadufania w wykonaniu dyrektorki upadającej kultury w mieście.
Padają dziwaczne słowa, nieadekwatne gratulacje, dziwnie napuszony patos, aż śmiesznie tak... Dla kogo i za co te splendory? Nie wiadomo. Pozostaje zatem tylko popisówka pod wybory przyszłego roku.

Dlaczego mieszkańcy Iławy nie przywitali włodarzy? Odpowiedź jest bardzo prosta. Stracone 5 lat kadencji przypadkowego burmistrza.

Zdziwienie wielkie mnie ogarnęło w amfiteatrze pod chmurką biesiadną, dlaczego wbrew pogodzie wisielczej dzisiejszy koncert jednak nie był zorganizowany pod dachem w hali widowiskowej, która na siedzące miejsca przyjąć może lekko co najmniej 1500 osób (na parkiecie i z boku oraz na balkonach).
[...]
Dziwię się bardzo organizatorom, ludziom burmistrza. [...]
[...] I bardzo dobrze, że was zlało deszczem, organizatorzy...

Mówią: wojna - oddają broń i rozbrajają policję.
Mówią: brak energii - zamykają kopalnie i aresztują węgiel.
Mówią: głód - niszczą i palą straszliwym ogniem uprawy i hodowlę.

Wszystko to dla naszego dobra.

Oto idzie nowy komunizm. Oto kroczy nowy nie-człowiek.
Czeka nas wojna inna i straszniejsza niż wszystkie dotąd wojny razem.

Mnie wcale nie dziwi, że leń, nygus i próżniak marzy teraz o 4-dniowym tygodniu pracy.
Mnie tylko śmieszy, że ten sam darmozjad i obibok jeszcze niedawno wraz ze swoją PO-owską kamaryllą pasożytów wydzierał mordę, że "wolne niedziele w marketach położą gospodarkę".
Ciekawe kiedy ten chroniczny rudy kłamca obieca amnestię oraz abolicję po swoim wyborczym zwycięstwie, bo przecież wśród swojego żelaznego elektoratu w pierdlach i w kręgu przestępców, PO i on osobiście mają ponad 90% poparcia.

A może mu chodzi o to, że w weekendy będą organizowane integracyjne campusy w Niemczech na polach ze szparagami?
Szparagi muszą być zbierane codziennie, Niemcy nie poprą tego projektu szatniarza z Brukseli.

Powoli rozkręca się dyskusja nad preferencjami kto jak będzie głosował. Proszę was - zastanówcie się i:
NIE UJAWNIAJCIE WASZYCH PREFERENCJI WYBORCZYCH AŻ DO DNIA SAMYCH WYBORÓW. NIECH POLACY DYSKUTUJĄ TYLKO W RODZINACH.
KAŻDE UJAWNIENIE PREFERENCJI SUGERUJE PODŚWIADOMIE NA KOGO GŁOSOWAĆ.
Tylko w takiej okoliczności, bez sugerowania, poznamy prawdę o naszych zamiarach i preferencjach. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43938

Przy skompromitowanym Dawidku, Michałek zwietrzył szansę i chce zostać burmistrzem Iławy, by przygotować miękkie lądowanie w Ratuszu dla pokłóconych kolesi z Partii Obłudy: króla Maciusia, turbo specjalistki Hordejukowej i "męża stanu" lokalnego samorządu powiatowego Bartusia „Weterynarza”.
Ewunia „traktorzystka” ze Starego Miasta za szczekanie dla PO-KO ma dostać wakat księgowej w biurowcu szpitala. W lecznicy już huczy, że cała Iława będzie wiedzieć kto ile zarabia.

Europa na krawędzi katastrofy. Wszędzie inflacja i zapaść gospodarcza. Wszędzie rozruchy i niepokoje. Policja w Hiszpanii masakruje na granicy nachodźców z Afryki. Policja w Holandii strzela do swoich rolników. Rosja atakuje naszych wszystkich sąsiadów od Bałtyku aż kraje południa i grozi inwazją również Polsce.

Na to wszystko wychodzi na scenę Donald Tusk, który histeryzując nawołuje, by w Polsce nie chodzić do urn na wybory, a wyprowadzić ludzi na ulicę i wywołać krwawą wojnę domową. A sekta "Słońca Peru" wyje z zachwytu. Oni są już pojebani nie na żarty.

Z jednej strony mamy agresywną do krwi Rosję ludobójców, a z drugiej oszalałych sprzedawczyków na pasku biurokratów unijnych sterowanych przez globalne koncerny, prowadzących Europę do największej od czasów II wojny światowej katastrofy.

Priorytety dla Polski: przyspieszenie zbrojeń, dalsze uniezależnianie gospodarcze, zwłaszcza energetyczne, dalsza pomoc militarna dla walecznej Ukrainy, umacnianie Trójmorza (plus Ukraina) w sojuszu z krajami anglosaskimi, stopniowe uwalnianie się od dominacji Niemiec i przejmowanie wpływu na struktury unijne.

Odnośnie wpisu numer: 43937

Dawidek & Michałek i pomysły na wyhamowanie inflacji?
:-D)
Panowie niech się skupią lepiej na porządku i czystości w mieście [Iławie].
Na przykład plac przed dworcem kolejowym zaczyna zarastać chwastami. Fontanna nie działa [lokomotywa zepsuta]. Miały być "wrota Warmii i Mazur" a jest obraz nędzy i rozpaczy.
Proponuję aby Krzysiu „Posranko” przejechał się tam na rolkach albo rowerem służbowym i wyciągnął odpowiednie wnioski.

Główna ekonomistka PO/KO objawiła receptę na wyhamowanie inflacji:

- praworządność, jeżeli się o nią zadba
- transformacja i zwrot w stronę zielonej energii
- głębsze zakotwiczenie w Unii Europejskiej

Ciekawe jaki poziom wiedzy ekonomicznej prezentują nasze iławskie "powiewy młodości", czyli Dawidek i Michałek...

[...] dla Ukraińców [...]
[...] [...] [...]
[...] Panie Burmistrzu i Rado Miasta Iławy [...]
[...] [...] [...]

Zygmuncie, czy tobie chociaż płacą należycie za te ciągłe sianie fermentu między Polakami i Ukraińcami? Czy skłócać ludzi próbujesz jednak tylko jako aktywista i pożyteczny idiota?
Ten obłęd anty-ukraiński kiedyś cię „zabije”.
Chłopie, zajmij się ogródkiem, wnukami... Ale nie da rady, przecież ciebie się nawet własne dzieci wyrzekły, więc nie masz dostępu do wnuków. Taki jest z ciebie bohater-moralista.

Są wielkie plany wobec plaży na Skarbku, związane z IBO, ale przyjrzyjmy się co tam jest na dziś.
Skoszona trawa dokąd się dało "traktorkiem". Pas 3-5 m nad samym brzegiem wymagał użycia innego sprzętu, więc po co ponosić dodatkowe koszty, trawa do pasa.
Jest przenośna toaleta typu toi-toi. Zobaczcie pod jakim kątem ona jest postawiona, można się przewrócić razem z nią.
Niechlujstwo do potęgi, brak jakiegokolwiek monitoringu ze strony urzędu miasta.

W ramach odświeżania pamięci i wyciągania oczywistych wniosków.
Pamiętacie? Polityka zagraniczna w wykonaniu PO Donalda Tuska, Ewy Kopacz oraz Radosława Sikorskiego.

Litwa prosi Polskę:
"Nie otwierajmy małego ruchu przygranicznego (bezwizowego) z Rosją w obwodzie kaliningradzkim. To strategiczna kwestia bezpieczeństwa".

Kraje regionu (oprócz Niemców rzecz jasna):
"Litwo, jesteśmy z tobą!"

Rosja:
"Jedziesz, Ławrow, do Polski. Nasz człowiek w Warszawie Donald Tusk zgodzi się na wszystko".

Polska pod sterami Donalda Tuska:
Otwarcie ruchu bezwizowego wbijając Litwie (i Polsce) nóż w plecy.

Kończy się pierwszy wakacyjny, lipcowy weekend w Iławie, mieście podobno o aspiracjach turystycznych. Co zaoferował burmistrz Iławy? [...] z całym szacunkiem [...].
Ratunkiem były małe wydarzenia typu spływ kajakowy Drwęcą. Szukałem od kwietnia informacji żeby się zapisać, bo ubiegłoroczny był bardzo fajny, ale cisza, więc pomyślałem, że nie odbędzie się, jak to w tym mieście.
I nagle czytam, że w sobotę 2 lipca spływ się odbył. Impreza dla swoich za kasę moją i podatników. [...]

Słyszałem od zniesmaczonych urzędników [...] pracujących w Ratuszu iławskim, że ich szef, Burmistrz Dawid Kopaczewski na koszt publiczny z pieniędzy podatników miał sfinansować studia podyplomowe dla siebie oraz dla swoich zastępców - Doroty Kamińskiej i Krzysztofa Portjanko.

A od radnych słyszałem, że nasz „młody powiew świeżości europejskiej” miał za pieniądze publiczne finansować sobie i zastępcom [...] kursy kwalifikujące do zasiadania w radach nadzorczych spółek samorządowych oraz spółek skarbu państwa.

Podobno jeden z podwładnych urzędników, gdy zainteresował się tym skandalem, miał dostać jednoznaczne ostrzeżenie i „właściwie już jest po nim”, bo nie podarują mu takiej niesubordynacji w miejscu pracy. [...]

Nie liczę po ilu latach wreszcie poznaliśmy szczegółowe propozycje programowe Platformy Obywatelskiej dla półgłówków i prymitywów:

- Zwolnimy.
- Wyrzucimy.
- Zlikwidujemy.
- Osądzimy.
- Zamkniemy.
- "Jebać PiS!"

Ja z prośbą o pomoc i nagłośnienie mojej sytuacji.
Muszę się poskarżyć na urzędników Gminy Lubawa, bo zabrali mi zasiłek pielęgnacyjny ponieważ podjęłam pracę i dodatkowo każą mi płacić alimenty na dziecko, które przebywa w rodzinie zastępczej.
Podjęłam pracę by poprawić trudną sytuację finansową. Jestem rozżalona, że bardziej opłaca się siedzieć w domu i nic nie robić niż uczciwie i ciężko pracować, by poprawić swoją sytuację.

MISTRZOWIE PARKOWANIA

„To będzie chyba rekord roku w bezczelności na drodze. Wjazd na parking przy targowisku. Pan z panią zaparkowali sobie idealnie na wjeździe. Pani najspokojniej poszła na zakupy, a pan udał się na pogaduchy z kolegą na chodniku nieopodal. Aż przetarłem oczy ze zdumienia. To mogło się skończyć ulicznym linczem”.

Iława, ul. Kopernika.

Pamiętacie słynne słowa Jolanty Szczepkowskiej wypowiedziane na antenie TVP? Przypomnę: „Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku w Polsce skończył się komunizm”.

Dziś w podobnej tonacji można powiedzieć: „Proszę Państwa, 30 czerwca 2022 roku w Iławie skończyła się dyrektor szpitala Iwona Orkiszewska”.

Czekam na nowego dyrektora w powiatowym szpitalu, który położy kres administracyjnym pozostałościom po „dyrektorce”. Pani główna księgowa i dwoje zastępców dyrektora powinni podzielić losy swojej szefowej…

Nigdy w niczym nie popieraj i nie głosuj na bandytów, którzy w biały dzień ukradli wszystkim nasze pieniądze ulokowane przez wiele lat w składkach emerytalnych II filaru OFE.
Jutro możesz usłyszeć od tych tych samych lewicowych komunistów i lewackich pomyleńców - dla zmyłki nazywających siebie "demokratami" albo "liberałami" albo "chadekami", albo "wolnościowcami" - że twój własny dom nie jest już twój.

Odnośnie wpisu numer: 43921

Panie Feliksie, Panie radny. Nieprawdą jest, że w innych spółdzielniach można osobiście sprawdzić i policzyć osoby. Podam przykład.

Przychodzę o godz. 18 do mieszkania, a w mieszkaniu jest 10 osób, bo jest impreza. To znaczy, że pracownik spółdzielni zalicza do zapłaty za śmieci 10 osób? Nie! Albo odwrotnie. W mieszkaniu zamieszkuje 10 osób, a faktycznie o godz. 18 przebywa 1 osoba - to ile mam zaliczyć? Bo według stanu faktycznego przebywania 1 osoba.

A może według zameldowania? Nie, bo to jest tylko potrzebne do celów statystycznych.

Inny przykład. Gdy chodzi o pomoc finansową (bo liczy się dochód na osobę) to na utrzymaniu widnieje 10 osób, ale do opłaty za śmieci to tylko 2 osoby. Wszystko oparte na oświadczeniach pod odpowiedzialnością karną, ale nie do zweryfikowania. A czy to jest moralne i uczciwe?

[...] Żeby takiego gościa usadzić, sąsiedzi to se mogą, Panie Feliksie, nadmuchać. Jak dojdzie do sprawy sądowej to w sądzie sobie biedy nawarzą. Takie jest prawo.

Uczestniczyłam w wycieczce podobno historycznej i podobno turystycznej organizowanej przez Panów Michała Młotka i Dariusza Paczkowskiego na iławską wyspę Wielka Żuława [w niedzielę 26.06]. Pozostaje mi po niej ogromny niesmak w stosunku do prowadzących.

Myślałam, że będzie to czas wolny od polityki. Jak bardzo się pomyliłam.
Agitka polityczna Panów Młotka i Paczkowskiego to [...] szczyt głupoty: „Jak będziecie na nas głosować to…” na wyspie będzie to, tamto i siamto.

Smutne jest to, że obaj panowie ubierają lokalną historię i turystykę w polityczny, wyborczy płaszczyk. Myślałam, że oni robią te wycieczki z pasji, a tu się okazuje wyłazi drugie dno. Nic bezinteresownie. [...] Wyrachowanie i doraźny interes prywatny, polityczny, wyborczy.

Jak już Panowie tak pragną budować sobie elektorat wyborczy, to niech najpierw rozliczą się z wyborczych obietnic poprzedniej kampanii wyborczej [2018]. Pamiętam konferencję komitetu wyborczego Pana Żuchowskiego [PO-PSL] na Wielkiej Żuławie, kiedy to przedstawiano wielkie plany odnośnie wyspy. Panie Paczkowski, gdzie ta obiecana "kolejka gondolowa", o której pan wtedy prawił wizjonersko?

Mam ogromną prośbę do miejskich przewodników. Przestańcie robić z obywateli miasta Iławy półgłówków. Tak się pokazowo obnosicie wielką miłością lokalną do naszego miasta, a w tym wszystkim chodzi wam tylko o nakłanianie ludzi do głosowania na was.

Więcej na Waszą wycieczkę nie pójdę.

Za polskojęzycznym, rosyjsko-niemieckim kondominium medialnym, czyli TVN-em, Onet-em, GazoWnią i wspólnikami - nie nadążysz.

ORLEN jest zły, gdy ceny paliw podnosi.
ORLEN jeszcze gorszy, gdy je obniża.

Obłęd całościowy.

Odnośnie wpisu numer: 43921

Szkoda, że piszecie Państwo anonimowo. Czyżbyście obawiali się kogoś lub czegoś?
W ościennych spółdzielniach mieszkaniowych można osobiście sprawdzić i policzyć osoby. Niemniej jednak sąsiedzi dobrze wiedzą po ile osób zamieszkuje dany lokal.
Czy Państwo uważacie to za moralne i uczciwe, gdy część z mieszkańców płaci za wszystkich pozostałych, którzy nie płacą jak należy? Przecież można to nazwać czymś więcej niż "tylko" uporczywym złodziejstwem, a wprost nawet bandyckim napadem.
Proszę nie odpisywać anonimowo, a zorganizować zebranie wszystkich właścicieli mieszkań i problem rozwiązać.

Odnośnie wpisu numer: 43918

Panie Feliksie! Panie radny!
W jaki sposób zarządca ma sprawdzić ile osób mieszka w danym lokalu jeśli właściciel podaje w oświadczeniu (pod groźbą kary w przypadku podania nieprawdziwych danych) ilość osób zamieszkałych pod wskazanym adresem.
I na tym kończy się rola zarządcy.
To tak jak z dzikim podłączeniem się do studzienki kanalizacji miejskiej wód opadowych. Możesz kontrolnie wejść na posesję ale tylko za zgodą właściciela posesji. Paranoja. [...]

"Pij tam, gdzie pije koń. Koń zepsutej wody nie będzie pił.
Do spania zaścielaj tam, gdzie kładzie się kotka.
Jedz owoc, który je robak.
Spokojnie bierz grzyby, na które siada meszka.
Sadź drzewo tam, gdzie ryje kret.
Dom stawiaj na tym miejscu, gdzie wygrzewa się żmija.
Studnie kop tam, gdzie w upał gnieżdżą się ptaki.
Kładź się i wstawaj z kurami, a złote ziarno dnia będzie twoje.
Jedz więcej zielonego, będziesz miał nogi i serce wytrwałe jak u zwierza.
Częściej pływaj, a będziesz czuł się na ziemi, jak ryba w wodzie.
Częściej patrz w niebo, a nie pod nogi, a myśli twoje będą jasne i lekkie.
Więcej milcz niż gadaj. W duszy twojej zapanuje duch spokojny."

Odnośnie wpisu numer: 43914

To prawda jest...
Ewa Jackowska - co wyskakuje z puszki konserwy bez przerwy - czuje się ważniejsza od dyrektora SP2, bo w szkole ustawia wszystkich bardziej niż dyrekcja.

Problem, który wrzucę na poczytne Forum Kuriera dotyczy większości mieszkań w nowych i starych blokach w Iławie, w tym na moim Osiedlu Piastowskim przy ul. Zielonej.
Właściciele mieszkań nie podają zarządcom bloków prawdziwej ilości osób mieszkających w mieszkaniach, bo zaniżają ją. Na przykład zamiast podać prawdę 5 osób to podają 1 lub najwyżej 2. Potem ma to przełożenie na wyższe lub mniejsze opłaty za śmieci przez ludzi uczciwych.
Tak nie może być.
Winę ponoszą zarządcy nieruchomości, którzy nie potrafią wyegzekwować ilości osób zamieszkałych lub zwyczajnie nie zależy im. Zgodnie ze stanem faktycznym płacą tylko uczciwi właściciele.
Proszę zarządców o odpowiednią zdecydowaną reakcję - tym bardziej, że biorą za to pieniądze.

Odnośnie wpisu numer: 43916

Pan Michał Młotek z PO kandydatem na... burmistrza Iławy.
Nie może być! Toć to samobójstwo!
Dawid Kopaczewski [KO] był mu bratem, a teraz wilkiem. Zapowiada się krwawa jatka na naszym iławskim podwórku.
[...]
A jeszcze, jak PiS wystawi swego kandydata, bo sondaże partyjne ma coraz lepsze nie tylko w Iławie, to może ten trzeci wbić klin pomiędzy te dwa młode wilki, rugując jednego z nich z przejścia do II tury. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43906

Bezradna Ewa Jackowska za swoje pochwalne laurki skierowane do dyrektor szpitala Iwony Orkiszewskiej ma podobno dostać robotę w szpitalu za biurkiem w księgowości. [...]

Wiadomo, wybory za pasem. Michał Młotek jest kandydatem wysuniętym z ramienia PO, więc nasza działaczka osiedlowa Ewunia otrzymała zdanie do wykonania - będzie biegać i sopranem śpiewać peany dla PO. Kiedyś pluła "na szczeniaka", teraz będzie się rozpływać w zachwytach.

Gangsterzy polityczni z PO dbają o swoich wafli w specyficzny sposób. Wiadomo, Michałowi Młotkowi zrobili "inkubator technologiczny" żeby nabierał wagi, pęczniał i sztywniał. Żeby się tuczył. [...] Kto wie jakie ma wyniki i efekty ta zabawna instytucja?

Pilnujcie Kurierzy wyboru nowego dyrektora w suskim DPS, ten stołek jest obiecany niejakiej Wasiewskiej, dotąd pracującej na niskim szczeblu w starostwie. Jej "awans" na kierownicze stanowisko ma być zapłatą za.. plakatowanie miasta z wizerunkiem wodza - Macieja Rygielskiego.

Czy nowy, ostródzki pan przewodnik miejski po Iławie [Dominik Lisowski] - rzeczywiście jest synem Piotra Lisowskiego, prezesa ostródzkiego ZLOTu, gdzie wiceprezesem jest Beata Furmanek z iławskiego ratusza?
Kto nagrał te sytuację? Znowu burmistrz Dawid Kopaczewski?
Czy możecie Kurierzy sprawdzić?

Odnośnie wpisu numer: 43906

Skandal w Szkole Podstawowej nr 2.
Na zakończeniu roku szkolnego dyrektor Małgorzata Kamińska wychwalała pod niebiosa przewodniczącą rady rodziców Ewę Jackowską. Tylko chciałam się zapytać: za co?
To jedyna szkoła w Iławie, gdzie uczniowie za świadectwo z czerwonym paskiem nie otrzymały nagród książkowych, zakupywanych właśnie z funduszu rady rodziców. Jedyną nagrodą był uścisk dłoni pani radnej. Gdzie są więc pieniądze składkowe z rady rodziców?
Proszę jako matka, aby "Kurier Iławski" wyjaśnił tą sprawę!

Podczas mycia pojemników pracownicy samochodów śmieciowych KOMA wylewają na koniec ten syfiasty płyn gdzie popadnie dookoła, który okropnie śmierdzi, zwłaszcza teraz przy upałach.
Łatwo wdepnąć w takie rozlane szambo i zapaskudzić podeszwy. Potem na klatce schodowej, korytarzu i w domu - masz na parę godzin smród do nie usunięcia. Tak nie może być! Halo Ratusz! Halo Burmistrz! Halo nadzór!
[...] Niech SANEPID zbada ten syf!

Szukam pokoju do wynajęcia dla 1 osoby w Iławie.
Tel. 537-105-135.

Odnośnie wpisu numer: 43909

Nie tylko Stare Miasto. Niejeden sklep Żabka w Iławie śmieci wokół siebie nie sprząta.
Na przykład Żabka z podobnym śmieciowiskiem na Osiedlu Piastowskim przy ulicy Zielonej w bloku mieszkalnym.
Pozostałe sklepy spożywcze i usługowe tutaj również nie mają nawyków sprzątania przed i za swoimi sklepami.

Panowie, bądźcie ostrożni! Latem panie stają się drapieżne jak podczas rui. Łatwiej pokazać się latem w bikini niż napisać coś inteligentnego w internecie.
Mają dwa miesiące na wyrywanie fajnego faceta. Nie wiem na co będą brały w tym sezonie, ale jachty i prosecco nadal chyba są aktualne.
Muszą też natrzaskać tyle zdjęć żeby starczyło na cały rok. W okularach przeciwsłonecznych nie widać "kurzych łapek". Łatwiej obrobić warzywniak niż zdjęcie z plaży.

Do redakcji Kuriera.
Zobaczcie jak wygląda na Starym Mieście teren przy i za sklepem "Żabka" (dawniej przedszkole).
Pełno śmieci. Może zdjęcie zmobilizuje do posprzątania wokół biznesu.

Chcesz pojednania, nazisynu?
Żaden problem.
Zapłać należne Polsce reparacje za napad i zniszczenia podczas II wojny światowej, oddaj zrabowane wtedy dzieła sztuki, dziś zabierz swoje antypolskie media i agenturę - i nie wpierdalaj się w wewnętrzne sprawy Polski.
Wtedy możemy usiąść i pogadać o pojednaniu.

Odnośnie wpisu numer: 43889

Bredzisz.
Gdyby rzeczywiście na spodniach widoczne lampasy miały się ułożyć w kolorystykę logo szkoły, to ów trójkolor wyglądałby jak na obrazku niżej.
A nie wygląda.
Bo wygląda dokładnie tak, jak układ symboliki bandytów rosyjskich.
Tfuuuuuu!

Odnośnie wpisu numer: 43903

Radna Ewa Jackowska - zanim znowu będzie głosiła kolejne pochwalne listy o szpitalu i dyrektor Orkiszewskiej - niech odpowie publicznie na pytanie, dlaczego w swojej prywatnej sprawie wywoziła w panice z iławskiego oddziału covid swoją matkę do szpitala w Prabutach...?!

Radna Jackowska powiedziała publicznie na sesji, że "złego słowa na szpital nie da powiedzieć". Jak to jest, Pani Ewo...?! Jeśli to taki "wspaniały szpital", to dlaczego uciekała Pani stąd przy problemie osobistym? Czego się Pani obawiała? Proszę to publicznie wyjaśnić.

Pamiętamy podczas pandemii publiczne popisy radnej Jackowskiej na Facebooku i pokazowe zdjęcie w prywatnym samochodzie, gdzie ubrała się w kombinezon i wywoziła matkę do szpitala w Prabutach. Co się stało? Czyżby w iławskim szpitalu odmówiono Pani transportu sanitarnego do Prabut? Czyżby odmówiła wtedy pomocy ta sama dyrektor Orkiszewska, której dziś Pani broni jak niepodległości? Naprawdę?! Ale dlaczego? Co się w międzyczasie stało, że szpital jest okay?

A może chodzi o to, że po drodze się przeprosiliście, bo za rok kolejne wybory? A może dlatego, że przystąpiła Pani do obozu PO, który rządzi powiatem i szpitalem? A może dlatego, że PO obiecała Pani wysokie stanowisko w ratuszu miejskim po wyborach? - w zamian za poparcie i pracę agitatora na rzecz kandydata PO, czyli Michała Młotka na stanowisko burmistrza, który potem ma wciągnąć Panią za sobą na wysoki stołek?

Była pani gotowa wówczas podpisać pakt z diabłem, żeby załatwić miejsce dla mamy w innym szpitalu, byleby tylko wyekspediować z Iławy. Proszę publicznie powiedzieć u kogo Pani wtedy szukała pomocy? U kolegów ze starostwa i PO? Proszę powiedzieć publicznie, kto Pani wtedy pomógł? Czego się Pani wstydzi, bądź boi? Michał Młotek z PO Pani pomógł? A może członek zarządu powiatu Maciej Rygielski?

Kim tak naprawdę jest Ewa Jackowska? To bardzo dobre pytanie.

________________________

[Foto z 17 maja 2022 roku]:
Ewa Jackowska, wolontariuszka i słynna bojowniczka o wolność Ukrainy, w czułych objęciach lokalnej arystokracji PO, która odpowiada za dramat organizacyjny w szpitalu powiatowym.
Stoją od lewej w pierwszym rzędzie:
- Bernadeta Hordejuk, turbo omnibus PO od wszystkiego i niczego
- Maciej Rygielski, ojciec chrzestny PO w Iławie
- Jacek Protas, baron regionalny PO z Olsztyna
- Małgorzata Kidawa-Błońska, kwiat inteligencji PO salonów warszaFskich
- Michał Młotek, ministrant z PO, nie załapał się na fotkę, trzyma statyw

Oto mamy teren pięknie zagospodarowany ścieżkami i placem zabaw za starym młynem (czyli tzw. młynówkę) wzdłuż Rzeki Iławki w kierunku Jeziora Iławskiego dzięki poprzedniemu burmistrzowi Żylińskiemu. Ładnie tam i uroczo.

Aktualny burmistrz Dawid Kopaczewski powinien jednak kontynuować dobre dzieło i zadbać nade wszystko o bezpieczeństwo wokół zielonej architektury. Oto na okoliczność obchodów starosłowiańskich zwyczajów Kupały, pod wierzbą z zeschłymi konarami będzie obchodzone zbiorowe świętowanie Nocy Świętojańskiej. Ludzie kochani! Proszę o ostrożność...

Tradycja Nocy Świętojańskiej wywodzi się z około X wieku i jest znana również pod nazwami kupała, kupalinka, kupalnocka czy sobótka.
To święto ognia i wody – żywiołów posiadających moc oczyszczenia. Obrzędy towarzyszące miały zapewnić ludziom pomyślność zbiorów oraz powodzenie w miłości. Było to święto urodzaju, płodności, radości i miłości.

Niektóre ze zwyczajów (orgiastyczne i pogańskie) były poddawane ostrej krytyce Kościoła, jednak z czasem po oczyszczeniu ze zgorszenia nadano jej nowe elementy. Zamiast pogańskiego bóstwa Kupały, patronem święta stał się święty Jan Chrzciciel. I to zagrało!

A więc modlić się i świętować po chrześcijańsku. Amen.

Odnośnie wpisu numer: 43903

Burmistrz Kopaczewski na zarzuty radnych o brak inwestycji w Iławie próbował się bronić, że to wszystko ma być winą rządu, bo "Polska nie dostała wypłaty dotacji z UE".
No, nie dostała.
W tym momencie - jak piorun z nieba w starą wierzbę - rąbnął radny Dariusz Rozborski, że "winna sytuacji jest sama koalicja PO-KO", bo w Brukseli finanse dla Polski blokowała przez rok przeciwko rządowi prawicy - w domyśle czytaj: z pobudek wyłącznie politycznych.

Odnośnie wpisu numer: 43902

Recepta na to, aby w iławski szpital zaczął funkcjonować jak należy jest jedna - dyrektor Iwona Orkiszewska musi odejść.
Co jeszcze jest, a czego nie wiemy, że Zarząd Powiatu ją chroni? Mam nadzieję, że kolejny wniosek o udzielenie informacji publicznej, jaki złożyłem w szpitalu, rozwieje wątpliwości.
Wywodów radnej Ewy Jackowskiej nie skomentuję, bo i po co...?

Odnośnie wpisu numer: 43900

Radna Ewa Jackowska wzięła na sesji Rady Miasta Iławy w obronę dyrektorkę szpitala Iwonę Orkiszewską, a przypomnę, że szpital jest jednostką powiatu, nie miasta, więc to problem Rygielskiego i spółki bez odpowiedzialności jakiejkolwiek.
Tymczasem obrończyni PO wpadła na pomysł w Ratuszu, by ratować powiatowy szpital, nawołując: "Zjednoczmy się, pomóżmy szpitalowi, znajdźmy nowych lekarzy".
Ewuniu, Tyś słodka jak sam miód, ale weź psinkę na smycz, a ona Cię dobrze poprowadzi.

Czołowa specjalistka ds. finansów leszczyna-pierzyna-dziecina rozbawiła do łez całą Polskę swoją filozoficznie polityczną deklaracją, że "ujawni program PO" owszem, ale tylko "jeśli PO wygra wybory".
Dobrze, to ja mogę zagłosować nawet na PO, ale... po wyborach.

Odnośnie wpisu numer: 43892

Ewa Jackowska dostała w partii POKO nową rolę: obrończyni uciśnionych, specjalistka od pospolitych zjednoczeń.
Na sesji Rady Miasta Iławy wystąpiła z pochwalną laurką w kierunku Iwony Orkiszewskiej, po tym jak Łukasz Tulwiński nazwał dyrektorkę szpitala szpitala "hochsztaplerką".
Ewunia wpadła na genialny pomysł i ruszyła z odezwą do narodu, by ratować powiatowy szpital: "Zjednoczmy się! Pomóżmy szpitalowi! Znajdźmy nowych lekarzy!"
No łzy wzruszenia zalały oczy mieszkańcom Iławy...
Najdroższa Ewuniu! Recepta na uzdrowienie szpitala jest jedna i pewna: Iwona Orkiszewska musi odejść.
Zawołam kolejny raz: Ewa, nie idź tą drogą... bo zamiast rady miejskiej zostanie ci Komitet Osiedlowy.

Najsensowniejsi urzędnicy uciekają spod panowania Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego.
[...] Tym razem uciekła Agnieszka Bronikowska, od wielu lat szanowana Główna Księgowa w Iławskim Centrum Kultury. Stanowisko bardzo blisko pieniędzy, więc strach się w tym grzebać przy wykonywaniu poleceń takiego Burmistrza i potem żyć w strachu, bo za wszystko trzeba ponosić konsekwencje. [...] Wymowne...

Jan Falkowski - człowiek, który wiele razy był opisywany w Gazecie Olsztyńskiej (Nowomiejskiej) jako nadzwyczajny filantrop, zawsze tam wychwalany, że "pomaga uchodźcom wojennym z Ukrainy", a okazało się teraz, że wykorzystywał materialnie obywateli Ukrainy na terenie Polski oraz na terenie Holandii Holandii przy pracy na plantacjach kwiatów.
[...]
Przesyłam artykuł z Holandii.

"Vreugdenhil natychmiast przerywa współpracę z agencją pracy Jan-Pol"
https://floranews.com/nieuws/18693/?id=18693

[...]

Młodzież, baczność!

Nabory uzupełniające!
Liceum Mundurowe Iława!
Duże zainteresowanie, więc zwiększamy nasze szeregi.
Wnioski można składać do czwartku 23 czerwca br.
Spocznij!

Pytania? Tel. 797-415-453.
Wnioski wysyłajcie na e-mail:
ilawa@cnb-feniks.edu.pl

Odnośnie wpisu numer: 43887

Uwaga do kosiarzy trawników.
Gdy się kosi trawnik to trzeba też podkaszać przy krawężniku od strony jezdni. Trawnik ładny a od strony jezdni zielsko pozostaje. Może to nowa metoda na utrzymanie estetyki w Iławie?

Po pokoleniu, które zbudowało dobrobyt, nadeszło pokolenie, którego wkładem w rozwój cywilizacji jest rujnowanie gospodarek pod pretekstem walki o klimat, promowanie chorej ideologii gender, utrata tożsamości narodowej i deprecjonowanie dorobku białego człowieka.
Cofamy się.

Już słyszę za chwilę ten krzyk V Kolumny, bo od września wchodzi do szkół średnich nowy podręcznik historii pod redakcją prof. Roszkowskiego pt. „Historia i teraźniejszość”. Już widzę ten atak pomyleńców...

Odnośnie wpisu numer: 43886

W punkt.
Zapomniałeś tylko o Zdzichu.
On się czai zza drzewa i wyskoczy jak filip z konopi.

Jestem ciekawy, w którym momencie szturmowiec lokalnej PO Michał Młotek kopnie z hukiem w zadek koleżankę traktorzystkę Ewunię Jackowską? W następnej kadencji władza jej się śni na stanowisku wiceburmistrza w Ratuszu.
Myśli, że się liczy na lokalnej scenie. Komitet osiedlowy - tyle ci zostanie kobieto, puchu marny…

Wyborcy nie głosują na PiS dlatego, że PiS jest taki zajebisty.
Absolutnie!
Głosują na nich dlatego, że alternatywą jest opozycja złożona z idiotów, folksdojczów, tęczowych gumofilców, ruskich onuc i dupiarzy.

Platforma Obłudy sama cudownie pokazuje swoją załganą twarz.
Wszystko w kilka lat.
Od pozorowanej i zakłamanej "konserwatywnej kotwicy" do związków homoseksualnych i legalnego zabijania dzieci do 12 tygodnia.
Ohydny ropień sam wypływa.
Lewacki, polskojęzyczny zagon Berlina i Moskwy do podpalania Polski.

Odnośnie wpisu numer: 43883

Na spodniach Pana Grzesia Olszewskiego widoczne są lampasy z kolorami loga szkoły językowej. Nie mają nic wspólnego z flagą rosyjską. [...]

Kanał na Mierzei Wiślanej uniezależniający statki od Rosji - przekopany.
Zapora na granicy chroniąca od ataku Białorusi/Rosji - prawie gotowa.
Uniezależniająca nas rura gazu "Baltic Pipe" z Norwegii - na rozruchu.
Tunel drogowy do Świnoujścia koło Szczecina - na ostatniej prostej.
Tunel drogowy do Zakopanego (S7) w Tatry - na ostatniej prostej.
Tunel drogowy do Karpacza (S3) w Karkonosze - na ostatniej prostej.
Tunel drogowy do Barwinka (S19) w Bieszczady - na półmetku.

Teraz tylko czekam aż wyjdzie Donald Tusk cały na biało z koniem pod pachę i ogłosi, że to wszystko on własnymi rękami zbudował.

Uschnięte drzewa lub suche konary i wielkie gałęzie.
Czy urzędnicy Burmistrza tego nie widzą? Czy Iława ma gospodarza?
Aż spadnie komuś przypadkowemu na głowę i dojdzie do tragedii?
- ulica Grunwaldzka
- ulica Kościuszki
- cmentarz przy Ostródzkiej
- parking przed marketem Netto

Czy to jest nowa forma "atrakcji turystycznej"?

Lipowy Dwór. Koło szkoły "szóstki" przy ul. Sucharskiego. Zielsko słabo skoszone tylko po wierzchu, zaraz odbije. Kto odebrał takie wykonanie? Wykonawca chyba z Ostródy, olał Iławę. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43853

A do kogo ty masz żal? Wznoś apele do siebie i swoich kolegów z urzędu i podległych jednostek.
W roku 2018 wybraliście sobie burmistrza Pietrzykowskiego, gdy całymi hordami rodzin głosowaliście na człowieka bez wizji rozwoju gminy Susz, a - co gorzej - nawet bez rozwoju własnej osoby, bo on już wtedy wiedział, że jak go wybierzecie to przez następną kadencję będzie bujał się w fotelu, by później odebrać na odchodne odprawę emerytalną 6-krotność miesięcznych poborów.
Tak tak, rządzi wami emeryt. Ambicja wyparowała? Nieee... Myślę, że nie jesteście już mu potrzebni, od dawna, a w zasadzie jak już oddaliście swój głos do urny.
Nadzieje na przyszłość? Dacie spokój! Ani żadne Masne, Lucynki, Mądre czy Młynarczyki nie wrócą straconych lat i szans.
Jak więc widzisz, nie tracą tylko urzędasy, ale cała nasza gmina.

Gadają ludzie na mieście, że iławscy radni nic a nic nie robią, co wygląda, jakby złapać mieli za łopaty i hejże hola na miasto z nimi. Wielu jest milczących, nieodzywających się miesiącami. Ale za to głosują tak, jak chce burmistrz, bo inaczej by wszystko się sypnęło i po radzie było, co się im nie opłaca.

Robota radnego jest niewidoczna i nawet gdyby na czymś się pochylił, wymyślił, to po złożeniu wniosku, jeśli ma go przyjęty, realizacja trawa za 2-3 lata. Radny jest od radzenia, a od roboty jest Burmistrz z dwoma zastępcami i całym wielkim Ratuszem urzędników. Radny jest od wytyczania kierunków, kontrolowania i rozliczania wykonania. [...]

Po co usta mają otwierać radni, kiedy mają wygadaną radną Ewę Jackowską, z wykształceniem ekonomicznym, co się sama zowie. Aby mieć takie wykształcenie, to po SGH (Szkole Głównej Handlowej), a nie jakieś przepychanki czy miało to maturę czy nie. [...]

Mamy też kilku takich radnych którzy zarzekają się, aby do wiosny, by wreszcie koniec nadszedł z tą kadencją, a tu jakby im na złość, rząd zamierza kadencję o pół roku wydłużyć. [...]

Kompletną klapą zakończyła się próba ogólnokrajowej akcji blokowania stacji paliw ORLEN w sobotę 11 czerwca.
Zdecydowana większość tankujących kierowców radziła organizatorom akcji puknąć się w czoło.
Przy okazji znowu potwierdziło się, że za próbą destabilizacji nastrojów społecznych w Polsce stoją te same środowiska związane z ruchami antyszczepionkowców, agro-niby-rolników, czarnych marszów oraz konfederatów (tzw. wolnościowców).
Potwierdziło się również które media zagranicznego kapitału próbowały delikatnie promować zadymę.
W tle widać polskojęzyczne osoby pro-rosyjskie lub pro-niemieckie.

Co za żenada zachowanie w wykonaniu właściciela... Brak słów...

Zakończenie roku szkolnego szkoły językowej Gregor. Sala kina pełna gości i studentów, a właściciel firmy (imienia nie pamiętam) Olszewski paraduje w garniturze z widocznym, rzucającym się w oczy aż bolą na całej długości pionowym lampasie spodni - trójkolorem flagi rosyjskiej.

Niesłychane! Rusofil i jeszcze się z tym obnosi! [...] Uważam taki ubiór i zachowanie za co najmniej niesmaczne.

Bardzo mnie ciekawi ile ta prywatna firma zapłaciła do kasy Iławskiego Centrum Kultury za wynajem sali kinoteatru pod prywatna imprezkę?

No i kto zrozumie dlaczego akurat Lidia Miłosz, dyrektor ICK, biegała po scenie jak ministrant z mikrofonem? Czyżby robiła to w ramach swoich obowiązków służbowych? A może fucha na boku? [...]. Może to było zlecenie od Burmistrza Kopaczewskiego? Jego "obiektywizm" jest znany.

Jakoś inne iławskie szkoły językowe nie mają przywilejów na włościach miejskich. Jeżeli ktoś mi powie dlaczego akurat ten Pan jest tak bardzo promowany przez urzędników ratusza, to chętnie się dowiem. [...]

Wysoka cena węgla na składach?
Po 950 zł na wyjeździe z kopalni, ale po aż 2500-3000 zł dla odbiorcy?
A czy ktokolwiek z tej gardłującej opozycji wziął się przez ponad trzy dekady III RP za pośredników, czyli mafię złożoną ze starych brunatnych służb specjalnych, nowych związków zawodowych i partii politycznych?
NIKT.
To jest prawdziwa twarz III RP.

Odnośnie wpisu numer: 43876

Czy marksizmem jest, że ktoś nie chce ze swoich pieniędzy fundować komuś utrzymania? Czy to ja nie rozumiem pojęcia marksizm, czy może jednak...?
Co do "nie pracujesz - nie zarabiasz - umierasz". To obecnie mamy taką sytuację, że "pracujesz, zarabiasz, umierasz" bo kolejki są takie, że nie dożywasz opieki. Taka jest cecha "służby zdrowia".
To ja jednak wolę odłożyć trochę pieniędzy, lub się ubezpieczyć i w razie czego z prywatnej opieki korzystać.

25 lat temu, kiedy jechało się z Gdańska do Zakopanego, gdy się zajechało na McDonaldsa koło Łodzi albo Częstochowy, to było święto nie wiadomo jakie w wyżerce.
Dziś zobaczcie troszkę inną trasę: Olsztyn-Grudziądz. Żeby posmakować świata trzeba się zatrzymać się w... Iławie. Bo ostródzki Donald został dziwacznie schowany.
To się porobiło na tej naszej mapie drogowej Polski oraz Warmii i Mazur.

Kiedy w końcu zostanie otwarty nowo wybudowany plac zabaw przy ulicy Szeptyckiego w Iławie? Budowa została już dawno ukończona a plac zabaw jest nadal zamknięty...

Mamy koniec roku szkolnego i wiele szkół bądź przedszkoli chętnie całymi klasami wybrałaby się w owo miejsce... Na przykład w ramach lekcji wychowania fizycznego.

Czy naprawdę czekamy wszyscy na to, aż Pan Burmistrz ze swoją świtą dla fotki do prasy oficjalnie przetnie czerwona wstęgę. Ten projekt w ramach IBO trwa już od czasu urzędowania poprzedniego burmistrza Żylińskiego [2018]. Ile mam jeszcze czekać Panie nowy?

Mamy piękna pogodę, słoneczna niedziela napędziła w to miejsce dużo rodziców z dziećmi, także przyjezdnych, a plac zabaw nadal mimo ukończenia świeci pustkami... A może Burmistrz otworzy ten plac dopiero we wrześniu, gdy wszystkie dzieci pójdą do szkoły?

Kolejne miejsce zabaw i trampolin to Wyspa Młyńska, ale odstrasza już samym widokiem popsutej i rozgrzebanej od kilku miesięcy fontanny...

W drugim kierunku mamy maleńki plac przy dzikiej plaży, ale tam z kolei kolejny rok ku rozczarowaniu dzieci jest ściągnięta siatka wspinaczkowa, której nawet na okres letni nikt nie zakłada...

Wstyd. Nawet maleńki okoliczny Susz ma lepszy plac zabaw niż podobno turystyczna Iława... Czy na prawdę trzeba jechać aż tak daleko żeby skorzystać...? Proszę Kuriera o interwencje w tej sprawie.

Zielsko przed nową szkołą "szóstką" przy ul. Sucharskiego (na Lipowym Dworze w Iławie).
Zielsko za chwilę przerośnie człowieka.
Wykonawca chyba w umowie miał utworzenie zielni na obszarze zadania. Krótko: dziadostwo!
Niech urząd pogoni wykonawcę albo urzędnicy wraz z burmistrzem zabiorą się do pielenia - do roboty!

Odnośnie wpisu numer: 43875

Jednak ta nasza przychodnia "Zdrowie" na Mierosławskiego (Stare Miasto w Iławie) to prima sort.
Doktorowi Olszewskiemu wraz z pielęgniarkami wielkie dzięki składam.
Ci, co przepisali się dawniej do lekarza w przychodni "Rodzina" doznawali wielkiej łaski i kłopotów. Wyjątkowo wrednie zachowywały się nie pielęgniarki, a "panie" zza okienka. Zresztą widziało się tu kolejki nawet na mrozie od 7 godziny rano.
Na przychodni "Zdrowie" na Starym Mieście takich numerów nie ma.
Teraz dopiero macie przykład prywatnej służby zdrowia. A co byłoby gdyby była ona prywatna w szpitalach?
Owszem, ale wizyty prywatne mają również swoją dobrą stronę...

Odnośnie wpisu numer: 43874

Jakbym słyszał marksizm w jego najlepszym wydaniu.
Pamiętaj tylko, że zdrowie to rzecz nabyta. Dziś je masz, chwalisz się autem, wyjazdami za granicę itp. ale może przyjść taki czas, że nastąpi trach. Zdrowie poleci, z pracy zwolnią. I co wtedy?
Zasada "pracujesz - zarabiasz i żyjesz", czy "nie pracujesz - nie zarabiasz - umierasz". Nie zawsze wszystko układa się tak jakby się chciało.

Odnośnie wpisu numer: 43873

Mam odwrotną opinię na temat lekarzy w pandemii.
Przychodnie prywatne "Rodzina" czy "Zdrowie" nie przyjmowały, tylko porada przez telefon.
Ale prywaciarze jak "Meden", Żuralska - przyjmowali bez kłopotu, tylko maseczka. Trzeba pisać uczciwie.

Odnośnie wpisu numer: 43866

Jeśli ktoś zdobył porządne wykształcenie, posiada ogromną wiedzę i dobrą pracę z godnymi zarobkami, nie musi i nie powinien utrzymywać dzieci niepracujacych tatusiów i mamuś oraz płacić na ich lenistwo ogromnych podatków.
Zgadzam się z tym zupełnie, że pomóc finansowa ze strony państwa należy się wyłącznie ludziom chorym, niezależnie od wieku oraz emerytom, którzy pracowali bardzo długo, a nędzne grosze i nie stać ich nie tylko na wykupienie leków, ale też wizyty np. u stomatologa. Całe życie opłacają ubezpieczenie.
Poza tym nigdzie, a dużo podróżuję z racji pracy po Europie, nie spotkałam się z tak chamskie nastawieniem młodych do starszych już ludzi jak w Iławie. "Mohery", "ślepoty", "dziady" to tylko niektóre obelgi; jest ich znacznie więcej. A co na to wpłynęło, odpowiedzą sobie tylko ci, którzy czują i myślą.

Odnośnie wpisu numer: 43869

Ale zawaniało na forum onucami Konfederatów.
Jeden z miejscowych tzw. wolnościowców popisał się tu właściwym dla tych bagiennych kuców wyzwoleniem od rozumu, czyli naszczał na wszelkie zasady społeczno-gospodarcze.
Słyszycie tą narrację? Zlikwidować struktury państwa, zlikwidować podatki, a potem nie będzie już nic...
Powiedzcie to na przykład ludziom, którzy w szczycie pandemii szukali ratunku szczęśliwie w państwowych szpitalach, bo prywatni wolnościowcy w białych workach zwyczajnie zdezerterowali zamykając drzwi i okna prywatnych "przychodni zdrowia".
Powiedzcie to tym idiotom od rosyjskiego knura Korwina-Mikke.

Radny i przewodniczący Michał Młotek chwali się, że skończył studia MBA.
Ciekawe gdzie do której rady nadzorczej wsadzą go partyjni kumple PO?

Odnośnie wpisu numer: 43853

W magistracie się to czuje, obywatel jest problemem. Ale jeśli tam jest tak wesoło, to się nie dziwię.
A wice Lucysia wątpliwej reputacji tylko wszystko przypisuje na siebie. Wybory zrobią swoje, mam dość takiego podejścia.
I jeszcze te ugody za setki tysięcy złotych, masakra. Dlatego brakuje na pracowników. Współczuję.

Jest wyrok sądu.
Jacek Czychewicz, strażnik lokalnej Społecznej Straży Rybackiej pomówiony przez beton komunistów i ormowców z Państwowej Straży Rybackiej. Skamieniały relikt Polski Ludowej.
Niszczyć i zastraszać, to klasyczne działanie szumowin komunistycznych, pomawianie, psychiczne torturowanie, wymuszanie zeznań. Mają we krwi sługusy moskiewskie. Zarabiają pieniądze z podatków mieszkańców, których zadręczają.

Odnośnie wpisu numer: 43866

...raczej odpowiedź godna osoby, która ciężko i uczciwie pracuje, która nie ma "pleców" i swój poziom życia zawdzięcza sobie. Odpowiedź osoby, która irytuje, że ktoś chce go okradać z uczciwie zarobionych pieniędzy, bo uważa, że beneficiarzom "się należy", a ty, co najwyżej, nie kupisz sobie jakiejś fanaberii.
Sprawiedliwość mówi tylko: pracujesz, zarabiasz, wydajesz co zarobiłeś, na to na co masz ochotę. Nie pracujesz, nie zarabiasz. A jak chcesz zabierać komuś jego pieniądze, to jest to kradzież.

Odnośnie wpisu numer: 43793

A nie mówiłem...?! Już w kwietniu!
Trzeba było od razu działać.
Dam kolejne newsy.
Gniazdo os.
Żrą się.

Zasada "cicho będziesz, dalej zajedziesz" przynosi efekty.
Nie zdradzę wam kto odniesie sukces za rok w szturmie na Ratusz.
Nie ten, o kim myślicie, nie nie! Szlag was trafi. [...]

Odnośnie wpisu numer: 43864

"Brawo", odpowiedź godna wykształconego w prywatnych uczelniach za prywatne pieniądze, a także osoby, która ma wszystko w 4 literach, bo zarabia "prawie 10 tys. zł".
Życzę sam już nie wiem czego, bo rozumu to chyba nie warto.

Odnośnie wpisu numer: 43793

Atomówką w Ratusz! O matko matuchno, co się dzieje. Lećcie po gazetę Kurier w te pędy.
Bo w Kurierze... radny Tomasz Sławiński wytacza armaty przeciwko największym z Ratusza bonzom, łącznie z byłym burmistrzem Ptasznikiem a nawet Adamem Żylińskim.
Czule zaś obszedł się z aktualnym Panem Dawidem Kopaczewskim - całe szczęście, chłop ocalił chłopca... na razie.

Odnośnie wpisu numer: 43861

Mam wrażenie, że żyjemy w innej rzeczywistości.
Mam 40 lat, mieszkam w małym miasteczku. Jestem wykształcony, ale nie na państwowej uczelni i nie za pieniądze podatnika. Nie mieszkam u rodziców (którzy mieszkają w małym mieszkanku), tylko w mieszkaniu, które spłacam za kredyt [...].
Nie zarabiam nastu tysięcy, tylko prawie 10, bo sporo nadgodzin ciągnę. Należę do "wkurwionych", bo państwo na mnie żeruje, karci podatkami za to, że jestem pracowity [...].
No i *uj ci do tego tego, co kupuję za moje ciężko ZAROBIONE pieniądze. Nikt mi za darmo ich nie dał. Jak będę chciał sojowe latte, to sobie kupię, bo sam na nią zarobiłem.

Odnośnie wpisu numer: 43861

Bo wypłacanie pieniędzy z MOPS drażni wszystkich ludzi rozsądnie myślących.
Pieniądze jak liście na drzewach nie rosną.
Jest bardzo bardzo dużo ofert pracy a ludzie notorycznie unikają i nie podejmują pracy bo im się nie opłaci. Pomagać chorym upośledzonym zniedołężniałym staruszkom, którzy uczciwie cale życie przepracowali a dziś mają głodowe emerytury. Odchodzą z apteki, bo leków nie mają za co wykupić. Każda wypłacona kwota z MOPS powinna być przez odpowiedni organ rozliczona co do przysłowiowej złotówki czy naprawdę została ta kwota przeznaczona dla dziecka.
Oddziały szpitalne zamykane bo brak pieniędzy. Przecież to chore. Pognać i to przymusowo zdrowych młodych ludzi do pracy.

Piszę ze skargą na sposób funkcjonowania Spółdzielni Mieszkaniowej "Praca" w Iławie (Podleśne, ul. Okulickiego).
Po godzinie 8 poszłam załatwić swoją sprawę. Prawie wszystkie biura są pozamykane dla klientów, więc nawet nie ma możliwości by kogoś zapytać gdzie się udać. Drzwi pozamykane na kod.
Kolejna sprawa to funkcjonowanie kasy. Są takie kolejki, że kasjerka nie zdołała obsłużyć wszystkich. Problemem jest to, że w dużej mierze są to osoby starsze, które nie korzystają z internetu.
Pandemia się skończyła, a jednak izolowanie się pracowników spółdzielni od klientów trwa.

Mam wrażenie, że benefit 500+ najbardziej przeszkadza młodym wykształconym z wielkich miast, co nie mają dzieci i nie płacą podatków, bo mają mniej niż 26 lat i mieszkają wciąż u rodziców.
Druga grupa "wkurwionych" to ci, którzy zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie i te 500 złotych wydają miesięcznie na sojową latte...

Odnośnie wpisu numer: 43858

Pomiędzy tych dwóch chętnych, Kopaczewskiego i Młotka, musi PiS wbić klin, by w takim ustawieniu sprawy wszedł do II tury jeden lub drugi i stoczył bój finałowy z człowiekiem z PiS-u.
Wtedy druga tura będzie bardzo bardzo ciekawa...
Lewica kontra Prawica.
Szansa na zwycięstwo w Iławie człowieka z prawicy jest otwarta i realna jak nigdy dotąd.
Jednak uważam, że ci dwaj Panowie w finale dogadają się i jeden drugiemu ustąpi, a jeden z nich zasili Powiat.
Wedle mnie, taki numer, by z jednej partii dwie ważne osoby w Iławie kopie między sobą kruszyły jest niedopuszczalny.

Piszę w imieniu wszystkich korzystających z chodnika na ulicy Zielonej w Iławie [Osiedle Ostródzkie i Piastowskie].
Wzdłuż części chodnika od ulicy Gospodarskiej w kierunku kościoła rosną przepiękne klony. Problem w tym, że korony tych drzewek rozrosły się na tyle, że idąc chodnikiem trzeba je omijać.
Czy jest ktoś w ratuszu odpowiedzialny za zieleń miejską i mógłby zająć się sprawą? Wystarczy je odrobinę przyciąć, a spacer tą ulicą Zieloną będzie o wiele przyjemniejszy.

Odnośnie wpisu numer: 43857

Wygląda to w Iławie najwyraźniej na znowu bratobójczą walkę w obozie lewicowej PO (KO).

Odnośnie wpisu numer: 43856

Jeszcze w ubiegłym roku mówiło się, że trzecią listą miała być ta z Adamem Żylińskim na czele, a tymczasem okazuje się, że Adam Żyliński przeprosił się z PO, wraca i ma iść ramię w ramię z PO oraz udzielić poparcia młodemu kandydatowi Michałowi Młotkowi.
Są jeszcze listy PiS, Konfederacji, Lewicy i zobaczymy kogo jeszcze, bo podobno Pani radna Ewa Jackowska dzwoni po ludziach i werbuje na tajemnicze listy. Pytanie jest zasadnicze: na czyje? Czy robi to na zlecenie kolegi Młotka? A może po cichu sama szykuje się do startu na fotel burmistrza Iławy. Pożyjemy, zobaczymy…

Odnośnie wpisu numer: 43855

Mówi się, że trwają próby zbudowania co najmniej dwóch list wyborczych. Jedna lista z liderem, dotychczasowym burmistrzem miasta Dawidem Kopaczewskim [KO], a druga z konkurencyjnym liderem, przewodniczącym rady miasta Michałem Młotkiem [PO].

W sprawie odejścia z klubu PO/KO radnego Tomasza Sławińskiego mogło chodzić o to, z kim on pójdzie do zbliżających się wyborów w przyszłym roku. Dziś już zaczynają się dla radnych trudne dni. Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko. Trzeba będzie opowiedzieć się po którejś stronie i za to "zapłacić". Tak wygląda polityka i tylko naiwni mówią, że jej nie ma w samorządzie lokalnym.

Dla wyborców najważniejsze jest inne pytanie. Czy te dwie listy wyborcze PO i KO będą różnymi ofertami dwóch różnych ludzi, czy tylko jedną tą samą ofertą (programem politycznym) dwóch ludzi. Bo może tutaj widzimy tylko jakąś pozorną rywalizację czy walkę, a po wyborach będzie nadal tak jak było.

Odnośnie wpisu numer: 43846

Czy to jest rzeczywiście "niewielka strata" zweryfikują sami wyborcy Iławy w przyszłorocznych wyborach samorządowych.
Patrząc dziś i teraz na ilość telefonów i wiadomości prywatnych, jakie otrzymałem od mieszkańców Iławy po sesji rady miejskiej, stwierdzam, że była to decyzja jak najbardziej właściwa i słuszna.
Przy okazji ciekaw jestem tylko jednego, kto Panu Ptasznikowi pisał treść tej wypowiedzi...?

MISTRZOWIE ZARZĄDZANIA

„Zobaczcie jaką koszmarną skrzynkę postawiono w ścisłym centrum miasta podobno turystycznego przy głównym rondzie. Dlaczego burmistrz Dawid Kopaczewski wydał pozwolenie na ten paździerz i niszczenie zielonej architektury parku miejskiego w Iławie?! Skandal! Smarkateria robi w ratuszu co chce (...)”.

Chcielibyśmy oficjalnie podziękować burmistrzowi, jego zastępcy, skarbnikowi, przewodniczącemu rady za pierwszy od kilkunastu lat brak nagród dla pracowników z okazji dnia samorządowca [27 maja].

Dobrze się zarabia 20 000 złotych miesięcznie za nic. Jedyne co dostaliśmy to życzenia elektroniczne na ekranach naszych komputerów. Zabrakło pieniędzy, bo wszystko poszło na podwyżki dla skarbnika i sekretarz po kilka tysięcy nieplanowanych w budżecie pieniędzy.

Radni dają się robić w balona i głosują za podwyżkami dla ludzi dla których nic się nie liczy tylko kasa dla siebie. Wybory niedaleko szykujcie się na wylot.

W okolicznej gminie ceni się pracowników. Nie dostają kokosów ale nagrody dostali, pojechali też na wspólny obiad. W Suszu do pracy nie chce się przychodzić.

Na ratusz iławski goście z miast partnerskich zjechali i odbywały się nie lada uroczystości.
Przyjechali ze świata dalekiego w odwiedziny. Z niemieckiego Herborn, holenderskiego Tholen i litewskiego Gargźdai.
Każdy swoje wygadał, fotki wykonali itd. itp. etc. Wygłaszano wzajemne uprzejmości na tle setek fotek na wielkim ekranie wyświetlanych. Aż doszło do finału i zabrano się za konsumpcję suto zastawionych stołów. Powstało wrażenie jakoby odniesienia wielkiego sukcesu, tylko... co my jako Iława wygraliśmy...?
Puenta tego jest taka, że - śladem Nikosia Dyzmy - nie te ceregiele i wzajemne kadzenie, co smaczne sałatki jakie podali kucharze.

Niesamowita jest żałoba KO i jej mediów w związku z odblokowaniem KPO. Niebywałe.
A jeszcze rok temu nie uwierzyłbym, że będą wyć gdy UE odmrozi należną pomoc finansową dla Polski. Polski, która przyjęła 3 miliony prawdziwych uchodźców wojennych. Że będą do końca walczyć, by tak się nie stało, mimo inwazji wojennej Rosji.

Historia nauczycielką życia jest.
Czytajcie co o nas, o Polsce, uczą dziś w swoich szkołach.

Pouczająca jest lektura programu nauczania historii w maturalnej klasie liceów francuskich w roku 2022: o sztuczności (tak – sztucznej granicy Polski!) granicy polsko-niemieckiej na Odrze i Nysie...

Materiał dla francuskich maturzystów wskazuje granicę „naturalną”: wedle plebiscytu, który potwierdził odwieczną granicę niemiecką na Warmii i Mazurach. Brak tylko wzmianki, że ów plebiscyt odbywał się w końcu lipca 1920 roku, kiedy Europie wydawało się, że za chwilę szturm Armii Czerwonej wymaże znowu Polskę z mapy i wróci „naturalna” granica rozbiorów, między Rzeszą a Rosją.

Jeszcze mocno akcentuje fakt, że obowiązująca od blisko 80 lat granica zachodnia na Odrze i Nysie jest „przykładem granicy sztucznej, stworzonej przez ideologię, arbitralnie stworzonej”. „Rozdziela ona regiony, które przywykły funkcjonować razem, jak Śląsk i Saksonia, Pomorze i Brandenburgia”...

Taki rewizjonistyczny „numer” nie przeszedłby dzisiaj w żadnej klasie w Niemczech. Ale w lewackiej, komunistycznej Francji można tak pisać, elegancko, w rękawiczkach, tekstem podpisanym przez doktoranta z Sorbony.

ZŁAPANI NA DRONA

Policjanci ustawili się przy skrzyżowaniu DK-15 oraz DW-536 w Sampławie (Lubawa). W tym miejscu często dochodzi do niebezpiecznego zachowania kierowców. W ciągu zaledwie kilku godzin zarejestrowano 53 wykroczenia. Posypały się słone mandaty i punkty karne. Większość dotyczyła niestosowania się do znaku „stop”, a także nieustąpienia pierwszeństwa.

[zobaczcie video z drona]:
https://www.facebook.com/kurier.ilawski/posts/5647796445254067

Słuchajcie mieszkańcy województwa graniczącego z bandycką Rosją!
Wkurzony ambasador Rosji powiedział w USA, że dostawy niektórych systemów rakiet dalekiego zasięgu ze Stanów Zjednoczonych na Ukrainę doprowadzą do eskalacji konfliktu: "Jeśli zostaną umieszczone w pobliżu rosyjskich granic, Ukraińcy będą mogli uderzyć w rosyjskie miasta".
Bingo! To jest super dobra wiadomość.

Niemcy i też Francja zapiszą się w historii XXI wieku jako państwa gówno warte, a organizacja zwana Unią Europejską będzie wspominana w podręcznikach jako utopijny, lewacki, kolejny twór komunistyczny, który przyspieszył upadek cywilizacji na naszym kontynencie.

Problem polskiego premiera Morawieckiego z komunistami UE polega na tym, że on stara się być dżentelmenem w chlewie. Tymczasem w tym korycie zasady są takie, że jak się jest w stadzie świń, to trzeba się liczyć z tym, że cię wyrolują, bo komunistyczne euroświnie z Brukseli nie mają żadnych zasad. UE nałożyła na Rosję pozorowane sankcje, do których od razu dołączyła komentarz, jak je omijać. Czy trzeba więcej dowodów?

Do: radny Tomasz Sławiński

Prosimy o komentarz do zachowania i słów wszystkich kolegów i koleżanek z klubu PO/KO w Radzie Miejskiej Iławy, a zwłaszcza radnego Włodzimierza Ptasznika (foto poniżej), który publicznie skomentował, że odejście kolegi radnego z klubu „nic dla nich nie zmienia”, bo to „niewielka strata”.