Biskupieckie Stowarzyszenie Detektorystyczne Gryf przeprowadziło badania geodezyjno-radarowe na terenie od działek za Biskupcem Pomorskim aż do miejscowości Bielice.

Obręb ten zaciekawił detektorystów, ponieważ w czasie II wojny światowej pomiędzy tymi miejscowościami była droga brukowa (w miejscu, gdzie teraz znajduje się ścieżka rowerowa Bielice-Fitowo), a – co za tym idzie – transport, który mógł pozostawić po sobie ciekawe przedmioty.

SWOJE PRZESZEDŁ

Stowarzyszenie posiada pozwolenie na prowadzenie badań od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Elblągu.

– Nigdy byśmy nie przypuszczali, że trafi się nam czołg – mówi prezes stowarzyszenia Gryf Przemysław Witkowski. – Początkowo nie wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia. Wcześniej magnetometr wskazywał, że w ziemi znajduje się obiekt ważący 1,5 tony. Odkopaliśmy kawałek, okazało się, że jest to bardzo gruba blacha. Stwierdzono, że to fragment amerykańskiego czołgu Sherman. Został on rozsadzony. Jego ściana boczna, którą odnaleźliśmy, poleciała 150 m dalej. Przedtem została aż 5 razy trafiona pociskami, które zostawiły na niej ślad.

Co ciekawe, amerykański czołg, z którego pochodzi fragment ścianki, należał do wojsk radzieckich, które utraciły w czasie działań wiele swoich maszyn. Alianci w celu pokonania niemieckiej armii wspomogli ich swoim sprzętem. Do rozsadzenia czołgu doszło w trakcie walki o Iławę mającej miejsce między Fitowem a Krotoszynami, w czasie której zostało zniszczonych 8 czołgów.

Jak zdradził Witkowski, detektoryści z Biskupca znajdują na terenie tej gminy sporo przedmiotów związanych z Iławą.

Znaleziony obiekt będzie zgłoszony do konserwatora zabytków, który zdecyduje, czy znalezisko zostanie zabrane, czy też stowarzyszenie otrzyma wolną rękę dla jego zagospodarowania.

Detektorystom ze stowarzyszenia Gryf zależy, żeby fragment znalezionego czołgu zostawić na terenie gminy Biskupiec.

SZCZEGÓŁY BĘDĄ W PROGRAMIE

Prezes stowarzyszenia Gryf dziękuje za życzliwe podejście do detektorystów właścicieli działek, na których trwały poszukiwania.

Z wielkim zainteresowaniem do tematu poszukiwań podeszli również pozostali okoliczni mieszkańcy.

Dodajmy, że na miejsce poszukiwań przyjechał archeolog, który specjalizuje się w archeologii zbrodni i pól bitewnych oraz archeologii podwodnej. To Olaf Popkiewicz z telewizji Polsat, współprowadzący program „Poszukiwacze historii”. Za około dwa miesiące w programie tym będzie przedstawiona dokładna historia czołgu, którego fragment znaleziono pod Biskupcem.