Grają razem niespełna rok, a już kilka miesięcy temu Teleexpres promował ich clip „Marzenie ze snu”. Niewykluczone, że właśnie to posunięcie było kluczem do kariery. Wiosną przyszłego roku na rynku ma się ukazać płyta iławsko-olsztyńskiej formacji „hybaTy”.
Po prezentacji clipu w Teleekspressie urywały się im telefony z propozycjami, ale negocjacje z pazernymi wytwórniami nie były łatwe. Wreszcie udało się podpisać umowę licencyjną z Mymusic.
– Materiał na płycie będzie w klimacie pop-rockowym – zapowiada klawiszowiec zespołu Kamil Mikuła.
Zespół wchodzi do studia jesienią. Wiosną przyszłego roku płytę będzie można znaleźć na rynku.
– Nagrany materiał zostanie poddany edycji w Olsztynie, przez zaprzyjaźnionego realizatora Ryszarda Szmita – mówi Kamil. – To bardzo dobry fachowiec. Efekty jego pracy można usłyszeć na ostatniej płycie Edyty Górniak.
Póki co zespół sporo koncertuje po Polsce.
– Mieliśmy też dwie propozycje zagrania w Iławie, ale nie doszły one do skutku – mówi klawiszowiec. – Można nas zobaczyć w internecie. Słychać nas też w stacjach radiowych.
Zespół pojawił się także na kilku składankach: „NEW PO POLSKU”, „POPCORN HITS 2009” i „NEW SUMMER 2009”.
JUSTYNA JASKÓLSKA
zdjęcie: Radosław Safianowski
Zespół hybaTy. Od lewej: Kamil Mikuła, Janusz Silakowski, Jacek Maruszewski, Krzysztof Maruszewski,
niżej Dariusz Papiernik