Sąd Rejonowy w Iławie skazał motocyklistę, który
13 października 2003 roku potrącił Malwinę Matysiuk,
uczennicę podstawówki. Dziewczynka schodziła
z przejścia dla pieszych, gdy rozpędzony motocykl
na nią najechał. Sprawca wypadku przez trzy lata
nie siądzie na jednoślad.
Było około godziny 13:30, kiedy w Malwinę Matysiuk, uczennicę SP nr 3 w Iławie, uderzył rozpędzony motocykl. Dziewczynka schodziła już z przejścia dla pieszych na ulicy Niepodległości, przy przystankach autobusowych.
Wypadek był makabryczny: 19-letni wówczas motocyklista – Karol B., mieszkaniec Iławy, jechał zbyt szybko, by bezpiecznie wyhamować. Malwina poleciała w górę, potem 20 metrów dalej i w końcu spadła na asfaltową drogę. Uderzenie było tak silne, że dziecku spadły z nóg sznurowane buty.
Z poważnymi obrażeniami ciała dziewczynka trafiła do iławskiego szpitala. W trzeciej dobie została przewieziona do Olsztyna. Tam natychmiast przeprowadzono szereg badań. Malwina przeszła też bardzo poważną operację. Do dnia dzisiejszego jest pod kontrolą lekarzy i rehabilitantów.
WINNY I SKAZANY
15 czerwca 2004 roku w Sądzie Rejonowym w Iławie odbyła się rozprawa. Sprawca wypadku przyznał się do popełnionego czynu. Od samego początku nie zaprzeczał swej winie – z tego właśnie względu nie publikujemy jego pełnych personaliów, choć mamy do tego prawo.
Biegły sądowy z dziedziny ruchu drogowego stwierdził, iż kierowca motocykla tuż przed wjechaniem na pasy jechał ze znacznie większą prędkością niż 60 km/h.
Wyrokiem sądu sprawca został skazany na półtora roku pozbawienia wolności – w zawieszeniu na 3 lata. Musi także przeprosić poszkodowaną w wypadku Malwinę na łamach „Nowego Kuriera Iławskiego” (treść przeprosin ustalił sąd). Oprócz tego młody mężczyzna musi wpłacić na konto rodziców poszkodowanej zadośćuczynienie pieniężne w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 1 tys. złotych na rzecz iławskiego szpitala.
ŚWIADKOWIE
Rozprawa odbyła się bez udziału świadków zdarzenia. Sąd wziął po uwagę złożone na policji zeznania w postępowaniu przygotowawczym. Wśród składających zeznania było też wiele dzieci, które tego nieszczęsnego dnia czekały na przystanku autobusowym. To ich zeznania w większości przyczyniły się do rozwiązania całej sprawy.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy spełniając swój obowiązek zeznawali, a także świadczyli w tej sprawie – mówi pani Wiesława, matka Malwiny. – Było to ponad 15 osób.
– Całej sprawie nadano wiele toków – mówi pan Stanisław, ojciec dziewczynki. – Wymyślano różnorodne zakończenia. Plotkom nie było końca, aż do rozprawy. Teraz jednak i my, i wszyscy wiemy, że sprawiedliwość wygrała.
Zaraz po rozprawie sądowej zostało złożone zawiadomienie do iławskiej prokuratury wobec dwóch osób, które w postępowaniu przygotowawczym złożyły na iławskiej komendzie policji fałszywe zeznania w tej sprawie.
SAME SZÓSTKI
Pierwszy semestr i początek drugiego Malwina uczyła się w domu. Po powrocie do szkoły wzięła jednak udział w konkursach naukowych, w których była w czołówce. Kończąc w tym roku IV klasę podstawówki odebrała świadectwo z wyróżnieniem. Ciężko pracowała i pracuje, by być najlepszą.
– Wielkie podziękowania dla uczniów, kolegów córki i nauczycieli z iławskiej „trójki”, bez których Malwina na pewno nie wróciłaby tak szybko do codziennych obowiązków – ze łzami w oczach kończy matka. – Nauczyciele od razu po powrocie ze szpitala bardzo zadbali o intelektualizm naszej córki. Dziękujemy serdecznie.
JOANNA MAJEWSKA
Malwina Matysiuk, uczennica SP nr 3 w Iławie.
W dziewczynkę, która schodziła z przejścia dla pieszych
na ulicy Niepodległości w Iławie, 13 października 2003 r.
wjechał rozpędzony motocyklista. Nastolatka doznała
ciężkich obrażeń ciała. Przeszła poważną operację.
Sprawca wypadku został skazany.
Trzy lata nie siądzie na motocykl.
Malwina, choć wciąż pod opieką lekarzy i rehabilitantów,
z wyróżnieniem skończyła IV klasę!