INFORMACJE |
|
2006-11-01 Wyciągnęli, pobili i złupili
W piątkowy wieczór trzech mężczyzn napadło wracającą z pracy Barbarę E., właścicielkę firmy z branży mięsnej. Pozorując wypadek wywabili ją z samochodu, pobili i zabrali 82 tysiące złotych.
Był piątek, około 23:00. Na drodze przy ul. Kuracyjnej w Prabutach leżał mężczyzna. Obok niego rower. Akurat z pracy, ze Starego Kamienia wracała Barbara E. Zatrzymała swojego nissana primerę.
– Kiedy się zatrzymała, zza drzew wyskoczyło dwóch mężczyzn. Wraz z blefującym rowerzystą wybili szyby w aucie i zmusili kobietę do wyjścia – mówi Agnieszka Stefańska, rzecznik prasowy policji w Kwidzynie.
Po krótkiej szarpaninie z kobietą, mężczyźni wsiedli do jej auta i odjechali. Samochód zaraz potem porzucili. Zniknęła jednak pokaźna gotówka, jaką Barbara E. wiozła – 82,2 tys. zł.
Policja nie może powiedzieć, czy mieszkanka Iławy ma jakieś podejrzenia co do sprawców napadu. W komendzie nie wiedziano nawet, kto wezwał funkcjonariuszy.
E. nie odniosła poważniejszych obrażeń. Ma jedynie siniaki na twarzy i nogach. (mm)
|
|
2006-11-01 | |
Z komentarzami zapraszamy na forum |
|
|
|