KIEDY OPONY NA LETNIE?
Uwzględniając ostatnie anomalie pogodowe trudno o jednoznaczną odpowiedź. Powszechnie przyjęto, że opony letnie należy zakładać, gdy średnia dobowa temperatura przekracza 7°C. Prognozy długoterminowe podpowiadają wartości nawet wyższe. Problem w tym, że mamy przełom lutego i marca i jeszcze wszystko może się zdarzyć. Pamiętacie? W roku 2013 Wielkanoc obchodziliśmy w mocno zimowych warunkach, a był to przełom marca i kwietnia. Dlatego warto poczekać aż pogoda się ustabilizuje i dopiero wtedy zmienić opony.
MYCIE SAMEMU, MYCIE!
Idzie wiosna, a wraz z nią posezonowe pucowanie samochodu. Widać to chociażby po kolejkach na myjniach bezdotykowych. Zauważyliśmy, że większość kierowców nieprawidłowo myje samochód.
Jakie błędy najczęściej są najczęściej popełniane?
* mycie samochodu od góry do dołu, a nie odwrotnie. Tym samym woda z środkiem czyszczącym na dachu już nam zasycha zamiast spływać swobodnie po karoserii. Z góry do dołu spłukujemy natomiast samochód po myciu zasadniczym.
* trzymanie lancy zbyt blisko karoserii. Łatwo w ten sposób uszkodzić lakier, pozrywać emblematy lub zniszczyć chłodnicę.
* nie wypłukujemy w pojemniku szczotki. W ten sposób drobiny brudu pozostawione po poprzedniku mogą porysować lakier, ponieważ niektórzy kierowcy szczotką myją koła, podwozie, a nawet komorę silnika.
CZY KOLOR AUTA MA ZNACZENIE?
Z zasady to kobiety zwracają uwagę na kolor samochodu. Mężczyzn bardziej interesuje silnik, właściwości jezdne i poziom wyposażenia. Wbrew pozorom kolor auta ma większe znaczenie niż mogłoby się wydawać.
Kto jest właścicielem samochodu? Lakier czarny i biały perłowy podkreślają prestiż samochodu. Kolor czerwony i żółty kojarzą się ze sportem, zdradzając wyścigowe aspiracje właścicieli lubiących zwracać na siebie uwagę. Odcienie czyste, na przykład zielony albo ciemny niebiesko-zielony sygnalizują, że mamy do czynienia z człowiekiem przywiązującym wagę do walorów estetycznych. Barwy ostre i wyraziste bardziej niż odcienie stonowane narażają samochód na kradzież.
Kolor to nie tylko wizerunek. Srebrny i czarny to ulubione kolory Polaków. Stanowią ponad 40% samochodowego rynku. Oba znajdują się jednak po drugiej stroni barykady jeśli chodzi o pielęgnację i utrzymanie w czystości.
Kolor czarny świetnie wygląda, gdy jest nowy lub po dogłębnej korekcie lakieru. Jest jednak bardzo wymagający. Każde mycie, unoszące się w powietrzu drobinki piasku czy kurz na karoserii zostawiają mikrozarysowania na wierzchniej warstwie lakieru (clear), które na czarnym tle są mocno widoczne. Podobnie sprawa wygląda z mikrouszkodzeniami powstałymi od wyrzucanych spod kół kamyków, które wybijają w lakierze tysiące białych mikropunkcików. Po myciu na ciemnej powłoce uwidaczniają się zacieki, a pod słońcem zauważyć można nieprzyjemne dla oka hologramy.
Lakier srebrny jest mniej wymagający. Te same rysy i uszkodzenia na jasnym samochodzie giną w natłoku innych uszkodzeń. Mniej widoczne są również zacieki powstałe podczas mycia. Problemy pojawiają się jednak w przypadku napraw blacharskich. Srebrny metalik gorzej rozlewa się na lakierowanych elementach. W zależności od kąta patrzenia i padania światła, naprawiany element inaczej wygląda. Łatwiej rozpoznać ingerencję lakiernika, któremu niezwykle trudno jest podrobić fabryczne lakierowanie.
Podsumowując. Jeśli nie jesteś entuzjastą samochodowych kosmetyków i przesadnym pedantem, wybór ciemnego lakieru nie jest dobrym pomysłem. Tutaj z pewnością sprawdzą się lakiery jaśniejsze. Po wizycie w myjni najczęściej nie wymagają dodatkowej pielęgnacji.
PISZCZĄCY PASEK ALTERNATORA
Hałasujący pasek alternatora to jedna z najczęstszych usterek zgłaszanych zimą przez kierujących. Pod wpływem warunków atmosferycznych, wahań temperatury i wilgotności swoją przyczepność zmieniają koła pasowe. Innymi słowy pasek wielorowkowy piszczy, ponieważ się ślizga. Piszczący pasek obniża sprawność alternatora i tym samym akumulator będzie niedoładowywany, a sam pasek dużo szybciej się zużywa. W ekstremalnych sytuacjach zerwie się w najmniej oczekiwanym momencie.
Co należy zrobić? Przede wszystkim należy sprawdzić naciągnięcie (nie może być zbyt luźny, ale również za mocno napięty). Jeśli po regulacji piszczenie nie ustępuje, należy wymienić pasek i sprawdzić stan kół pasowych. Zbyt mocno zużyte spowodują, że wymiana paska nie pomoże na długo. Podobnie jak zastosowanie środków smarnych do poprawy przyczepności. Z reguły tego typu działania mają charakter jedynie doraźny.
FOLIA DLA SZPANU?
Tak już jest. W Polsce oklejanie samochodu przeprowadza się głównie ze względów wizualnych. Na zachodzie bardzo modne jest używanie bezbarwnych folii w celu ochrony przed uszkodzeniami. Jest to alternatywa dla powłok kwarcowych i ceramicznych. Zabieg jest jednak dość drogi. Oklejenie całego samochodu może kosztować nawet 10 tys. zł. Oklejenie zderzaka, maski, reflektorów, lusterek i wnęki klamek kosztuje od 2500 do 5000 złotych.
Oklejanie jest najskuteczniejszą metodą walki z odpryskami i zarysowaniami lakieru powstałymi w trakcie eksploatacji. Warstwa jest niewidoczna i bardzo wytrzymała. Producenci dają na okleinę 10-letnią gwarancję.
Po co nakładać warstwy zabezpieczające? Od pewnego czasu lakiery samochodów nie są wystarczająco twarde i odporne na zarysowania, odpryski czy warunki środowiskowe. W efekcie lakier nowego samochodu po kilkunastu miesiącach traci swój blask.
* * *
Macie swoje inne przemyślenia?
O czymś jeszcze zapomnieliśmy?
O czym warto pogadać?
Podpowiadajcie, zaglądajcie.
Porozmawiamy, pomożemy: Auto-Części-Woźnicki.
dla ProfiAuto opracowanie:
JAROSŁAW SYNOWIEC