Pensja burmistrza Iławy Jarosława Maśkiewicza już skoczyła z 7500 do 8430 złotych brutto. Miejska opozycja zagrzmiała: – Aż 465 emerytów po 2 złote musi złożyć się na tę podwyżkę! Ale swojego burmistrza bronili radni z SLD: – Odpowiedzialność burmistrza jest teraz większa.
Burmistrz Jarosław Maśkiewicz przed zmianami miał dokładnie taką samą pensję, jak jego poprzednik w zeszłej kadencji – 7500 złotych. Na kwotę tę składał się między innymi dodatek specjalny w wysokości 325 zł. Jednakże nowi radni uchwalili, że burmistrz Maśkiewicz zarabiać będzie o 930 zł więcej, czyli 8430 złotych.
NOWE PRZEPISY
Przewodniczący Edward Bojko zaproponował dla Maśkiewicza dodatek w wysokości 1225 zł. Pomimo tego jednak miejska opozycja podkreślała, że jest to faktyczna podwyżka pensji.
– W związku z tym, że ta sprawa z ogóle nie była przedyskutowana na komisjach, a powinna, mam pytanie, bo zmienia się nie tylko struktura płacy, ale i jej wysokość. To znaczna podwyżka. Porównując ją z podwyżkami emerytów, to 465 emerytów po 2 złote złożyłoby się na tę podwyżkę! – powiedział opozycyjny radny Marek Polański. – Przypominam dyskusję, gdy była ustalana płaca dla poprzedniego burmistrza na poziomie siedmiu i pół tysiąca, kiedy to klub radnych SLD mówił, że to niemoralne w obecnej sytuacji miasta. Nie wiem, czy zmieniła się sytuacja miasta, czy moralność. Uważam, że ta podwyżka jest przedwczesna i nie można teraz ocenić burmistrza. Do tematu można by wrócić po pół roku.
– Zapewniam, że moralność członków SLD się nie zmieniła i ona, w przeciwieństwie do innych moralności, jest stała – ripostował radny rządzącego SLD Marcin Woźniak. – Naszym zdaniem to uzasadniona zmiana płac. Zmiana kompetencji burmistrza jest bardzo duża. Nie ma zarządu, odpowiedzialność burmistrza jest zdecydowanie większa. Poza tym obciążenie, jakim dla miasta był w poprzedniej kadencji zarząd, było zdecydowanie większe, niż ta podwyżka.
– Ale każdy z kandydatów startujących na burmistrza wiedział, jakie stanowisko będzie piastował i za jakie wynagrodzenie będzie pracował – kontrował opozycyjny radny Ryszard Kabat. – Być może za wcześnie o tym rozmawiamy. Dajmy burmistrzowi popracować i zajmijmy się tym tematem za pół roku lub za rok. Jeżeli będą wyniki to nie ma sprawy, będziemy mówić o podwyżce, a być może rada będzie wnioskowała o obniżenie. Na przyszłość dobrze byłoby, gdyby kandydaci wypowiadali się na temat swoich przyszłych wynagrodzeń. Wtedy wyborcy by się orientowali.
I TAK SIĘ NALEŻY
– Problem nie jest uznaniowy! Nowy przepis rozporządzenia mówi, że dodatek specjalny przysługuje. To znaczy rada go nawet nie przyznaje z własnej woli, a jedynie określa wysokość od 20% do 40% wynagrodzenia zasadniczego z dodatkiem funkcyjnym – tłumaczył Edward Sochacki, radca prawny urzędu. – Była taka możliwość: obniżyć wynagrodzenie zasadnicze burmistrza i dodatek funkcyjny, a to niestety wymaga wypowiedzeń.
Przewodniczący Bojko podkreślił, że nie proponuje się podniesienia wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, chociaż rozporządzenie Rady Ministrów daje taką możliwość.
Radny Kabat nie dawał za wygraną: – Jeżeli chcielibyśmy utrzymać to wynagrodzenie na poprzednim poziomie, to trzeba było wypowiedzieć, tak jak pan Sochacki powiedział i zmienić pozostałe składniki wynagrodzenia.
Była to ostatnia wypowiedź przed głosowaniem. Pierwsze głosowanie nie przyniosło rezultatu, bo... nie zgadzała się suma głosów z liczbą radnych! Przewodniczący zarządził powtórkę. Ostatecznie w drugim głosowaniu za podwyżką było 14 radnych, 5 przeciw, a 2 się wstrzymało.
Do pensji burmistrza dochodzi jeszcze ryczałt za jazdy lokalne własnym autem w wysokości 300 km (na dziś to nieco ponad 220 zł na rękę). Burmistrz będzie mógł też dzwonić ze służbowej komórki za 500 zł miesięcznie – tyle wynosi jego limit na rozmowy wraz z abonamentem.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI
ZAROBKI RATUSZOWEJ WŁADZY
Poniżej przedstawiamy zarobki pozostałych osób publicznych, zatrudnionych na etatach w iławskim ratuszu. Wynagrodzenia ustala im burmistrz.
* wiceburmistrz Benedykt Dutka – 5500 zł
* skarbnik Janina Okołowska – 4915 zł
* sekretarz Andrzej Dzieniszewski – 4400 zł