Burmistrz podał nazwy firm, które chcą kupić Energetykę Cieplną. Kto kupi spółkę z udziałem miasta, okaże się jeszcze przed wyborami.
Przez długie lata prywatna spółka Energetyka Cieplna działała na mieniu miejskim (kotłownia, sieć itd.), płacąc do kasy miasta tytułem dzierżawy niecały milion złotych rocznie. Niedawno do spółki swój majątek wniosło miasto, by kompletny system grzewczy sprzedać w całości inwestorowi – najlepiej z branży. Postanowiono tak zrobić, bo jak twierdzi burmistrz Włodzimierz Ptasznik, pieniądze ze sprzedaży są potrzebne na miejskie inwestycje.
Na ostatniej sesji rady burmistrz poinformował, że zgłosiły się cztery firmy, które chcą kupić EC. Wśród nich znalazło się Lubawskie Przedsiębiorstwo Budowlane Zdzisława Wierzbowskiego, jednak oferent nie został zaproszony do dalszych negocjacji. Pozostałe trzy firmy to podmioty ściśle związane z ciepłownictwem: SFW Energia z Gliwic, Energetyka Cieplna Opolszczyzny i ENERGIA Kogeneracja z Elbląga.
– Te trzy firmy przygotowały świetne pakiety inwestycyjne – chwali Ptasznik.
Taki pakiet to zobowiązanie inwestora np. do wprowadzenia nowych technologii w zakładzie czy modernizacji urządzeń. W umowie między sprzedającym a kupującym można wręcz kwotowo określić wartość tego pakietu. Za transakcję odpowiedzialny jest działający pod egida burmistrza zespół negocjacyjny, który zadecyduje o wybraniu jednej z firm.
– Do 10 listopada planujemy podjąć ostateczną decyzję – kwituje burmistrz. – Obecnie oferenci prowadzą badania w Energetyce Cieplnej. Po zapoznaniu się z sytuacją spółki przedstawią oferty końcowe.
Nie mamy informacji, czy inwestor podpisze również jakiś pakiet socjalny, który chroniłby obecną załogę EC.
– Pracownicy ciepłowni będą mogli brać udział w negocjacjach – zapewnia jednak burmistrz.
NATALIA ŻURALSKA
RADOSŁAW SAFIANOWSKI
Już niebawem Energetyka Cieplna w Iławie zostanie w pełni sprywatyzowana – łącznie z tym imponującym kominem kotłowni na ul. Wojska Polskiego