Mimo że kierowcy mają problem z ominięciem wysepek na wyremontowanej trasie z Iławy do Susza, zarządca drogi w żaden sposób ich nie zmodernizuje. „Kierowcy przed wysepkami mają zwolnić” – i na tym kończy się dyskusja z drogowcami.
Coraz więcej kierowców skarży się na wysepki spowalniające na świeżo oddanej do użytku drodze Iława-Susz. Otwarcie mówią, że nawet przy ograniczeniu prędkości, przejazd jest utrudniony przez wysokie i ostre krawężniki oraz ich kształt.
Dodatkowo migające znaki ostrzegawcze na wysepkach oślepiają kierowców i nie widać dokładnie krawędzi.
– Wracając wieczorem z Iławy na wysokości zjazdu do Redak mój licznik miał lekko ponad 60 km – pisze na forum 38-latek. – Po oślepieniu światłem, zahaczyłem przednim kołem o krawędź wysepki, po czym wybiło mnie na prawy bok, korygując szybciutko kierownicą w lewo i ostrym hamowaniu, zarzuciło mnie i wylądowałem bokiem na przeciwnym pasie. Dobrze, że nic nie jechało z naprzeciwka, bo jeszcze do teraz kolana mi drżą.
Gołym okiem widać próby ominięcia wysepek: ostre ślady hamowania, czarne smugi od opon pozostawione na krawędziach oraz przewrócony ostatnio znak ostrzegawczy.
Sytuację poprawiłoby ścięcie krawężników, by złagodzić najazd na wysepkę. Zapytaliśmy zarządcę drogi, czy taki zabieg jest możliwy. Okazało się, że nie, bo… krawężniki mają być właśnie takie, jakie są.
– Wyspy kanalizujące ruch wraz z ich krawężnikami nie są elementami jezdni i nie na należy na nie najeżdżać – mówi Władysław Łukaszuk, wicedyrektor ds. inwestycji w Zarządzie dróg Wojewódzkich w Olsztynie. – Zastosowane rozwiązania mają na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez skłanianie do ograniczenia prędkości.
Krawężniki mają skłonić kierowców do ściągnięcia nogi z gazu w miejscach, gdzie prędkość jest nagminnie przekraczana mimo oznakowania pionowego.
– Rozwiązanie to zostało przeanalizowane i zatwierdzone przez audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego, a wizja lokalna wykazała, że przy przestrzeganiu zastosowanych ograniczeń prędkości nie występują problemy ani zagrożenia co do płynnej i bezpiecznej jazdy – kończy Łukaszuk.
Na trasie Iława-Susz trwa wycinka drzew, które znajdują się w skrajni drogi. Pytania o szczegóły tej sprawy wysłaliśmy do zarządcy drogi. Na odpowiedzi czekamy.
ALEKSANDRA KROTOWSKA
zdjęcia: Patrycja Szymańska
Trasa Iława-Susz.
Wysepki dla kierowców są dużym utrudnieniem.
Na wysokich, ostrych krawężnikach oprócz resztek
asfaltu wyraźnie widać ślady opon.
Trasa Iława-Susz.
Trwa wycinka drzew. Czy poskutkuje to
zniesieniem ograniczenia prędkości do 70 km/h
przynajmniej w niektórych miejscach?