Śmierć Bogdana Olkowskiego poruszyła mieszkańców Iławy i regionu. W plebiscycie czytelników „Kuriera” uhonorowany tytułem „Człowieka Roku 2010”. Muzyk, trębacz, pedagog, organizator, pasjonat, kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej przy szkole „budowlance”. Tłumy odprowadzały trumnę ulicami miasta w ostatniej drodze na cmentarz. Po 40 latach niestrudzonej pracy, przeszedł do historii miasta nietuzinkowy integrator lokalnej społeczności.
W sobotę w wieku 65 lat zmarł Bogdan Olkowski. We wtorek odbył się pogrzeb tej niewątpliwie wyjątkowej postaci. Był człowiekiem, który na stałe zapisał się w pamięci iławian jako niezwykle uzdolniony muzyk i pedagog.
Mieszkańcy kojarzą go przede wszystkim jako kapelmistrza Młodzieżowej Orkiestry Dętej przy szkole „budowlance” w Iławie. Współpracę z grupą muzyczną rozpoczął w roku 1979. Najpierw prowadził sekcję trąbek, by od roku 1983 realizować się jako dyrygent.
Postać kapelmistrza została doceniona przez iławskich samorządowców. W roku 2005 roku otrzymał tytuł „Zasłużonego dla Miasta Iławy”.
W rozmowie z nami wspomina go jeden z miejskich radnych.
– Jak tylko Bogdan tu przybył, od razu ze sobą współpracowaliśmy – wspomina Edward Bojko. – To był człowiek niezwykle charyzmatyczny i bardzo pracowity. Zdolny muzyk. Miałem przyjemność słuchać jego koncertu dyplomowego, gdzie przez godzinę przepięknie grał na trąbce. Jego charyzma ujawniała się także w jego kontakcie z młodzieżą. Potrafił bardzo plastycznie przedstawić choćby nowo wprowadzany utwór. Młodzież go absolutnie słuchała i szła za nim. Był to człowiek wielopłaszczyznowy, z ogromnymi umiejętnościami dydaktycznymi. Sam sobą wychowywał.
Burmistrz Iławy Adam Żyliński w rozmowie z nami również przyznaje, że śmierć Olkowskiego to dla naszego miasta niepowetowana strata.
– Czasami mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych – powiedział nam Adam Żyliński. – Te powiedzenie w przypadku Bogdana Olkowskiego okazało się być nieprawdziwym.
Pogrzeb Bogdana Olkowskiego był wyjątkową ceremonią. O tym, jak bardzo iławianie go szanowali, świadczy choćby tłum mieszkańców, którzy w kondukcie żałobnym maszerowali ulicami Iławy: od „białego” kościoła, ulicami Wyszyńskiego, Grunwaldzką, a następnie Kościuszki aż do starego cmentarza komunalnego przy ul. Ostródzkiej, gdzie odbył się pochówek.
Orszak żałobny poprowadziła oczywiście Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod batutą kapelmistrza Rafała Krauze.
(mk, bg, kp)
O tym, jak bardzo iławianie szanowali
ś.p. Bogdana Olkowskiego świadczy choćby tłum
mieszkańców, którzy w kondukcie żałobnym
maszerowali ulicami Iławy
Bogdan Olkowski z orkiestrą
na audiencji u papieża Jana Pawła II
w Rzymie (Watykanie)
Rok 1983. Józef Wrzesiński, poprzedni
kapelmistrz, przekazuje Bogdanowi Olkowskiemu
batutę – symbol władzy nad orkiestrą „budowlanki”
W plebiscycie czytelnicy „Kuriera” mianowali
Bogdana Olkowskiego „Człowiekiem Roku 2010”