Nieprawomocny wyrok przeciwko Jarosławowi K. (26 l.) z Ząbrowa zapadł w Sądzie Rejonowym w Iławie. Mężczyzna był oskarżony o próbę dokonania innej czynności seksualnej na niespełna 11-letniej dziewczynce oraz jazdę rowerem po pijanemu, kiedy uciekał z miejsca zdarzenia.

Do przestępstw miało dojść 29 października 2011 roku. Jarosław K. tego dnia pił alkohol ze znajomym. Do domu, w którym przebywali przyszedł mężczyzna z niespełna 11-letnią córką, kuzynką kompana od wspólnego spożywania alkoholu z Jarosławem K. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której oskarżony został w pokoju sam na sam z dziewczynką i zaczął się do niej dobierać. Na szczęście niezbyt daleko się posunął – zdążył rozpiąć rozporek dziecku, bo ojciec 11-latki i jej kuzyn wrócili. Wtedy Jarosław K. się spłoszył i uciekł rowerem. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

K. przyznał się do zarzutu jazdy rowerem po pijanemu, ale nie przyznał się do usiłowania przestępstwa pedofilii. W trakcie procesu zmieniał niektóre zeznania.

– W ocenie sądu zebrany materiał dowodowy był wystarczający do uznania oskarżonego winnym – mówił po ogłoszeniu wyroku sędzia Tomasz Charzewski. – Sąd ma nadzieję, że wymiar tej kary wpłynie na świadomość społeczną o szkodliwości tego czynu.

Sędzia dodał, że wprawdzie doszło do usiłowania dokonania innej czynności seksualnej na dziecku, ale tylko dzięki szybkiej reakcji rodziny i natychmiastowemu powiadomieniu o wszystkim organów ścigania, nie spowodowało ono głębokiego traumatycznego przeżycia dziewczynki.

Jarosław K. został skazany na 2 lata i trzy miesiące więzienia. Ma też trzyletni zakaz zbliżania się do dziecka na odległość 100 metrów. Wyrok nie jest prawomocny.

26-latek był wcześniej karany za, jak to ujął sąd, „liczne przestępstwa przeciwko mieniu i w ruchu komunikacyjnym”.

W trakcie tego procesu przebywał w więzieniu za zaatakowanie policjantów tłuczkiem do mięsa i nożem. Do przestępstwa doszło 2 dni przed świętami.