Wiesław Zalewski, który cierpi na przewlekłą utratę słuchu, skarży się na długie kolejki do przychodni laryngologicznej szpitala w Iławie. Rzecznik prasowy NFZ podpowiada, że czas oczekiwania na wizytę lekarską nie powinien dotyczyć pacjentów przewlekle chorych i radzi, co pacjent może w tym przypadku zrobić.
Do redakcji Kuriera zgłosił się Wiesław Zalewski (67 l.) z Iławy, który poprosił nas o interwencję w sprawie długiego oczekiwania na wizytę w przychodni laryngologicznej działającej przy iławskim szpitalu.
– 20 października chciałem zarejestrować się na wizytę. Termin, jaki mi zaproponowano, to 26 marca przyszłego roku! – oburza się Zalewski. – Mam wielki żal do służby zdrowia. Co miesiąc od 48 lat odprowadzam składki, a jak chcę się zarejestrować na wizytę, to muszę czekać 5 miesięcy!
POPRAWA JAKOŚCI?
Pan Zalewski powinien być pod nieustanną opieką laryngologa.
– Cierpię na stałą utratę słuchu – dodaje 67-latek. – W czasie do wyznaczonej daty muszę aż trzy razy iść na wizytę do laryngologa. Pozostaje szukać pomocy gdzie indziej, bo w Iławie są za małe limity. Cały czas szpital chwali się, że jest poprawa jakości usług, a tu takie terminy. Jeszcze niedawno na wizytę czekało się tylko dwa miesiące.
W tej sprawie 26 października skierowaliśmy pytania do Tomasza Więcka, rzecznika prasowego iławskiego szpitala. Do 7 listopada (przeddzień bieżącego wydania Kuriera) nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Kolejną instytucją, z którą się kontaktowaliśmy, był Narodowy Fundusz Zdrowia.
– Odnośnie opisanej przez pacjenta sytuacji informuję, że listy oczekujących dotyczą wyłącznie pacjentów pierwszorazowych – mówi Magdalena Mil, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego oddziału NFZ w Olsztynie. – Gdy pacjent kontynuuje leczenie i wymaga okresowego, w ściśle ustalonych terminach, wykonywania kolejnych wizyt albo porad, nie musi być zapisywany na liście oczekujących. W opisanym przypadku pacjent nie powinien czekać w kolejce, ale kolejna wizyta powinna zostać wyznaczona stosownie do stanu zdrowia pacjenta. Stan ten zawsze określa lekarz podczas ostatniej wizyty. W ten sposób powinna być prowadzona opieka w poradniach specjalistycznych nad pacjentami przewlekle chorymi.
RADA: KONTAKT Z NFZ
Magdalena Mil dodaje, że pacjenci przewlekle chorzy leczeni w poradniach specjalistycznych powinni otrzymać od lekarza z poradni tak zwany list konsultacyjny do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Na tej podstawie lekarz rodzinny może objąć pacjenta opieką w zakresie leczenia danej choroby oraz wypisywać leki refundowane. Jeśli pacjenci przewlekli mają problem z dostępnością do poradni, mogą skontaktować się z Wydziałem Spraw Świadczeniobiorców pod numerem telefonu 89-539-97-93.
– Jeżeli zaś chodzi o kolejki oczekujących pacjentów pierwszorazowych, to przed zapisaniem pacjenta do kolejki lekarz powinien określić, czy jego stan wymaga pilnego leczenia i zakwalifikować go do jednej z dwóch grup oczekujących, tak zwanej kategorii medycznej – tłumaczy Mil.
Kategorie, do których pacjenta kwalifikuje lekarz, są następujące: przypadek pilny (istnieje konieczność pilnego udzielenia świadczenia ze względu na dynamikę procesu chorobowego i możliwość szybkiego pogorszenia stanu zdrowia lub znaczącego zmniejszenia szans na powrót do zdrowia) oraz przypadek stabilny (pacjent nie znajduje się w stanie nagłym i nie kwalifikuje się do pierwszej kategorii).
PRAWO WYBORU
– Pacjent ma prawo do wyboru poradni, gdzie kolejka oczekujących jest najkrótsza – zaznacza Mil. – Zachęcamy do kontaktu z pracownikami Wydziału Spraw Świadczeniobiorców. Pomagamy ustalić, gdzie wizyta może odbyć się najszybciej.
Pracownicy wydziału dyżurują pod numerami 89-678-74-14, 89-539-97-93 od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16.
– Pacjent może skorzystać także z internetowego informatora o czasie oczekiwania na świadczenia medyczne – kontynuuje rzecznik NFZ.
Informator znajduje się na stronie kolejki.nfz.gov.pl. Dzięki niemu dowiemy się, że przykładowo do poradni w Nowym Mieście Lubawskim nie ma kolejek.
– Pacjenci znajdą tam informacje o średnim czasie oczekiwania na wizytę i tak zwanym pierwszym wolnym terminie – podkreśla Mil. – Pierwszy wolny termin może ulegać zmianom, ponieważ każdego dnia na listę oczekujących mogą zostać wpisani nowi pacjenci lub mogą być z niej skreśleni, na przykład z powodu rezygnacji z wizyty. Dane, które zawiera informator, dostajemy bezpośrednio z placówek medycznych.
Dopytaliśmy też, ilu lekarzy pracuje w iławskiej przychodni laryngologicznej i jakie są limity.
– W poradni pracuje dwóch lekarzy i pielęgniarka – odpowiedziała nam rzecznik. – Poradnia jest czynna 43,5 godziny w tygodniu. Roczny kontrakt poradni z NFZ wynosi 636,2 tys. złotych.
NATALIA ŻURALSKA
Wiesław Zalewski z Iławy jest oburzony, że
po 48 latach odprowadzania składek
na wizytę do szpitalnej poradni laryngologicznej
musiałby czekać aż... 5 miesięcy