Oburzeni rodzice uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego protestują przeciw rzekomej likwidacji placówki w Iławie. Starosta i dyrektor szkoły uspakajają, że do niczego takiego nie dojdzie. W planach jest jedynie utworzenie filii SOSW w Kisielicach, co jednak ma nie zagrozić bytowi iławskiej centrali.
– Obawiamy się, że plany utworzenia filii w Kisielicach, skończą się na tym, że w końcu cała szkoła zostanie tam przeniesiona – mówi Marek Biernacki, przewodniczący rady rodziców. – A przecież wiele podopiecznych ośrodka jest niepełnosprawnych fizycznie. Jak oni wyobrażają sobie dowóz do Kisielic? Odnosimy wrażenie, że ktoś chce pozbyć się naszych dzieci z Iławy.
Jak zapewnił odpowiedzialny za placówkę starosta iławski Maciej Rygielski, ani rodzice, ani podopieczni nie mają powodów do obaw.
– Nowa filia szkoły ma zostać utworzona dla dzieci z Kisielic i okolicznych miejscowości – zapewnia. – W związku z tymi planami absolutnie nie ucierpi iławska placówka.
Nieco inne światło na sprawę rzuca dyrektor SOSW. Według niej o tym, czy dane dziecko będzie uczyć się w Iławie, czy też w Kisielicach, zadecyduje rodzaj i stopień jego niepełnosprawności.
– Istotnie jest propozycja, abyśmy na potrzeby naszej placówki zaadoptowali część budynków, które stoją bezużytecznie w Zespole Szkół w Kisielicach – wyjaśnia Beata Szoka i zastrzega, że wszystko jest w fazie planów. – Na chwilę obecną nie ma żadnej pewnej decyzji odnośnie tego, czy filia faktycznie powstanie i które dzieci zostaną tam przeniesione. Przymierzamy się, aby ewentualnie w pierwszej kolejności umieścić tam najbardziej samodzielnych uczniów z naszej placówki. Oczywiście dzieci niechodzące i sparaliżowane zostaną tutaj na miejscu. Na zastanowienie się i dokładne zaplanowanie przedsięwzięcia mam półtora roku. Rozumiem, że niepokój rodziców wynika z faktu, że martwią się oni o to, jak dzieci będą dowożone do Kisielic. W przyszłych poczynaniach postaramy się uwzględnić wynajęcie przewoźnika, który naszych podopiecznych będzie tam dowoził, a po zajęciach odwoził do domów. Niestety w Iławie jako szkoła zamiast się rozwijać, kurczymy się. Zielone boisko przy Iławce ze względu na plany inwestycyjne miasta dzierżawimy ostatni rok. Natomiast w Kisielicach w obrębie szkoły jest sporo terenów zielonych z miejscami spacerowymi i placami, gdzie stworzyć można obiekty przeznaczone do zabaw, a dla naszych dzieci jest to szczególnie istotne. Oczywiście mamy obawy co do tego projektu, jednak poważnie się nad nim zastanawiamy, ponieważ upatrujemy w nim szansę dla naszych podopiecznych.
Zaniepokojeni rodzice podczas sesji Rady Miejskiej w Iławie poprosili zastępcę burmistrza Bernadetę Hordejuk o zorganizowanie spotkania ze starostą, na którym wyjaśniona zostanie im sprawa przeniesienia części uczniów SOSW do oddalonych od Iławy o 24 kilometry Kisielic. W trakcie spotkania, które odbyło się w ostatni wtorek w starostwie, Maciej Rygielski w obecności Marka Biernackiego i innych rodziców jeszcze raz potwierdził, że SOSW w Iławie nie zostanie zlikwidowany. Według relacji rodziców dodał też, że do filii w Kisielicach przeniesieni zostaną uczniowie najstarszych klas oraz osoby mieszkające w tych okolicach (północ powiatu). Natomiast iławska placówka będzie funkcjonowała na tych samych zasadach, jak dotychczas.
Rodzice dzieci uczęszczających do SOSW nadal z obawą czekają na dalszy rozwój wydarzeń. Sprawę będziemy monitorować na bieżąco.
MONIKA BINEK
Dyrektor Beata Szoka
uspakaja, że o likwidacji
iławskiego ośrodka nie ma mowy
Na sesji Rady Miejskiej w Iławie przewodniczący
rady rodziców interweniował u zastępcy burmistrza
Bernadety Hordejuk. Rodzice żądali, aby wyjaśniono
im pogłoski o rzekomym przeniesieniu Specjalnego
Ośrodka Szkolno-Wychowawczego z Iławy do Kisielic
Siedziba ośrodka przy ul. Kościuszki w Iławie