Czytelnik Kuriera przyłapał na ul. Piaskowej i nagrał telefonem komórkowym kompletnie pijanego kierowcę. Wojciech D. (51 l.) z Iławy stracił panowanie nad oplem i wjechał do rowu tuż przy przejściu dla pieszych.
Iławianin, od którego otrzymaliśmy nagranie, przyłapał pijanego kierowcę na alei Jana Pawła II. Na filmie widać, jak auto najpierw ociera się o krawężnik po prawej stronie jezdni, następnie zjeżdża na lewo, do środka drogi, przekraczając pasy rozdzielające kierunki jazdy. Sytuacja powtarza się kilkakrotnie. Wreszcie opel skręca w ulicę Piaskową, a po chwili ląduje w rowie, tuż przy przejściu dla pieszych. W międzyczasie inny kierowca powiadamia o zdarzeniu policję.
– Policjanci zatrzymali Wojciecha D., 51-letniego mieszkańca Iławy, który kierował oplem w stanie nietrzeźwości – informuje Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – W trakcie badania alkomatem okazało się, że mężczyzna miał 2,4 promila.
51-latek oczywiście stanie przed sądem. O tym, jak niebezpieczni na drogach są pijani kierowcy, przekonała się rodzina 19-letniej Estery Zagaj ze Śliwy pod Zalewem. W marcu 2010 roku uczennica iławskiego mechanika zginęła w wypadku drogowym spowodowanym przez Wiesława Sasaka z Dobrzyk. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 2,64 promila i jednocześnie dwa obowiązujące sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, wydane za jazdę po pijanemu! Po trwającym rok procesie sędzia skazał mężczyznę na 11 lat bezwzględnego więzienia i na zawsze zabrał mu prawo jazdy.
Tylko w tym roku policjanci z Iławy zatrzymali na drogach powiatu 102 pijanych kierowców pojazdów mechanicznych (stan na 22 października). W całym ubiegłym roku zatrzymano 177 pijaków (statystyki bez kierujących rowerami).
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Wojciech D. z Iławy został przyłapany
na jeździe samochodem po pijanemu.
W chwili zatrzymania miał 2,4 promila alkoholu w organizmie