Zdjęcie o treści pornograficznej zostało umieszczone w portalu „nasza-klasa” na profilu 13-letniej gimnazjalistki z Prabut. Jak się okazało, wcześniej dziewczynka sama udostępniła znajomym hasło do swojego profilu. Dyrekcja szkoły nie zbagatelizowała sprawy i zorganizowała pogadanki z uczniami oraz dwa spotkania z rodzicami.
Mało wychowawcze (chyba że dla starszej grupy wiekowej) zdjęcie, które trafiło na profil uczennicy pierwszej klasy prabuckiego gimnazjum, znalazło się tam bez jej zgody.
– Nauczycielka jednej ze szkół w Prabutach przesłała mi informację, że przeglądając „naszą-klasę” zauważyła nieprzyzwoitą treść na profilu jednej z moich uczennic – mówi Adam Nowak, dyrektor gimnazjum w Prabutach. – Od razu sprawdziłem tę informację i następnego dnia z samego rana poprosiłem tę uczennicę, aby wyjaśnić sprawę.
PODAŁA INNYM HASŁO
Dziewczynka była zaskoczona. Okazało się, że ktoś wszedł się na jej profil i zamieścił pornograficzne zdjęcie gołej kobiety. Komentarz pod zdjęciem brzmiał: „Ha, ha, ha! To właśnie ja!”.
– Podczas rozmowy próbowałem dociec, jak to się stało – mówi dyrektor. – Uczennica poinformowała mnie, że podała hasło do portalu swojemu kuzynowi oraz koleżance.
Nastolatka login i hasło zamieściła także w opisie na swoim komunikatorze internetowym Gadu-Gadu.
– Usunąłem natychmiast to zdjęcie – mówi dyrektor gimnazjum. – Uczennica nie była świadoma, co się stało. Nie widziała w tym nic strasznego, uważając to za głupi żart. Nie zdawała sobie sprawy, że konsekwencje takich sytuacji bywają dla młodych ludzi tragiczne.
Nauczyciele gimnazjum przeprowadzili na godzinach wychowawczych pogadanki z uczniami, aby przestrzec ich przed takimi sytuacjami oraz wskazać niebezpieczeństwa płynące z nieostrożnego korzystania z sieci.
Następnie dyrekcja zorganizowała dwa spotkania pedagogów z rodzicami, które miały na celu uświadomić, jakie zagrożenie dla młodych ludzi niesie internet. Nie wiadomo, czy to posmak perwersyjnego skandalu, czy też troska o własne dzieci przyciągnęła rodziców, ale frekwencja na spotkaniu była zdumiewająca.
– Przyszło prawie 90% rodziców uczniów naszego gimnazjum – mówi Nowak. – Nie zdawali sobie oni sprawy, jakie mogą być konsekwencje bezmyślnego korzystania z internetu przez ich dzieci. Zwróciłem uwagę, że powinni kontrolować, co ich pociechy robią w sieci.
ZGŁOŚ NADUŻYCIE
– Szkoła bez pomocy rodziców nie poradzi sobie z tym problemem – mówi dyrektor gimnazjum. – Najważniejsza jest współpraca.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Joannę Gajewską, rzecznika portalu nasza-klasa.
– Zamieszczanie zdjęć o treści pornograficznej jest sprzeczne z naszym regulaminem – mówi Gajewska. – Zdjęcia takie są usuwane przez nasz Dział Obsługi Użytkownika w wyniku zgłoszenia zdjęcia za pomocą ikony „zgłoś nadużycie” bądź tez dzięki innemu kontaktowi z nami. Obecnie nie istnieje żadna technologia, która pozwala monitorować treść zdjęcia w momencie jego zamieszania, dlatego też niezmiernie ważna jest współpraca społeczności z administratorami serwisu, szczególnie gdy w serwisie zamieszczanych jest nawet milion zdjęć w ciągu doby.
NIE PODAWAJ HASŁA
Internet, oprócz swojej funkcji edukacyjnej czy rozrywkowej, jest niebezpiecznym miejscem dla osób nieświadomych konsekwencji swoich działań. W sieci nie obowiązują żadne normy i wzorce, a ten pozorny brak ograniczeń przyciąga często ludzi, którzy czują się tam bezkarni – choćby pedofilów.
Rodzice powinni zwrócić uwagę na to, że wśród młodzieży bardzo popularne są różnego rodzaju portale randkowe, gdzie według badań prowadzonych przez Fundację Dzieci Niczyje ponad 60% młodych ludzi otrzymuje zaproszenia do spotkania w realnym świecie. Około 30% korzysta z nich, ale tylko 1% mówi o nich osobie dorosłej!
– Trzeba uwrażliwiać rodziców w tym temacie – mówi Joanna Łukowa, rzecznik praw ucznia w prabuckim gimnazjum. – Dzieci nie są w stanie oprzeć się pokusie internetu. Muszą również pamiętać o tym, że nigdy nie można podawać prywatnych haseł osobom trzecim, bo konsekwencje takich czynów mogą być tragiczne.
Dzieci szczególnie nie powinny podawać swojego imienia, nazwiska i adresu w internecie, ponieważ takie informacje mogą trafić w niepowołane ręce.
MARCIN MICHALSKI
Gimnazjum w Prabutach, do którego chodzi 13-latka,
na profilu której umieszczono pornograficzne zdjęcie