Dyrektor iławskiego szpitala podpisała z pielęgniarkami porozumienie dotyczące podwyżek płac. Najniższe wynagrodzenie dla nowoprzyjętej pielęgniarki od teraz wynosi 1.300 złotych brutto.
JOANNA MAJEWSKA: – Kiedy podpisała pani porozumienie z pielęgniarkami w sprawie podwyżek?
WIESŁAWA JASTRZĄB, dyrektor szpitala w Iławie: – Porozumienie w sprawie wysokości wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych zostało podpisane w miniony piątek. Muszę przyznać, że negocjacje były bardzo trudne, bowiem środki finansowe, które oddajemy na podwyżki, są ograniczone. Porozumienie to jest pierwszym bardzo dużym krokiem w kierunku kształtowania wynagrodzeń naszych pracowników. Ustaliliśmy, że w momencie pojawienia się dodatkowych środków finansowych, siadamy do kolejnych rozmów. Cieszę się, że negocjacje uwzględniały również nasze możliwości finansowe, a złożone propozycje – chociaż znacząco odbiegają od postulowanych przez Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych – zostały przyjęte ze zrozumieniem. Przy okazji tej podwyżki włączamy do wynagrodzenia dodatek, który wynika z realizacji tzw. „ustawy podwyżkowej”, a aktualnie towarzyszy wynagrodzeniu oraz dokonujemy redukcji kominów płacowych.
– Ile procentowo wzrosło wynagrodzenie podstawowe pielęgniarki?
– Średnio, biorąc pod uwagę, że włączamy dotychczasowy 23-procentowy dodatek do wynagrodzenia, płaca zasadnicza wzrasta od kilkunastu do nawet 40 procent. Cieszę się, że nasz personel wreszcie w wysokości wynagrodzeń dogoni koleżanki w województwie i nie będziemy już tym złym przykładem dla innych.
– Proszę podać przykładowe wynagrodzenie przed i po podwyżce, np. dla pielęgniarki nowoprzyjętej oraz dla pielęgniarki z tytułem magistra oraz wszelkimi możliwymi do uzyskanymi w tym zakresie specjalizacjami.
– Najniższe wynagrodzenie zasadnicze w tej grupie zawodowej będzie wynosiło 1.300 zł brutto, gdy dotychczas było to niespełna 1.000 zł. Jeśli chodzi o osoby, które posiadają wykształcenie magisterskie kierunkowe lub mające zastosowanie w medycynie, wynagrodzenie to będzie na poziomie 1.700 zł.
– Czy pielęgniarki w jakiś sposób mogą „dorobić” do pensji podstawowej, biorąc np. nadgodziny lub płatne ekstra dyżury na specjalne życzenie pacjenta?
– W naszym szpitalu nie ma tzw. dyżurów „specjalnych na życzenie pacjenta”, natomiast z uwagi na braki kadrowe, szpital ma podpisaną umowę kontraktową z niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej, który zabezpiecza przypadki, gdy brakuje nam personelu. Nasze pielęgniarki i położne są zatrudniane wówczas przez ten NZOZ i w ten sposób mogą zwiększyć swoje dochody.
– Czy porozumienie z pielęgniarkami pomogło pani w kontaktach z lekarzami?
– No cóż, chciałabym, aby tak było, ale tak nie jest. Porozumienie, które zawarliśmy z pielęgniarkami i położnymi, jest jedynie realizacją przyjętych wcześniej zasad podziału środków, które mamy do dyspozycji na podwyżki. Propozycje te zostały przygotowane na nasze ostatnie spotkanie z Wojewódzką Komisją Dialogu Społecznego, ale – z uwagi na brak zainteresowania ze strony lekarzy – zostały przedstawione tylko pozostałym związkom zawodowym zaraz po zakończonym spotkaniu. Chciałabym zauważyć, że obecnie stawiamy do dyspozycji naszych pracowników cały wzrost budżetu szpitala na 2008 rok, czyli de facto bazujemy na środkach finansowych na poziomie 2007 roku.
– Jaki zatem będzie ten rok dla iławskiego szpitala?
– Zapowiada się bardzo trudny okres, ale mamy nadzieję, że w końcu rząd znajdzie dodatkowe środki, by zasilić budżety szpitali. Rosną koszty działalności, szczególnie leków, żywności, energii, wody. Bazując na budżecie ubiegłorocznym trudno będzie spiąć ten budżet. Mam jednak nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się ograniczyć pewne koszty, by szpital nie generował tak wysokich strat jak w latach ubiegłych, gdzie miesięczna strata była na poziomie blisko 300 tys. zł. Dzięki zwiększeniu przychodów i znacznemu ograniczeniu kosztów już udało się nam zahamować tę dynamikę straty i 2007 rok zamkniemy ze stratą znacznie mniejszą niż prognozowano: strata nie wyniesie 3 mln zł, a zamknie się poniżej amortyzacji, czyli poniżej 1,5 mln zł. To ogromny sukces szpitala.
– Kiedy spotka się pani z pozostałymi grupami zawodowymi szpitala?
– Właśnie przygotowujemy kolejne propozycje dla pozostałych grup zawodowych i w przyszłym tygodniu siadamy do rozmów. Wyrażam również gotowość do podjęcia rozmów
z przedstawicielami Związku Zawodowego Lekarzy.
Czas zakończyć ten spór i rozpocząć normalną pracę.
Wiesława Jastrząb, dyrektor szpitala w Iławie