Grupa wyrostków dotkliwie pobiła jednego z organizatorów pożegnalnej imprezy emerytowanych pracowników Zakładu Karnego w Iławie. Ofierze do czasu przyjazdu policji udało się przytrzymać jednego z agresorów. Okazał się nim 18-letni uczeń iławskiego liceum.
Podczas imprez w kasynie przy ul. 1 Maja pod budynkiem gromadzą się grupki, które od uczestników zabawy próbują wyciągnąć kilka groszy, alkohol lub papierosa.
W nocy z soboty na niedzielę (3-4 marca) przed godziną pierwszą w nocy dwójka imprezowiczów opuściła zabawę. Pod kasynem zostali zaatakowani przez trójkę wyrostków. Jeden z mężczyzn pobiegł po pomoc do kasyna. Drugi, 39-letni świeżo upieczony (od stycznia) emeryt, zmagał się z oprawcami.
Szczęśliwym trafem pojawił się przypadkowy świadek zdarzenia, który wezwał policję. Mimo, że 39-latek został mocno pobity, przytrzymał jednego z napastników do momentu przyjazdu policji.
– Poszkodowany doznał stłuczenia głowy, klatki piersiowej oraz złamania kości nosa – mówi Justyna Zapadka z iławskiej policji. – Przewieziono go do szpitala w Iławie.
Zatrzymanym przez ofiarę sprawcą napadu okazał się Adam B. (18 l.). Był wyjątkowo brutalny. Zadawał ofierze ciosy po całym ciele. Bił rękami i kopał. Niewykluczone, że znał swoją ofiarę.
Adam B. został zatrzymany przez policję. Postawiono mu zarzut pobicia, do którego się przyznał. Grozi mu do 3 lat więzienia. Niedługo zarzuty powinni usłyszeć również jego koledzy.
– W chwili zatrzymania B. miał około 2 promili alkoholu w organizmie – mówi Zapadka. – Policja wyjaśnia dalsze okoliczności tej sprawy.
OLA KROTOWSKA
W iławskim kasynie nie tylko funkcjonariusze
sąsiedniego więzienia wyprawiają okolicznościowe imprezy