Miłośnicy historii pokazali niedawno zdjęcia, na których uwieczniono wizyty Adolfa Hitlera w pałacu w Kamieńcu Suskim. Piszą też o prezentach, jakie führer przekazał ówczesnym gospodarzom.
Budowa pałacu w Kamieńcu trwała kilka lat i została ukończona w 1720 roku. Obiekt przetrwał do 22 stycznia 1945 roku, kiedy został spalony przez Armię Czerwoną.
W 1807 roku w pałacu swoją kwaterę miał Napoleon Bonaparte, który spędził tam nieco ponad 2 miesiące. Ponad 100 lat później pałac odwiedził inny światowy przywódca, który jednak niechlubnie wpisał się do kart historii – Adolf Hitler.
O wizytach Führera w Kamieńcu napisał niedawno autor strony internetowej „Ewingi” (opisującej walory turystyczne i historyczne ziem okalających jeziora Jeziorak i Ewingi) na portalu Facebook, powołując się na inne źródła.
– Jesienią 1932 roku mój kuzyn Hermann Dohna z Kamieńca woził Hitlera własnym samochodem po Prusach Wschodnich – czytamy fragment wspomnień księcia Alexandra Dohna-Schlobittenna przetłumaczonych, jak podaje autor wpisu, przez Kazimierza Madelę. – Na drodze przy Kamieńcu Hermann przedstawił mnie Hitlerowi. Po raz drugi miałem okazję uścisnąć jego dłoń, pierwszy raz miało to miejsce zimą 1922 roku. Latem 1933 roku Hitler ponownie przybył do Kamieńca z dużą świtą. Hermann zaprosił nas wtedy do siebie, co przyjęliśmy chętnie również dlatego, że był tam mój kolega szkolny Karl Wolff pełniący rolę adiutanta Himmlera. Razem z Hitlerem w Kamieńcu był Himmler, Heydrich z żoną, Werner Lorenz SS-Obergruppenfuhrer, fotograf Hitlera i inni. Hitler bez przerwy przemawiał nieco podniesionym głosem do dużego kręgu osób, mówił głównie o niemieckiej i angielskiej flocie morskiej, przy czym wydawał się być w tym temacie dobrze zorientowany. Przy stole serwowano mu posiłki osobno, ponieważ był wegetarianinem, alkoholu nie pił.
Autor strony cytuje też książkę „Powiat iławski – dzieje miast i wsi. Szkice historyczne od czasów krzyżackich do 1945 roku”, w której także opisano wizytę Hitlera w Kamieńcu.
– Według wspomnień syna pokojówki Georga Bucha, Adolf Hitler, kanclerz III Rzeszy, podczas pobytu w pałacu w Kamieńcu podarował gospodarzowi swego ulubieńca, owczarka niemieckiego imieniem Pilot. Kamienieccy arystokraci tak wysoko cenili sobie dar Führera, że gdy nastał kres życia ich pupila w 1934 roku, wyprawili mu pogrzeb i pochowali w pałacowym parku, a w miejscu pochówku postawili kamień z wyrytym imieniem – cytuje książkę autor strony i zaznacza, że pisarz prawdopodobnie popełnił błąd, podając, że Führer podarował gospodarzom pałacu owczarka niemieckiego. Według „Ewingów” był to dog niemiecki, o czym ma świadczyć także opublikowane zdjęcie psa.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Kamieniec Suski.
Zdjęcie Hitlera w płaszczu pochodzi z lat 1932-33
Kamieniec Suski.
1933 rok. Hitler w towarzystwie jakiejś kobiety
Zdjęcia z okresu międzywojennego XX wieku.
Zimowa zwózka beli z wyrębów w lasach Dohnów
koło Kamieńca
Kamieniec Suski.
Dog niemiecki o imieniu „Pilot”, którego Hitler
miał podarować gospodarzom pałacu
Jeszcze w roku 2005 można było znaleźć
przy pałacu kamień nagrobny
z wyrytym imieniem psa i latami jego życia