Przesunięcie kawałka krawężnika to – zdaniem burmistrza Iławy Włodzimierza Ptasznika (PO) – inwestycja, która przekracza tegoroczne możliwości finansowe miasta. Czy rzeczywiście?
Kilkanaście dni temu przed targowiskiem i marketem Stokrotka piorun uderzył w drzewo, które w konsekwencji zostało wycięte.
Drzewo skracało dotąd jedno cenne miejsce parkingowe, nasi czytelnicy zasugerowali więc, że teraz – gdy drzewa już nie ma – powinno się przesunąć krawężnik o jakiś metr i powiększyć miejsce parkingowe tak, by wszystkie były jednakowej wielkości, a krawężnik biegł w linii prostej.
I taki właśnie pomysł przedstawiliśmy w ratuszu.
– W tej chwili nic z tym miejscem robić nie będziemy – odpowiedział nam na piśmie burmistrz Włodzimierz Ptasznik. – Wymaga to zbyt dużych środków finansowych, których w tym roku na takie cele już nie posiadamy.
Tymczasem w ostatni wtorek tuż obok, przy ulicy Kopernika i koło apteki, postawiono nowy słup ogłoszeniowy. Obłożono go nowym polbrukiem…
NATALIA ŻURALSKA
Drzewo, które wchodziło w parking przy targowisku
zostało usunięte. Zdaniem burmistrza Iławy wyrównanie
krawężnika przerasta dziś możliwości
finansowe miasta
Tymczasem w sąsiedztwie postawiono
nowy słup ogłoszeniowy i obłożono go polbrukiem