W niedzielę wybory samorządowe. Poznamy nowego burmistrza lub wójta oraz radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Jak wziąć udział w wyborach, by oddać ważny głos i wybrać tego, kogo chcę? Jak zostaną policzone moje głosy? Odpowiedzi poniżej.
Na wszystkich kartach wyborcy znajdą instrukcje do głosowania dostosowane do konkretnego okręgu wyborczego. Przygotujmy się jednak zawczasu.
Nasz lokal wyborczy będzie czynny od 6:00 do 20:00. Siedzącej tam komisji wyborczej podajemy imię, nazwisko i adres oraz pokazujemy dowód osobisty (lub inny dokument ze zdjęciem, np. prawo jazdy lub paszport).
Składamy podpis na formularzu i odbieramy 4 karty do głosowania. Są one w 4 kolorach: różowym, białym, żółtym i niebieskim. Wielkość kart zależy od tego, ilu kandydatów startuje w danym okręgu. Na przykład w Iławie w jednym okręgu będzie około 80 kandydatów do Rady Miejskiej! W tym wypadku więc otrzymamy do głosowania ogromną płachtę.
BURMISTRZ LUB WÓJT
Na karcie różowej znajdziemy ułożone alfabetycznie nazwiska kandydatów na burmistrza lub wójta naszego miasta lub gminy wiejskiej. Uwaga ważne! Stawiamy krzyżyk tylko przy jednym nazwisku!
RADNI MIASTA LUB GMINY
Kandydatów do gminnej lub miejskiej rady znajdziemy na białej karcie do głosowania. Nazwiska uszeregowane są w listach kolejnych komitetów. W Iławie zakreślamy tylko jednego kandydata, ale już w miejscowościach poniżej 20 tys. mieszkańców (np. Lubawa, Susz, Zalewo) – nawet kilku kandydatów.
RADNI POWIATOWI
Na żółtej karcie do głosowania wybieramy naszego tylko jednego kandydata do rady powiatu, stawiając przy jego nazwisku krzyżyk.
RADNI SEJMIKU
Radnych Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego wybieramy na karcie niebieskiej. Tu także wybieramy tylko jednego kandydata. Po głosowaniu wrzucamy karty do urny.
DALSZE LOSY GŁOSU
W głosowaniu na burmistrza lub wójta danej gminy sprawa jest prosta – wygrywa ten kandydat, który zdobędzie najwięcej głosów. By wszystko rozstrzygnęło się w pierwszej turze, najlepszy kandydat musi zdobyć ponad 50% głosów. W przeciwnym wypadku dwóch najlepszych przejdzie do drugiej tury, gdzie już ostatecznie zwycięży ten, który uzyska więcej głosów.
Przejdźmy do radnych miejskich lub gminnych. W gminach i miastach do 20 tysięcy mieszkańców problemu nie ma: w danym okręgu mandat lub mandaty zdobywają ci kandydaci na radnych, którzy zdobędą najwięcej głosów.
W gminach powyżej 20 tysięcy mieszkańców oraz przy głosowaniu na kandydatów do rady powiatu i do sejmiku sprawa się komplikuje. Otóż podział mandatów pomiędzy biorące udział w wyborach listy dokonuje się proporcjonalnie do łącznej liczby ważnie oddanych głosów na kandydatów danej listy (w skali okręgu wyborczego).
W naszych wyborach do liczenia tej proporcji wybrano system d`Hondta. Co najważniejsze dla nas – wyborców – mandaty przypadające danej liście po wykonaniu obliczeń uzyskają ci kandydaci, którzy otrzymali najwięcej głosów. Nie jest więc ważne, że jeden kandydat znajduje się na 1. miejscu na liście, a inny na 15. To tylko liczby porządkowe. O wszystkim zdecyduje liczba zebranych głosów. (saf)