W pierwszej i jedynej w Nadleśnictwie Iława dostrzegalni przeciwpożarowej – w lesie niedaleko Smolnik przy drogowym wylocie z Iławy na Lubawę – rozpoczęły się od kwietnia dyżury obserwatorów.
Koszt wieży to około 600 tysięcy złotych.
– Wieża uzupełniła sieć obserwatoriów w pobliskich nadleśnictwach – informuje Przemysław Pierunek, rzecznik iławskiego nadleśnictwa. – Podobne stoją w okolicach Kisielic, Siemian oraz na Górze Dylewskiej.
Wchodząc na wieżę, trzeba pokonać 170 schodów i dodatkowo 12-szczeblową drabinkę. Z 38-metrowej budowli (odpowiednik około 13 pięter) doskonale widać Iławę, okoliczne wioski oraz nieco mniej wyraźnie Lubawę. Ale jej funkcją nie jest podziwianie okolicy, tylko dostrzeganie pożarów w lesie w promieniu około 10 km.
– Pracownik jest wyposażony w sprzęt, który pozwala precyzyjnie określić miejsce pożaru – dodaje Pierunek. – Po dostrzeżeniu pożaru natychmiast zawiadamia nadleśnictwo i straż pożarną.
JUSTYNA JASKÓLSKA
Przemysław Pierunek
z nadleśnictwa pokazał nam nową dostrzegalnię przeciwpożarową koło Smolnik
Obserwatorium na wieży
Z wieży świetnie widać Iławę