Radni iławscy nie wytrzymali. Na sesji poskarżyli się burmistrzowi Maśkiewiczowi na chamstwo i niekompetencję jego zastępcy Henryka Lisaja: – Pan Lisaj jest mistrzem destrukcji! – wyrzucał publicznie wiceprzewodniczący Zbigniew Rychlik. Widać, że radni z dwojga złego wolą burmistrza Maśkiewicza.
Wiceburmistrz
Henryk Lisaj
(na zdjęciu),
oskarżany
przez iławskich
radnych
o arogancję
i niekompetencję,
zanim wypalił
z kolejnym
tekstem,
początkowo
tylko się
uśmiechał...
– Wiceburmistrz Lisaj dezorganizuje pracę na komisjach i obraża radnych – skarżył się na sesji Ryszard Kabat, przewodniczący komisji gospodarczej. – Dlatego prosimy, by w obradach komisji uczestniczył sam burmistrz, nie zaś jego zastępca Lisaj.
Jednak nie tylko o zachowanie Henryka Lisaja tu chodzi. W ostatnim czasie coraz częściej zdarzało się, że burmistrz Jarosław Maśkiewicz oraz jego zastępca Lisaj mieli różne zdania na tematy gospodarcze miasta. W wyniku tego inaczej wyglądała dyskusja na komisjach (gdzie uczestniczył Lisaj), a inaczej na sesjach! (gdzie jest także Maśkiewicz).
– Gdyby sam burmistrz był na komisjach rady, to nasza sesja byłaby krótsza o półtorej godziny – mówił w trakcie czwartkowych obrad przewodniczący rady Edward Bojko.
Padły jednak i głosy w obronie wiceburmistrza.
– Pan Lisaj może za bardzo dopieka w swoich wypowiedziach, a niektórzy są po prostu nieprzyzwyczajeni – na spokojnie starał się tłumaczyć radny Stanisław Żygadło, jeden z nielicznych zwolenników burmistrza.
– Czy Lisaj was obraża, czy prawda was poraża? – z przekąsem zapytał burmistrz Maśkiewicz, broniąc swojego podwładnego.
Wreszcie głos zabrał sam obwiniany, Henryk Lisaj, który w czasie padania zarzutów tylko się uśmiechał: – W niektórych wypadkach trudno, by orzeł nauczył kurę latać!
Na sali rozległy się stłumione śmiechy, a kilku radnych powstało z miejsc też wyraźnie oburzonych, zaś radny Eugeniusz Chomik, stwierdzając „To obrażanie radnych!”, demonstracyjnie wyszedł z sali obrad.
– I to był przykład kultury pana Lisaja... – spokojnie zakończył dyskusję przewodniczący Bojko.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI