W trakcie sesji Rady Miejskiej w Iławie nasi reprezentanci chcieli wiedzieć, co z planowaną budową salonu Forda, czemu nie ma koszy na śmieci na ulicy Kajki i czy zostanie odnowiony plac zabaw przy ulicy Niepodległości.
FORDA NIE BĘDZIE
Radny Eugeniusz Dembek: – Na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Biskupskiej miał powstać salon samochodowy firmy Ford. Tyle czasu minęło, a tam nic się nie dzieje. Nie wiem, czy ten teren jest nasz, czy ktoś go kupił?
Wiesław Pieńczewski z Wydziału Gospodarki Mieniem Komunalnym: – Firma Ford nie podjęła się budowy salonu w Iławie. Z tego, co wiem, w tym roku sprzedali ten teren dealerowi KIA.
DBAJMY O CZYSTOŚĆ
Dembek: – Dlaczego nie ma koszy na śmieci na ulicy Kajki? Jeśli chcemy, by ludzie dbali o czystość w mieście, musimy im stworzyć do tego warunki.
Burmistrz Włodzimierz Ptasznik: – Nie ma wątpliwości, że kosze te muszą się tam znaleźć. Nie możemy pozwolić na to, by ktoś przechodząc, wyrzucał śmieci na ulicę tylko dlatego, że w pobliżu nie ma koszy.
KRZYWIZNY PRZY JEZIORAKU
Dembek: – Nadbrzeże, gdzie cumuje statek Ilavia, jest nieuregulowane. Polbruk jest w strasznym stanie. Są w nim dziury. Przyjeżdżają do nas wycieczki, a teren ten nie jest naszą wizytówką. Uważam, że należy coś z tym zrobić.
Przewodniczący rady Zbigniew Rychlik: – Kostka jest tylko powykrzywiana.
Dembek: – Ja widzę, co widzę i tak nie powinno być!
Burmistrz: – Sprawdzimy, jak to wygląda.
Kurierzy też sprawdzili. Patrz zdjęcie niżej.
IŁAWSKIE DRZEWA
Dembek: – Naprzeciwko Kauflandu na ulicy Wyszyńskiego jest suche drzewo. Nikt się nim nie zajmuje. Przy wiadukcie na Sobieskiego akacja jest przechylona na ulicę. Przy większym wietrze może się przewrócić.
Burmistrz: – Każdy obywatel, który ma z tym problem, powinien napisać wniosek do pani Bogusławy Bandelewskiej (kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w ratuszu – red.). Oczywiście przyjmuję ten wniosek i przekażę jej. Ale nie wiem, czy problem zniknie, gdy pan będzie patrzył przez okno i nie będzie widział tego drzewa.
Dembek: – Mam nadzieję, że w to miejsce zostanie posadzone nowe, zdrowe drzewo.
CO PO ZMARŁYM PREZYDENCIE?
Radny Henryk Witkowski: – Nawiązując do propozycji z poprzedniej sesji, chciałbym dowiedzieć się, czy rozmawiano z dyrekcją Zespołu Szkół im. Bohaterów Września 1939 r. o liście zmarłego prezydenta, który był kierowany do organizatorów i uczestników iławskich obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. List był co prawda wysłany na adres „budowlanki”, ale czy to znaczy, że nie może być stałą ekspozycją? Moim zdaniem nie powinno zabraknąć dla niego honorowego miejsca w iławskim ratuszu.
Burmistrz: – Powiem szczerze, że jeśli ja bym otrzymał taki list, to bym go nie oddał. Jeszcze nie występowałem do pana dyrektora z takim pytaniem. Jeśli się zgodzi, to znajdziemy miejsce na ścianie, gdzie ten list zawiśnie.
Radny i jednocześnie dyrektor „budowlanki” Edward Bojko: – List Lecha Kaczyńskiego jest reprodukowany w formie planszy. Jeden egzemplarz będę mógł przekazać do ratusza.
REMONTY DRÓG UTRUDNIAJĄ RUCH
Radny Marcin Woźniak: – W mieście wykonywane są roboty drogowe. Mieszkańcy ulicy Sikorskiego przejeżdżają ulicą Kajki, która jest regularnie zastawiana samochodami. Utrudnia to ruch. Warto byłoby postawić tam czasowy znak zakazu zatrzymywania. Niedaleko jest sklep Intermarche z dużym parkingiem. Tam kierowcy mogliby zostawiać samochody.
Burmistrz: – Myślę, że komisja bezpieczeństwa powinna przeanalizować tę sprawę. Wiem, że kiedy robi się ciepło, tych samochodów w okolicach działek jest coraz więcej. Wskazanie parkingu przy markecie jest jakimś rozwiązaniem. Nie wiem jednak, czy kierowcy będą chcieli tam parkować i iść stamtąd pieszo.
Woźniak: – Proszę zwrócić uwagę wykonawcy remontów ulicy Sienkiewicza. Fragment dla pieszych prowadzi na Kamionkę lub do przystani żeglarskiej. W tej chwili teren ten jest mocno rozkopany. Chodzi mi o zabezpieczenie chodnika, by można było tamtędy bezpiecznie przejść. Ostatnio rozkopano też fragment skweru Żeromskiego i utrudnienia są tam dosyć spore. Chciałbym, by można było jakoś wpłynąć na wykonawcę.
Burmistrz: – Staramy się wyczulać na to wykonawców. Mam nadzieję, że długo to nie potrwa i niedogodności znikną.
NIEBEZPIECZNA ZABAWA
Woźniak: – Prośba od mieszkańców bloku przy ul. Niepodległości 10. Na zapleczu tego budynku jest plac zabaw, a raczej coś, co go przypomina. Czy można poprawić jego stan? Mieszka tam dużo małych dzieci, które nie mają gdzie się bawić.
Burmistrz: – Jeśli chodzi o place zabaw, to ciągle poprawiamy ich stan. O ile starczy nam środków, to zadbamy też o ten na ulicy Niepodległości 10. Dążymy do tego, by miejsca przeznaczone do zabaw dla dzieci spełniały swoje funkcje.
Przypomnijmy, że na łamach Kuriera poruszaliśmy już problem tego placu zabaw. Miesiąc temu wiceburmistrz Stanisław Kieruzel powiedział, że miejscy urzędnicy robią przeglądy placów zabaw i tam, gdzie trzeba, w pierwszym tygodniu maja zrobione zostaną remonty. Do Dnia Dziecka plac przy ul. Niepodległości 10 nie został naprawiony.
A TU W OGÓLE NIE MA
Woźniak: – Na ulicy Ostródzkiej miał być wybudowany plac zabaw. Do dziś nic nie dzieje się w tym temacie.
Burmistrz: – Były takie plany, że przedsiębiorcy Intermarche mieli zbudować tam plac zabaw. Ostatecznie zrobili to przy „orliku” na Lipowym Dworze. Jeśli będziemy mieli wystarczającą ilość środków, to ten plac powstanie na tym osiedlu.
DARY DLA POWODZIAN
Radny Eugeniusz Chomik: – Jest w ratuszu puszka, w którą zbieramy dary dla powodzian. Proponuję zrobić listę w sekretariacie i puścić ją wśród radnych.
Przewodniczący Rychlik: – Możliwość udziału w zbiórce jest dobrowolna. Lista nie jest tu konieczna. Ktoś może zanieść przecież inne rzeczy, np. śpiwory.
Burmistrz: – Uważam, że nie każdy chciałby drugiemu zaglądać w kieszeń. To dobrowolna forma pomocy i myślę, że nadal powinniśmy poprzestać na wrzucaniu pieniędzy do puszek. Jeśli radni zadecydują, że ma być lista, to ją sporządzimy.
NATALIA ŻURALSKA
Na sesji Rady Miejskiej w Iławie
radni zasypali burmistrza pytaniami
Radny Eugeniusz Dembek interpelował w sprawie uregulowania nadbrzeża nad Małym Jeziorakiem,
gdzie cumuje statek „Ilavia”
Radnego Dembka zaniepokoiło również suche drzewo
znajdujące się przy ulicy Wyszyńskiego w Iławie