Pod adresem www.goryn.prv.pl znajdziemy w internecie obszerną stronę poświęconą wsi Goryń. Autorem witryny jest Paweł Kuś, mieszkaniec tej miejscowości. To on odkrył przed światem m.in. bunkry i przyrodę tych okolic.
– Pomysł wpadł mi do głowy jakiś rok temu, po przeczytaniu książki pt. „Iława. Z dziejów miasta i powiatu”. Było tam sporo ciekawych informacji o Goryniu. Postanowiłem więc udostępnić je w internecie. Witryna powstała w dużej mierze w oparciu o tę książkę – opowiada Paweł Kuś, autor strony, magister inżynier. – Informacje o Goryniu znalazłem też w Urzędzie Miasta i Gminy Kisielice, internecie, olsztyńskich bibliotekach: uniwersyteckiej i głównej, a także w Olsztyńskim Archiwum Państwowym.
Stronę zaczął składać w wolnych chwilach, w czasie przygotowań do obrony pracy magisterskiej, czyli całkiem niedawno, bo w maju 2003 roku.
LUDZIE I HISTORIA
Strona zawiera wiele informacji na temat położenia Gorynia, okolic wsi oraz jej historii. Nie brakuje też danych z dnia dzisiejszego i – co bardzo ważne – wielu ciekawych zdjęć.
Sporo miejsca autor poświęcił historii miejscowości, która od wieków należy do największych wsi w regionie (w swoim czasie była wsią gromadzką). W źródłach książkowych Paweł Kuś odnalazł kilka historycznych ciekawostek. Jedną z nich jest fakt, że przed wiekiem, „za Niemca”, Goryń był jednym z najsilniejszych skupisk ludności polskiej.
BUNKRY I JEZIORA
W galerii zdjęciowej największe wrażenie wywarły na nas fotografie bunkrów z okresu II wojny światowej, które znajdują się w okolicach wsi. Autor strony nie bał się spenetrować wnętrza bunkrów, by potem widokami z ich wnętrza podzielić się z internautami.
Piękne są także zdjęcia leżących wokół Gorynia jezior oraz starego, poniemieckiego cmentarza. Opis jednego z akwenów – jeziora Popówek – dostarczy cennych informacji także wędkarzom. Cytujemy: „Jezioro to zajmuje powierzchnię 13,96 ha i nie posiada wysp. Głębokość wynosi około 2,0 m. Jest to zbiornik typu linowo-szczupakowego”.
Ze strony dowiadujemy się też, że w okolicy znajduje się m.in. najwyżej położone wzniesienie gminy Kisielice, mające ponad 132 m wysokości (między jeziorem Goryńskim a Dłużek).
DUŻA POPULARNOŚĆ
– Witryna dopiero niedawno została odnaleziona przez przeglądarki, a już cieszy się coraz większą popularnością – mówi Paweł Kuś. – Dostaję coraz więcej pozytywnych e-maili prawie z całej Polski. Na stronie kisielickiej straży pożarnej umieszczono nawet link do mojej strony, za co bardzo dziękuję.
Strona przeszła już dwie aktualizacje, ale autor zamierza ją uaktualniać dalej. Zapowiada, że niedługo doda do niej kolejne zdjęcia Gorynia, w tym kilka archiwalnych – sprzed wojny.
Na stronie Paweł Kuś dziękuje za pomoc w jej utworzeniu swojej żonie Anecie, a także Markowi Szczecińskiemu, Janowi Kuś Seniorowi, Janowi Mądremu, pracownikowi urzędu w Kisielicach oraz dr. Jerzemu Smołucha, pracownikowi Katedry Gleboznawstwa i Ochrony Gleb Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Na stronie pana Kusia znajdziemy też linki, które autor uznał za interesujące, czyli m.in. odsyłacze na oficjalną stronę Kisielic oraz nawet na strony poświęcone... domowemu wyrobowi win!
RADOSŁAW SAFIANOWSKI