Niepełnoletni obowiązkowo z tatą lub mamą, a jeśli dusza zapragnie – także z psem, kotem a nawet świnką morską! Iławscy radni uchwalili właśnie regulamin, który ma obowiązywać w nowym skateparku. Głównie chodzi o kwestie bezpieczeństwa i odpowiedzialności w razie wypadku. Tymczasem z niezabezpieczonego obiektu, który jest w trakcie budowy, młodzież korzysta już na całego.
Na posiedzeniu komisji problematyki społecznej w ratuszu omawiano regulamin korzystania ze skateparku przy basenie. Wzbudził on wiele kontrowersji.
ODPOWIE OPIEKUN
– Regulamin powinien być krótki i napisany prostym językiem, by użytkownicy go zapamiętali – powiedział przewodniczący komisji Andrzej Pankowski. – Niektóre rzeczy, które poruszano w regulaminie, są niezgodne z prawem. Nie powinno się pisać, że zabrania się palenia papierosów czy picia alkoholu na terenie skateparku. Te rzeczy wynikają z zupełnie innych przepisów. W innej uchwale podejmujemy, w których miejscach w mieście nie można pić alkoholu. Widziałem, że wojewodowie w Polsce uchylają takie uchwały. My mamy jasno i precyzyjnie określić zasady i tryb korzystania z tego miejsca.
Burmistrz Adam Żyliński tłumaczył, że przy pisaniu regulaminu dla skateparku wzorowano się na tych, które uchwalono w innych miastach.
– Sformułowania, że osoby nieletnie mają być pod opieką „przedstawiciela ustawowego” lub „opiekuna prawnego”, nie są jasne dla przeciętnego użytkownika. Wymaga to uproszczenia – dodał Pankowski.
Burmistrz nie zgodził się z tą opinią.
– Przez takie sformułowania uświadamiamy, jakie ryzyko niesie korzystanie z obiektu i uprawianie sportów ekstremalnych – podkreślił. – To miejsce wyjątkowo niebezpieczne. Może tam dochodzić do wypadków i powinniśmy się pod tym względem zabezpieczyć.
Radny Włodzimierz Harmaciński proponował, by regulamin uchwalono w takiej formie, w jakiej jest przygotowany.
– Jeśli wojewoda to uchyli, to potem będziemy się nad tym zastanawiać – dodał.
– Znów będziemy się kompromitować przed wojewodą, że nie wiemy, co uchwalamy? – wtrąciła radna Anna Zakrzewska.
Ostatecznie radni tej komisji, nim przystąpili do głosowania, spotkali się na ponownych obradach.
– Większość moich uwag została uwzględniona, z czego bardzo się cieszę – powiedział nam Pankowski. – W innej uchwale, w której wylicza się, do jakich obiektów nie można wnosić i pić alkoholu, dodamy także skatepark.
TAKŻE DLA NIEWIDOMYCH
Nim na sesji przystąpiono do uchwalenia regulaminu, radna Ewa Jackowska zauważyła, że jest w nim jeszcze jeden bezprawny jej zdaniem punkt, który musi zostać usunięty.
– Nie możemy zakazać wstępu do skateparku ze zwierzętami, ponieważ osoby niewidome, które mają na przykład psy przewodników, będą dyskryminowane – argumentowała. – Wojewodowie w innych miastach uchylili takie zapisy.
Radny Stanisław Milewski nie zgodził się z tym stwierdzeniem.
– A co, osoba niewidoma przyjedzie i będzie jeździła na desce z psem przewodnikiem? To absurd – oburzył się.
Radna podkreślała jednak, że skatepark jest obiektem użyteczności publicznej i nie można nikomu zabronić z niego korzystać.
Z kolei wicedyrektor centrum sportu Krzysztof Mądry podkreślił, że na skateparku uprawia się sporty ekstremalne i dlatego... nie mogą po nim biegać zwierzęta.
Ostatecznie większością głosów radni przychylili się do wniosku Jackowskiej i usunęli „zwierzęcy” punkt z regulaminu.
UŻYTKUJĄ PRZED ODDANIEM
Regulamin obiektu, a w szczególności aspekt bezpieczeństwa, wzbudził wiele kontrowersji. Nikt jednak nie podjął tematu, że obiekt nie został jeszcze oddany do użytku, a młodzież z niego korzysta, bo teren budowy nie jest właściwie zabezpieczony.
– Odpowiedzialność, jeśli coś się stanie, będzie ciążyła na wykonawcy – odpowiedział nam Roman Radtke, kierownik wydziału planowania, inwestycji i monitoringu w iławskim ratuszu. – Zwracaliśmy już uwagę, by teren został zabezpieczony. Powiedziano nam jednak, że jest tam dozorca, który ma tego pilnować. Jak widać, nie jest to skuteczne. Będę więc jeszcze raz kontaktował się w tej sprawie z wykonawcą, by tego dopilnował.
NATALIA ŻURALSKA
Andrzej Pankowski,
przewodniczący komisji
problematyki społecznej,
uważa, że regulaminy
powinny być krótkie
i jasno sformułowane
Burmistrz Adam Żyliński
twierdzi, że ratusz
musi się zabezpieczyć
regulaminem,
gdyby na skateparku
doszło do wypadku
Iławianie są na tyle głodni atrakcji,
że już korzystają z obiektu, który nie został
jeszcze oddany do użytku