Imprezy, bale i trwonione publiczne pieniądze.
Firmowny przez burmistrza Pietrzykowskiego i dyrektora Centrum Sportu "Bal Sportowca" to jedna wielka sportowa fikcja.
Nadmiar izotoników na stole to nie przypadek, to suska tradycja. Dyrektor Piechotka czuwa nad tym aby nikomu tych procentowych izotoników nie zabrakło. [...]
Pytanie do burmistrza Pietrzykowskiego. Co Pan wyprawia? [...] Ludzie nie mają pracy, mieszkań socjalnych, ulice dziurawe, a Pan sobie kolejne bale urządzasz..?!
Dyrektorze J. Piechotka! A nie wstyd Panu kreować się tak za wybitnego sportowca? Współorganizowany przez Pana "Bal Sportowca" w Suszu to bal pijaństwa i obłudy. [...]

[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

1. Bełkot.
2. Klasyczny spieniony trolling.
3. Znowu próba tworzenia sztucznego tłoku.

Ostatnie ostrzeżenie. Wyciągnij wnioski.

Odnośnie wpisu numer: 38038

W roku 2014 drużyna wyborcza Adam Żylińskiego to było, poza kilkoma nazwiskami, odkrycie sezonu - łącznie z Ewą Jackowską dotąd kompletnie nieznaną w życiu społecznym miasta.
Pani Ewa szybko się rozkręciła i jeszcze szybciej odkręciła na solo-śrubkę. Obawiam się, czy dobrze się oliwi, bo o zatarcie nietrudno.

NIEDZIELE WOLNE OD HANDLU

Od kiedy i dla kogo 7. dzień tygodnia będzie ustawowo wolny od pracy? Które niedziele pozostaną handlowe? A jak to wygląda po sąsiedzku w Niemczech? Opowie nam Agnieszka Kamińska.
Czytaj na stronie 11 w bieżącym wydaniu Kuriera.

Odnośnie wpisu numer: 38027

Mam wrażenie, że niektórzy Panu Burmistrzowi Żylińskiemu najchętniej postawiliby pomnik. [...]
Mi on przypomina pewnego wójta który został senatorem w popularnym serialu komediowym "Ranczo". Wójt tam w zasadzie nie robił nic poza pokazywaniem się w odpowiednich momentach ale przy najważniejszych sprawach chowa głowę w piasek [...], a gdy coś nie wyjdzie to po prostu zwala odpowiedzialność na innych.
No cóż, tak to jest z ludźmi którzy w swoim politycznym CV mają wpisane "Unię Wolności" i "Platformę Obywatelską". Całe szczęście i dziw zarazem, że nie ma tam wpisanego PZPR-u. Chyba że ja o czymś nie wiem :)

Odnośnie wpisu numer: 38034

Bo im żal cztery litery ściska i jątrzą aż się kurzy!
[...]
Mistrz jest tylko jeden.

Odnośnie wpisu numer: 38034

A propos niestałości polityków...
Ewa Jackowska do Rady Miasta Iławy weszła dzięki poparciu Żylińskiego z jego komitetu. Nikt jej nie znał, a burmistrz poklepał ją po plecach i niejako "dał" jej mandat radnego.
Pani Ewa szybko odwróciła się od Żylińskiego. I to ma być lojalność i stałość poglądów? Gen zmiany zdania płynie we krwi każdego polityka jak widać...

Odnośnie wpisu numer: 38032

Poszedłem specjalnie pod składowisko na ulicy Papierowej i się zaciągłem powietrza przez nos. [...] I nic nie poczułem, nawet ciepła pary, czyli jest dobrze!
A z hałasem - trochę POLMAK buczy nawet za dnia.

Rożental. Opona wystrzeliła mu prosto w twarz.
Strażak z miejscowości Rudzienice miał 31 lat...

Odnośnie wpisu numer: 38031

[...] Jestem pewny, że już wtedy, gdy to mówił - dumał jak tu wrócić na stanowisko. [...]
Ludzie mieli już dość jego stagnacji na urzędzie. Uzależnienie od władzy to jednak straszna trwoga.
[...] charakter najpewniej ujawni się przed wyborami. Potem fałszywa pokora i kajanie się przed suwerenem. Manipulowanie liczbami, obracanie porażek w sukces itd. Obrzydliwe. Ale to już znamy.

Odnośnie wpisu numer: 38031

Oj... dobrze zrobił ten Żyliński, że wrócił po dwunastu latach do ratusza. Bardzo dobrze, że jednak zmienił zdanie.
Wyniknął z tego wielki pożytek dla mieszkańców miasta i tragiczna smuta dla jego wrogów.

Debaty przedwyborcze odbędą się po to, aby pokazać kto pod kim dołki kopie w Biskupcu.
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Odnośnie wpisu numer: 37984

A może taki dronik sprawdzi co wylatuje z kominów cudownego zakładu POLMAK w Iławie...?
Cudowna para wodna zatruwa ludziom powietrze, już nie wspominając o hałasie, którego miało nie być...

Poniżej publiczna wypowiedź Burmistrza Iławy Adama Żylińskiego z roku 2005 na łamach "Kuriera Iławskiego".

Andrzej Kleina pyta:
– Seneka powiada, że „posiadanie władzy to przypadek, cnotą jest jej przekazanie”. Jak z tą cnotą u pana?

Adam Żyliński odpowiada:
– Chyba nie tak źle, skoro niemalże na następny dzień po wyborach [2002] podjąłem nieodwracalną decyzję, że już nigdy nie będę ubiegał się o funkcję burmistrza, traktując ten etap w moim życiu za definitywnie zakończony. Staram się również nie zabierać publicznie głosu w kwestiach dotyczących aktualnej sytuacji w Iławie, chociaż zaręczam panu, że to milczenie przychodzi mi z najwyższym trudem.

I co zrobił [...] w 2014 roku...?!

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Zylinski-Kiedys-musialem-przegrac/722

CZŁOWIEK ROKU 2017. LISTA NOMINOWANYCH

Do połowy marca drukować będziemy kupon do głosowania (strona 7). Proponujemy wybór spośród aż 14 znanych, lubianych i aktywnych postaci z naszego regionu!
CZŁOWIEK ROKU 2017 zostanie uhonorowany autorską statuetką konkursu oraz obszernym wywiadem na łamach „Kuriera”. Natomiast wśród głosujących rozlosujemy kilkadziesiąt atrakcyjnych nagród!

Odnośnie wpisu numer: 38021

[...] Burmistrz Żyliński robił dużo, ale część rzeczy nie wyszła.
Tak po prostu jest.
Panie Wojtku, ale gloryfikowanie i mówienie, że wszystko czego dotknął jest złotem, to kłamstwo.

Odnośnie wpisu numer: 38021

[...] Wystarczy zerknąć na oświadczenia majątkowe.
174 tysięcy CHF to około 620 tys. PLN. [...]
Proszę więc nie ściemniać i nie manipulować faktami.

Odnośnie wpisu numer: 38021

Burmistrz Iławy Adam Żyliński nie ma w zwyczaju ani obyczaju mścić się na przeciwnikach w sensie pogonienia na pysk za burtę. A mogło to się zdarzyć niektórym z urzędu po objęciu bieżącej przez Niego kadencji. Niektórzy byli już spakowani i drżeli...
Za co winni Żylińskiego na zawsze po rękach całować. [...] A co robią...?

Odnośnie wpisu numer: 38019

Jakie kwoty rekordowe? Jakie inwestycje? [...]
Nic, co zostało zrobione w Iławie nie jest zasługą tego Burmistrza. [...]

Kampania wyborcza ruszyła.
Biskupiec... PSL chce kurnikiem świat podbić i skraść serca ludu, aby na niego zagłosował. Debaty mają się odbywać... Tylko tak szczerze mówiąc: w jakim celu? Już raz...
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Ja odnośnie relacji Pani Oli Krotowskiej pt. "Zdrowie między młotem a kowadłem".
Jestem z powiatu iławskiego, miasteczko Lubawa. Pochwalę się na forum działaniem naszej lubawskiej służby zdrowia, bo "Głos Lubawski" [dodatek do Gazety Olsztyńskiej] tych tematów nawet boi się ruszać, a ludzie cicho po domach narzekają.
Pan lekarz kierujący POZem (ośrodek zdrowia) jest raczej podróżnikiem zwiedzającym namiętnie świat niż lekarzem z powołania i organizatorem opieki zdrowotnej.
W Lubawie nie ma lekarzy. Dwa-trzy razy w tygodniu przyjadą z Ostródy (4) oraz z Iławy (1). Zatrudnionych sporo emerytów zmęczonych życiem, a poradnia dla dzieci to już parodia.
W sobotę i niedzielę ośrodek jest NIECZYNNY, nie ma do kogo się udać. Burmistrzowi Lubawy i radnym to NIE PRZESZKADZA. Oni twierdzą, że to wina NFZ-u, no ale chyba można coś z tym zrobić, bo ta nieporadność jest straszna.
Ludzie chorzy krążą między gminnymi ośrodkami (działają lepiej), albo muszą jechać najczęściej na kierunek Nowe Miasto lub Iława. Kolejki do rejestracji naszego ośrodka zaczynają się skoro świt. To jakby od czasu głębokiej komuny normalka. Niby wizerunkowo pięknie w Lubawie, ale zdrowie pod "straszną" ochroną! Może ktoś-coś w tym temacie?

Odnośnie wpisu numer: 38012

Panie Ruczyński!
Dokonania Burmistrza Miasta Adama Żylińskiego są widoczne w Iławie.
Kto rozsądny, ten sam widzi.
Choć miał przerwę w burmistrzowaniu przez 3 kadencje (2002 do 2014) to Jego prace, aplikacje i przygotowania wykorzystali następcy. Ale dobrze, bo tak powinna wyglądać ciągłość władzy.
Do spraw prywatnych nie wolno się czepiać (zwłaszcza podając kłamstwa).
To już jest zniesławienie.

Odnośnie wpisu numer: 38012

Forum publiczne to nie miejsce na wylewanie pomyj, bo kogoś nie lubię.
Jeżeli piszesz, że burmistrz Żyliński ma długi i nie radzi sobie z finansami to napisz też skąd i dlaczego te długi miał (tak tak, czas przeszły, bo z kłopotów wyszedł wzorcowo). Wtedy wszystko się wyjaśni i człowiek nie będzie obrzucany błotem za prywatne sprawy.
A jak nie wiesz i nie możesz znaleźć, spytaj najpierw zainteresowanego.

Odnośnie wpisu numer: 38013

Facet, który ogarnął z zewnątrz rekordowe kwoty na kolejne inwestycje w naszej Iławie "nie ma pomysłu na rządzenie"...???!
Bzdura.
Mieszkańcy Iławy właśnie dlatego tyle razy dawali mu szanse, bo ciągle WIDZĄ efekty i wiedzą, że warto mu zaufać.
Zawiń węglowóz i zjeżdżaj z głupotami!

Odnośnie wpisu numer: 37933

Prawda jest taka, że Pan Wójt Arkadiusz Dobek dla Gminy Biskupiec nie robi nic. Są tylko kończone projekty poprzedniego wójta Tomaszewskiego, a nowych projektów ni widu ni słychu.
Co tu dużo pisać... Pan wójt A.Dobek oprócz sądzenia się z podwładnymi urzędnikami i przegrywania spraw nie robi nic. Panie Wójcie, czas wracać do lasu! Lasy i wczasy!

Ja z innej beczki.
Ogłoszenia parafialne.
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Znowu to samo, więc tym razem trzeba zwrócić ci uwagę:
1. Nie wiadomo o kim piszesz.
2. Nie wiadomo o czym piszesz.
3. Nie wiadomo po co to piszesz.
Wyciągnij wnioski.

OFIARA OSIEROCIŁA DWIE CÓRKI

Renault zatrzymał się, by z głównej drogi „15” skręcić do Rożentala. Wtedy w tył uderzyła z impetem ciężarówka. Siedząca z tyłu 39-letnia Dorota B. zginęła na miejscu. Kobieta samotnie wychowywała dwie córki w wieku 11 oraz 12 lat.
Skąd i co przewoził sprawca? Czy był trzeźwy? Dlaczego nie wyhamował? Czytaj na stronie 3 w bieżącym wydaniu Kuriera.

Odnośnie wpisu numer: 38011

Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z każdego - politykiera!

Odnośnie wpisu numer: 38011

[...] Naprawdę nic tam nie ma w tej wyliczance. [...] Tylko ludzi żal, że tyle razy szanse mu dawali. Pan Burmistrz nie ma żadnego pomysłu na rządzenie. [...] Nigdy nie zapomnę jak koncertowo przegrał wybory z Jarosławem Maśkiewiczem - z orłem przegrał geniusz po administracji.

Odnośnie wpisu numer: 38007

Ja się pytam: co do tego wszystkiego ma szkoła, matura itd.
Tu liczy się człowiek a nie wykształcenie!
Z tego co widzę nasz pan obecny burmistrz ma więcej długów niż włosów na głowie, więc w życiu prywatnym nie radzi sobie z własnymi finansami.

Odnośnie wpisu numer: 38008

Tego już za wiele!

Ja chełpiłbym się z ukończenia najlepszej w Iławie szkoły średniej "budowlanki" z wzorową maturą, a jakże!
Dalej: bycia jednym z pierwszych radnych Rady Miejskiej po 1989 roku.
Dalej: wyboru 3-krotnie na Burmistrza Miasta Iławy w kadencjach:
* 1990-1994
* 1994-1998
* 1998-2002
Dalej: posłowanie w parlamencie RP.
Dalej: zarząd województwa warmińsko-mazurskiego w Olsztynie.
Dalej: 2014-2018, bezpośredni wybór na Burmistrza Miasta Iławy na plecach z wielkim poparciem społecznym.

A po drodze studia wyższe magisterskie w zakresie prawa/administracji obronione - jak się nie mylę - przed ciętym z wymagań prof. dr hab. Bronisławem Jastrzębskim.
Ludzie! Bądźcie spokojni. Pani Ewa idzie swoją inną drogą... chyba że będzie musiała wrócić do matury. Jakie to proste dzisiaj. Nie dość że mamy maturę płytką i głęboką, to jeszcze z ułatwieniami.

Jestem bardzo dumna z mojego miasteczka Susz. Nie zdarza się to często, a jednak się zdarza.
Piękne jest to, że zjednoczyliśmy siły by pomóc w zbiórce pieniędzy na operację. Pomóc w tak ciężkiej chorobie. Mam również nadzieję, że razem wymyślimy coś, by pomagać dalej.
Mamie Karola Gubca z Ulnowa życzę dużo siły i wytrwałości. Ta kobieta dla mnie jest supermenką. Nie znam tej rodziny, wobec czego poprzez Forum życzę szczęścia i powodzenia.

Odnośnie wpisu numer: 38003

Ty się Żylińskiego lepiej zapytaj co skończył, kiedy i gdzie.
[...] Może to była Wyższa Szkoła Hydrauliki na kierunku [...]

Odnośnie wpisu numer: 38003

Wróbelki na mieście ćwierkają, że E.Jackowska, kandydatka na burmistrza trzydziestoparotysięcznego miasta, nie ma nawet matury. Jeśli to prawda, taki gospodarz Iławy stałby się prawdziwym obciachem dla całej populacji.

Odnośnie wpisu numer: 37982

Ukłony dla naszego znakomitego forumowicza "Bazalta".
Jego wpisy to bezcenna historyczna dedykacja i hołd płynący z naszej Iławy dla wielkiego mistrza Mackiewicza.

Odnośnie wpisu numer: 38003

Podłączam się do prośby i podbijam poprzeczkę. Proszę o podsumowanie swojej kadencji, Pani Ewo - o przedstawienie swoich osiągnięć, ale tylko takich mega ważnych dla miasta. Podkreślam, że absolutnie nie interesują mnie kwestie porządkowo-sprzątające, bo to byle administrator potrafi, a na burmistrza potrzeba czegoś więcej niż interwencji u służb ratusza czy zorganizowanie festynu.
Chciałbym wiedzieć, które z tak licznych inwestycji i projektów burmistrza Żylińskiego poparła Pani jako radna z jego ugrupowania? Które projekty, które dziś cieszą mieszkańców znalazły poparcie z Pani strony? Które z wielomilionowych inwestycji, na które pozyskano środki z poza budżetu miasta, Pani poparła? Dlaczego nie wszystkie, skoro zależy Pani na rozwoju i dobry mieszkańców?
Chciałbym wiedzieć: czy Pani jest w końcu za aborcją czy za marszem dla życia i rodziny...? A ponieważ romansuje Pani z różnymi ugrupowaniami (trochę Wspólna Iława, trochę SLD, a teraz PO), jakie Pani ma w końcu poglądy?
Jak zamierza Pani rozwiązać problem mojego osiedla, czyli domów wokół Kormorana i Namiotu Leśnej? To "dzięki" Pani interwencji nadal będziemy skazani na ten koszmar rykowiska...
Czy wie Pani, że ktoś, kto usilnie chce być postacią barwną gdy przesadzi, staje się postacią bezbarwną?

W niedzielę zmarł Ingvar Kamprad (91) twórca IKEA, jeden z najbardziej innowacyjnych i zarazem praktycznych przedsiębiorców w historii. Dla mieszkańców powiatu iławskiego najważniejszy pracodawca. Stworzył na naszym terenie blisko 2 tysiące miejsc pracy, a w całej Polsce - 10 tys.

Z pewnością człowiek ten zasługuje na upamiętnienie ze strony lokalnych władz samorządowych, choć znajdą się tacy, którzy będą się skupiać na pewnych, mało chwalebnych epizodach w życiorysie tego człowieka. Dla mnie o jego życiu świadczy dorobek. Stworzył rozpoznawalną na świecie silną markę budzącą jednoznacznie pozytywne skojarzenia. Każdy z nas na pewno ma w domu przedmioty sygnowane logiem tej firmy.

Takich ludzi warto stawiać za wzór pracowitości, konsekwencji, skromności i umiarkowania. Dziś, gdy media promują coraz bardziej aspołeczne oraz nieodpowiedzialne postawy, Kamprad wydaje się postacią z innego świata.

A ja osobiście nie przestanę się zdumiewać, że media wolą stawiać nam w roli bohatera zakręconego wariata, co wlazł z własnej nieprzymuszonej woli zimą na 7 tys. m.n.p.m i tam zamarzł na śmierć. Sukces IKEA jest po prostu nudny, a piękna tragedia to, cóż... piękna tragedia.

Odnośnie wpisu numer: 37991

Ja bym chciał się zapytać Pani Jackowskiej, mającej chęć wskoczyć na krzesło kurulne w iławskim Ratuszu, o kompetencyje edukalne:

1. Jaka szkoła powszechna: tryb dzienny, czy zaoczny?
2. Szkoła średnia: jaka? gdzie?
3. Matura: czy jest? kiedy?
4. Uniwersytet: jaki? kiedy wykończony?

Odnośnie wpisu numer: 37999

Pani Jackowska ambicje to może ma ogromne, ale doświadczenia zero.
Jak można pchać się na stanowisko Burmistrza Miasta, śmiechu warte.
Niech Pani się lepiej zajmie świetlicą dla dzieci na "STARYM MIEŚCIE".

UWAGA, TRWA POLOWANIE...!

Nasz czytelnik, wyjeżdżając autem z Iławy w stronę Radomna, zauważył przy drodze taką oto tablicę. Co ona oznacza dla przeciętnego kierowcy lub osoby spacerującej w lesie? A czy myśliwych tez obowiązują jakieś ograniczenia?
Szerzej na ten temat napiszemy w najnowszym wydaniu Kuriera od środy.

Odnośnie wpisu numer: 37998

Coś ciekawego słyszy się na ulicy.
Ludzie, którzy nie wiem za co nie lubili i nie lubią dalej Jarosława, mają duże uznanie dla Morawieckiego, a do Ziobry pretensje, że za miękką pięść ma do kasty i przestępców.
Ciekawe... Wydaje się, że jeszcze sporo przybędzie głosów na prawicy.

Odnośnie wpisu numer: 37994

...ale czego można było się spodziewać...? Moim zdaniem Pani Radna Ewa Jackowska jest bez moralnego kręgosłupa. Spójrzmy pokrótce na jej "dokonania".
Najpierw krótki polityczny romans z Burmistrzem Żylińskim i start do rady miasta z jego komitetu wyborców.
Potem pojawiała się Jackowska na spotkaniach iławskiego SLD, zwłaszcza z Włodzimierzem Czarzastym.
Potem wspólne, ciągle trwające (do dziś) działania z lewicowo-liberalnym poglądowo ruchem "Wspólna Iława".
Teraz widać coś się kręci ze strony Platformy Obywatelskiej. Do kompletu brakuje tylko PSL oraz Nowoczesnej.
Pani radna Jackowska od początku kadencji robiła sobie grunt pod te wybory na burmistrza, ale osobiście uważam, że nie ma zbytnio szans wygrać, bo - jak już mówiłem - "brak kręgosłupa moralnego" nie pozwoli jej osiągnąć końcowego sukcesu.
Niestety, ale na obecną chwilę przy mojej całej dezaprobacie do obecnego Burmistrza uważam go właśnie za murowanego zwycięzcę, bo nawet kandydat PiS to praktycznie nieznana osoba ludziom spoza kręgu wyborców PiS.
Ciekawe tylko, czy faktycznie jednak Jackowska dostanie w pełni oficjalne poparcie iławskiego KC PO i czy KC SLD wystawi swojego kandydata na to miejsce, ale obecnie czarno widzę wybór kogoś rozsądnego na to stanowisko.
Ale kto to wie... Może się to jeszcze zmieni w najbliższym czasie.

Tośmy się nacieszyli...
Na 20 składów pociągu PENDOLINO, na bocznicy stoi zepsutych już 8.
To była transakcja z rodzaju tych, jak wciskane helikoptery "Caracal" od dziwnej firmy zarejestrowanej we Francji.
Kolejowa transakcja przepłacona również o 50 procent, a dostawcą była firma w kilku krajach ścigana za korupcję, czytaj: wręczanie łapówek.
Okrutnie śmierdzi wszystko na odległość...
Ruina i długi, tyle nam zostało z nowoczesnej "PO-lski w budowie".
PO-dziękujmy "na górze" kolegom partii tandemu Rygielski & Hordejuk oraz przyszywanym kameleonom, jak Polański i... (cdn.)

Odnośnie wpisu numer: 37925

Sejmiki wojewódzkie według prognozy na dzień 28 stycznia 2018.
Samodzielna większość PiS - kolor granatowy.
PiS z udziałem innych - kolor seledynowy.

Odnośnie wpisu numer: 37976

Szkoda słów i komentarzy.
Kobieta, która na łamach prasy i wszędzie publicznie zapewnia, że nie myśli o burmistrzowaniu, nagle staje się numerem jeden, z poparciem Platformy, która nie tak dawno również publicznie, na łamach prasy, zaprzeczyła takiemu poparciu. Rozumiecie coś z tego? Bo ja nie. Czuję wstręt.

Odnośnie wpisu numer: 37976

Czy "platforma" iławska założyła nowe konto rzeczywiste, czy to już jest fikcyjne konto? Widzę jakiś nowy awatar na tym koncie.
Czy to jest Ewa Jackowska? Na żywo inaczej wygląda. Czy to portret "platformy? Czy to "Jej Portret"...?

Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt
To prawda nie potrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze będzie razem iść
Uniosę Twój zapach snu
Rysunek ust, barwę słów
Niedokończony, jasny portret Twój

Odnośnie wpisu numer: 37976

O iławskiej Platformie nigdy nie miałem dobrego zdania. Ten ich cynizm, propagandowe napuszenie, bezwzględne niszczenie każdego, kto ośmielił się mieć inne zdanie od rządzących powiatem a wcześniej miastem, nie pozostawiał złudzeń z kim mamy do czynienia.

Ordynarne i brutalne metody działania tych ludzi były i są widoczne gołym okiem. Nigdy jednak nie podejrzewałem Bernadettę Hordejuk i Macieja Rygielskiego o przemożną chęć popełnienia publicznego sepuku. Trzeba być skończonym głupcem by pakować się w taką sytuację.

Pomijam "walory" wyborcze radnej Ewy Jackowskiej. Jej umysłowy i emocjonalny potencjał poznaje każdy przy bliższym i nieco dłuższym poznaniu. Chodzi o coś zupełnie innego... Wypowiedzenie wojny w tak ostentacyjnym stylu burmistrzowi Iławy Adamowi Żylińskiemu oznacza koniec Platformy Obywatelskiej w Iławie! A wystarczyło unikać z nim konfrontacji.

Jak sądzicie, drodzy forumowicze, co teraz zrobi Adam Żyliński? Ja znam odpowiedź. On wystawi silną reprezentację do powiatu, dogada się z Zalewem, z Lubawą i pomoże wymieść całe te towarzystwo ze starostwa. A wybory na burmistrza wygra bez najmniejszych problemów - swobodnie i z klasą.

Ot ludzka durnowatość! Bernadetto i Macieju! Tak bardzo niezależność, rozważne i spokojne prowadzenie miasta przez Adama Żylińskiego was kłuło w tyłek, że znieść tego nie mogliście, że uznaliście, iż lepiej bezpowrotnie przepaść, niż pozwolić w Iławie na tak bezcenny w dzisiejszych czasach umiar i spokój...?

Odnośnie wpisu numer: 37984

Czytam i o zdrowie nie pytam, bo... już za późno. Tym, co palą byle czym, im wsio ryba. I tak po nich.
Dlatego twierdzę, że zagrożenie środowiskowe z nowej fabryki POL-MAK, to betka w porównaniu z sumą wszystkich indywidualnych gazów, trucizn i zanieczyszczeń na osiedlach domków jednorodzinnych.

Od: Komisja Problematyki Społecznej
PiS w Iławie

Do: Pan Wojciech Szymański
Przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie

Proszę Pana Przewodniczącego i Radnych Rady Miejskiej o rozważenie możliwości nadania pośmiertnie tytułu „Honorowego Obywatela Miasta Iławy” Tomaszowi Lewandowskiemu.
W br. mija 10 lat, gdy Tomek w spektakularny sposób, rozsławił Iławę i Polskę, opływając samotnie świat, płynąc non stop, bez zawijania do portów. Przed nim z Polaków uczynił to jedynie Henryk Jaskuła, a w skali świata tylko 5 innych samotnych żeglarzy.
Heroizm Tomka Lewandowskiego jest tym większy, że płynął z kierunku wschodniego na zachód, co - zdaniem wszystkich żeglarzy - jest znacznie trudniejsze. Tego do dzisiaj nie dokonał żaden inny Polak. Za to osiągnięcie Tomek został uhonorowany najwyższymi odznaczeniami żeglarskimi:
- Nagroda Honorowa „Rejs Roku”
- Srebrny Sekstant
- Żeglarz Roku 2008
Szanowny Panie Przewodniczący i Radni. Nasz region ma wyjątkowe szczęście do wielkich żeglarzy. Ostródzianka Teresa Chojnowska-Liskiewicz jako pierwsza kobieta w świecie opłynęła świat. Za ten czyn, władze miejskie Ostródy, nadały jej tytuł Honorowego Obywatela Miasta wiele lat temu. Proszę byście Państwo i ten aspekt wzięli pod uwagę przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Tomka Lewandowskiego (1959-2012) znałem osobiście. Była to taka "rogata dusza". Jak każdy, a zwłaszcza ludzie wybitni, miał w życiu wzloty i upadki. Nikt o tym nie będzie pamiętał. Pozostanie w pamięci jako Wielki Żeglarz, Wielki Iławianin i Wybitny Polak. Postać bezprecedensowa, największa w historii naszego Miasta.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie wniosku naszej komisji.

Odnośnie wpisu numer: 37976

Zaradna Radna Ewa Jackowska w sobotę rano robiła zdjęcia placu budowy obok ratusza. Ledwo śnieg puścił, a ona pewno już wysmaży pretensje, że inwestycja rozbabrana itp.
Może w czynie społecznym Radna sama dokończy budowę? Na mrozie, śniegu i w deszczu... Co prawda skala problemu większa niż strojenie choinki na Starym Mieście, ale chyba da radę.
Proponuję Pani Radnej skoncentrować wysiłki na Osiedlu Kormoran, bo w końcu to jej okręg wyborczy. Tam nic się nie dzieje od lat. Tam jest wiele realnych problemów!

Odnośnie wpisu numer: 37971

W sprawie czarno-żółtych dymów trujących na Osiedlu Gajerek w Iławie - proceder rusza codziennie później, byle było ciemno. Wszyscy o tym wiedzą ale jest to temat zamiatany pod dywan.
Inne miasta z tym problemem walczą. W Olsztynie dron wynajęty w kilka sekund ustala skład dymu (i sypią się mandaty). Jeśli włodarzy miasta na to nie stać, to niech wyślą pracowników ochrony środowiska z latawcami - u Chińczyka po 2 złote, może strach pomoże.
Wiadomo, że nie rodzaj pieca dolnego czy górnego spalania decyduje jaki dym się pojawia z komina.
Pojawiło się kilku kandydatów na burmistrza Iławy. Ja, jako mieszkaniec Osiedla Gajerek, mogę im zrobić debatę wyborczą. Proponuję w godzinach 16-17 na wolnym powietrzu. Krzesła i stolik - gwarantowane, ale maski PGAZ - we własnym zakresie.

Odnośnie wpisu numer: 37976

[...] Czy wy naprawdę uważacie, że słowo tej bezwartościowej osoby Bernadety Hordejuk coś znaczy?! [...]
A kciuki to ona może trzymać za wszystkie osoby, które skrzywdziła, żeby jej wybaczyły...
Owszem, pewne podobieństwa między Hordejuk a Jackowską widzę: ta sama negatywna energia, chęć władzy, zemsty i intrygi. Te cechy obie opanowały do perfekcji. Powiem tak: chroń nas Panie Boże od takich osób!

Odnośnie wpisu numer: 37979

JEDYNIE PRAWDA JEST CIEKAWA, czyli aneks do filmu „Mordercy. Czerwona Władza”. Tajne akta PUBP (czytaj: UB w Suszu i Iławie).

W komunistycznych czasach PRL pewna nauczycielka iławskiego LO wysyła nas do kina „Lenino” na pokaz filmu. Pytamy się o tytuł filmu. Cisza. Nie ujawniła. Na sali kinowej rozwarła się zasłona przybytku i wnet objawiła się prawda czasu, prawda ekranu: „Biografia Włodzimierza Lenina”. Zrozumieliśmy więc milczenie pani nauczycielki. Seans był bezpłatny.

Dzień 20 stycznia 2018 roku przejdzie do historii iławskiego kina „Pasja”. W czasach III RP bowiem snują się jak mgła po ulicach iławskich ckliwe opowieści o życiu w PRL, o budowie przemysłu (w II RP też budowano Polskę), o balach w „Kormoranie”, w „Czapli”, o pochodach 1-majowych. To tylko cienka skorupka, która przysłaniała szarą, brutalną rzeczywistość PRL.

„Bolszewizm jest rzeczą nową. (…) to niewola myśli, czynu i ruchu (…). Twierdzenie, że Naród Polski okaże inne, silniejsze właściwości odporne na oddziaływanie bolszewizmu jest absolutnie gołosłownym przypuszczeniem, jest na niczym nieopartą, najczystszej wody spekulacją myślową, jeżeli nawet uprawianą w dobrej intencji, to jednak z tchórzliwym sumieniem, bojącym się zajrzeć prawdzie w oczy, tej prawdzie, z jakąśmy się zetknęli [...] podczas pierwszej okupacji sowieckiej w latach 1939/41. Prawda ta poucza nas, że społeczeństwo polskie w swojej znacznej większości nie okazało żadnej odporności wobec metod sowieckich, że dało się tym metodom zgnoić politycznie (...)” - tak pisał w 1944 roku w Krakowie Józef Mackiewicz, który był świadomy, co przychodzi do Polski ze Wschodu, bo sam „praktykował” bolszewizm po 17 września 1939 roku.

„(...) System bolszewicki wytworzył taki koszmar, jakiego nie znały dzieje ludzkości. Próżno by też porównywać go do systemu hitlerowskiego. Porównany mógłby być tylko wtedy, gdyby na przykład Żydzi, pędzeni do gazu w obozach koncentracyjnych – dziękowali SS-mańskim oprawcom za sprawiedliwość… Gdyby dziękowali Hitlerowi, iż stworzył taki rozumny system rządzenia! Ale tego nie zrobili ani Żydzi, ani inne narody prześladowane przez hitlerowców. Bronili się lub padali ofiarą przemocy, ale z nienawiścią i w duszach, i słowach… System, w którym skazańcy dziękują oprawcom za los – stworzył dopiero system bolszewicki. Najbardziej szatański z ludzkich systemów na globie (...)” – z artykułu Józefa Mackiewicza na temat krakowskiego procesu biskupa Kaczmarka i innych księży („Dziennik Polski”, 12 października 1953, Detroit).

Wracamy do Iławy, miasta również światowego. W filmie jest nawiązanie do sprawy pomnika górującego nad stadionem miejskim. Z treści napisu na płycie pomnikowej wynika, że „wyświęcenie” na cześć „PKWN” nastąpiło 22 lipca 1948 roku.

Raptem 6 dni wcześniej odbywa się posiedzenie egzekutywy Komitetu Powiatowego Polskiej Partii Robotniczej (PPR) w Iławie. Fragmenty z tego posiedzenia (zachowuję stylistykę protokołu, dwa nazwiska zasłaniam ze względu na wątek alkoholowy):

…………………………............……………………………………………………………….

Iława, dnia 16 lipca 1948 r.

PROTOKÓŁ
z posiedzenia egzekutywy Komitetu Powiatowego PPR w Iławie w dniu 16 lipca br. w obecności:
1 / Krzesiński J.
2 / Gintowt St.
3 / Rogowski Jan
4 / Omilianowicz Al.
5 / Grabkowski T.
nieobecni usprawiedliwieni:
1 / Bleja
2 / Litwin W.
3 / Szałkowski F.

1. Zebranie zagaił sekretarz Komitetu Powiatowego tow. Krzesiński J.

2. Rozpatrzono sprawę tow. (...) sekretarza Komitetu Miejskiego w Iławie, który upija się i całkowicie się zaniedbuje w pracy. Egzekutywa po wysłuchaniu wyjaśnień, w których wyjaśnia, że niesłusznie posądza się o opilstwo, ponieważ chociaż wypije, to nie jest pijanym, w pracy zaś nie zaniedbuje się, ale napotyka na trudności, których nie może przezwyciężyć, postanowiła udzielić upomnienia i dała warunek jak najszybszego podciągnięcia się w pracy.

3. Tow. Krzesiński zaznaczył, że praca Komitetów Gminnych nie jest zadowalająca. Komitety nie odbywają posiedzeń, jak również nie mają konkretnych planów pracy – i tu postanowiono, że członkowie egzekutywy zwrócą szczególną uwagę i przy okazji będą kontrolować i pouczać w pracy Komitety Gminne.

4. Sprawę tow. (...) rozpatrzono, który upił się na zabawie w Suszu, chcąc odebrać legitymację naszemu towarzyszowi, bezpodstawnie nawymyślał funkcjonariuszowi MO. Za ten czyn egzekutywa udzieliła tow. (...) nagany po raz ostatni, uwagi przesłać do WKKP.

5. Tow. Krzesiński zdał sprawozdanie z narady aktywu partyjnego w skali krajowej, szczególnie podkreślając sprawę wprowadzenia w czyn sprawy zakładania gospodarstw kolektywnych, które zapobiegną tworzeniu się kapitalistów wiejskich, których obecnie możemy zauważyć bardzo dużo, co zgodne będzie z nauką marksistowską.

6. Omówiono sprawy obchodu Święta PKWN i sprawę zjednoczenia organizacji młodzieżowych w dniu 22 bm. [lipca], która powinna mieć charakter uroczysty i podsumować nasze dotychczasowe osiągnięcia.

Przewodniczący posiedzenia: /-/ Krzesiński J.
Protokołował: /-/ Gintowt St.
…………………………............……………………………………………………………….


Tak więc na tym posiedzeniu egzekutywy KP PPR w Iławie 16 lipca 1948 roku czyniono przygotowania do wielkiej, uroczystej „imprezy” na stadionie miejskim Iławy. Przypominam napis na sławnym pomniku:

ZJEDNOCZONEJ MŁODZIEŻY POLSKIEJ NA CHWAŁĘ
SPOŁECZEŃSTWO POW. SUSKIEGO W IV ROCZNICĘ
ODRODZENIA POLSKI. IŁAWA, DNIA 22 LIPCA 1948

Przenosimy się w 2017 rok. Oto idzie gabinet cieni naszych czasów, a zarazem upiory podłych czasów minionych. Oto „idą panny żałobne: jedne, podnosząc ramiona (…), drugie, w konchy zbierając łzę” przed iławski pomnik, składają kwiaty, składają hołd komunizmowi w biały dzień, z podniesionymi głowami, nie chowają się po lasach.

Oto pokłosie, dalekie echa zgnojenia politycznego Polaków, o którym pisał już w październiku 1944 roku mistrz Józef Mackiewicz.

Redakcjo! [...] Wójt Gminy Biskupiec Arkadiusz Dobek przegrał sprawę sądową z byłym pracownikiem urzędu i jednocześnie kandydatem na wójta tejże gminy [...]
Kto za to teraz zapłaci? Znowu budżet gminy? Jaki będzie tego koszt?

„UB” BEZ TAJEMNIC

Reżyser Mirosław Zieliński stworzył film dokumentalny pt. „Mordercy. Czerwona Władza” o policji politycznej reżimu komunistycznego z pierwszych po wojnie lat Polski Ludowej na terenie Iławy i Susza.
Relacja z premiery: czytaj na stronie 11 w bieżącym wydaniu Kuriera.

Odnośnie wpisu numer: 37956

Odwagi dla mlodych, inteligentnych i jeszcze nieowinientych dookola jakiegos palca... Pytanie: skad ich wziac?
Niby sa, niby sie pokazuja, aktywnie angazuja, ale na dzien dobry dostaja np wpisa na forum, ze zaczyna sie kampania itp. Moze ktos by wskazal kandata/kandytatke na fotel burmistrza ktory mi osobiscie juz zbrzydl pod kazdym wzgledem. Chcialbym zaglosowac na kogos mlodego z tzw łbem na karku.
Obecna wladza [...] jest juz tak nasiaknieta, ze zygac sie chce... Gdzie nie rzucisz kamieniem tam kumple Janosika (Pietrzyka). ZUK (emeryt BOLO). CSiR (Mistrz Piechotka). SOK (kolejny emeryt Czesiu). OSP (nasz Straznik Franek).
Kazdy z tych Panow bierze nie mala mamone za... no wlasnie, za glaskanie Burmistrza. Dlaczego to robia? By zylo sie lepiej.

Odnośnie wpisu numer: 37916

Maski opadły!
Bernadeta Hordejuk, szefowa iławskiej Platformy Obywatelskiej publicznie na łamach "Gazety Olsztyńskiej" poparła Ewę Jackowską w wyborach na stanowisko Burmistrza Iławy!
Flirtująca z różnymi ugrupowaniami dotąd tzw. "bezpartyjna działaczka" społeczna ze starówki dostała poparcie jedynie słusznej partii w powiecie iławskim, PO. Cytat dosłowny:
"(...) będę trzymała kciuki (tak prywatnie) za Panią Ewę Jackowską (...) o fotel Burmistrza Iławy".
Platforma Obywatelska sypie się w całym kraju, również w Iławie, więc - aby pokonać Adama Żylińskiego - urządza łapankę.
W sidła wpadła niezależna radna ze Starego Miasta, która jak dotąd - ze swoim ogromnym ciągiem na władzę - może się okazać całkowicie zależna od dotychczasowego układu powiatowego PO.
Można odnieść wrażenie, że była to od dawna przygotowana akcja.
Można również przypuszczać, że cały ten od roku medialny wrzask radnej Ewy Jackowskiej, jej ataki podczas sesji Rady na Burmistrza Żylińskiego były prowadzone w interesie właśnie sztabowców PO, Bernadety Hordejuk i Macieja Rygielskiego, a nie żadnych wyborców czy interesu społecznego.
Maski opadły!

[źródło foto: instagram Ewa Jackowska]

Ło matko najmilsza! Co się dzieje! Gwałtu, rety!
Zamek Szymbark dostał się pod młotek na licytacji komornika sądowego!
Kto to jest ten poprzedni właściciel, licytowany Andrzej Matuszewski?
Myślałem, że należy do Wojciecha Myślińskiego? [...] O co tu chodzi?
Czytaliście w Kurierze?
Za 2 miliony możesz zostać księciem na włościach, bez dachu, hehe...
[wydanie 3, strona 24]

Odnośnie wpisu numer: 37956

Burmistrz Pietrzykowski jak zwykle przechwalał się za siebie i za swojego wspólnika od korytka Zdzicha spektakularnymi sukcesami. On, pomimo że jego partyjka PO dogorywa, idzie śmiało naprzód, zgodnie z hasłem "By żyło się lepiej!" Rzeczywiście z roku na rok jemu i Zdzisiowi żyje się lepiej, ale czy ogół odczuwa tak samo?
Po 8 latach co takiego istotnego zmieniło się w mieście i gminie Susz, co rzeczywiście podniosło zasobność i siłę nabywczą ogółu dosyć biednych ludzi. Nic takiego się nie zmieniło.
A pamiętamy, jak Burmistrz mówił, że zmiany są konieczne, że Susz potrzebuje najwyższej klasy menadżera z kontaktami i możliwościami, który spowoduje tu w tej "biedzie" istotne inwestycje, powodujące w szczególności rozwiązanie palącego problemu bezrobocia i podniesienie niskich wynagrodzeń mieszkańców.
To była oczywiście tylko ściema, w stylu tej partyjki PO, w której się Burmistrzu obracasz. Nie ma co ukrywać, że jesteś przeciętniakiem, lanserem i nikim więcej. Czas żebyś odszedł już na emeryturę, a Zdzisiu od innej pracy, niech inni podatnicy go teraz utrzymują. Dość już się dorobiliście naszym kosztem!
Aha, panowie burmistrzowie! Odchodząc zabierzcie ze sobą, podobne wam miernoty, figurantów i dorobkiewiczów w osobach "męczennika za suskie sprawy" Skolimowskiego i "zatroskanego dyrektorka ZUK" Niemkiewicza.
A pozostałym "bezinteresownym popieraczom" wyżej wymienionych lokalnych politruków proponuję się już nie kompromitować i nie atakować każdego kto "choćby odważy się" mieć plany wejść w wyborcze szranki z panami burmistrzami.
Drodzy towarzysze! Nie proponuję wam tworzyć swoistego ostracyzmu dla tych, którzy chcą was usunąć w wyborach samorządowych. Tym razem zmiany są rzeczywiście niezbędne. Odwagi dla młodych, inteligentnych i pracowitych!

Odnośnie wpisu numer: 37941

Potwierdzam, coś strasznego.
Wczoraj po godz. 16 znowu leciał czarny dym jak z krematorium [Iława, Osiedle Gajerek, ul. Bydgoska].
Co robi iławska ochrona środowiska? Prosimy o interwencję.

Odnośnie wpisu numer: 37967

Fakt jest taki, że to Wójt Dobek obiecał ścieżkę...
Co więcej, jeszcze na jesiennych spotkaniach sołeckich (2017) zapewniał, że ścieżka będzie ukończona do końca roku 2017. Jakoś nawet przez lupę jej nadal nie widzę.
[...] Nikt nikomu nie kazał obiecywać niemożliwego. [...] Na kampanię wyborczą wpłynie nie ścieżka, tylko zachowanie pewnej Pani i jej podejście do drugiego człowieka. To, że osoba z rodziny jest u władzy nie uprawnia nikogo do patrzenia na innych z góry.
Wiesz co jeszcze zaważy? Praca na przyszłe lata wyborcze. To, co mamy teraz to zasługa poprzednika. [...]

Odnośnie wpisu numer: 37959

Autor filmu o iławskim i suskim UB - Mirosław Zieliński, ten to się w życiu napracował!
Mam nadzieję, że Pan Mirosław przedstawi redakcji inne filmy ze swojej kolekcji! [...] [...] [...]
Panie Mirosławie niech Pan opowie trochę więcej o sobie. Dużo czasu to nie zajmie.

Jak niesie plotka, szanowny Pan Niedorzecznik Szpitala Powiatowego w Iławie bardzo się martwi o mnie, gdzie jestem.
Spokojnie! Do zobaczenia na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Elblągu!
Na pewno się stawię i złożę zeznania.

Odnośnie wpisu numer: 37933

Ścieżkę rowerową z Biskupca do Bielic nie wykonuje Gmina Biskupiec tylko "województwo", bo jest przy drodze wojewódzkiej. Gmina Biskupiec tylko partycypuje w kosztach.
To do Zarządu Dróg Wojewódzkich i do władz sejmiku województwa w Olsztynie należy kierować pretensje, że nie ma ścieżki, która miała powstać jesienią ubiegłego 2017 roku. A kto rządzi w sejmiku wojewódzkim - łatwo sprawdzić: PO-PSL.
Oby ta ścieżka nie stała się ofiarą kampanii wyborczej...

Odnośnie wpisu numer: 37965

Wielu mówi, że para - jak to para - i że nic nie słyszą gdy wyje POL-MAK. Mówią, że ci, którym wyje fabryka to nie wiedzą czego chcą i takie rożne bajki, że można się przyzwyczaić.
Jak taki mądry, to pytam: czy byś chciał, aby twoją chałupę codziennie para zajmowała i jeszcze ciągle coś wyło, co?
Tam jak leci pociąg to słyszysz no bardziej niż ta fabryka ze cztery razy. Dobrze, że PO na złom 75% pociągów wyautowało, bo oszalałbyś tle ich szumu na linii Iława-Olsztyn.
A z rondem koło LIDLA rację masz, bo jakiś cep co miał kiełbie we łbie i nie pomyślał, ale znów inny powiedział mi, że takie rondo jakie chcesz blokuje wyjazd w miasto. I tak nie może być.
Jeśliś taki chwatki to podzwoń sobie do Olsztyna do tych, co rządzą drogą krajową numer 16 (bo ta ulica stanowi pas drogowy 16-stki) i sam dowiedz się jak z nimi rozmowa toczy się. A pies mi mordę lizał, poużeraj się teraz ty z tą bandą urzędasów.
Albo wiesz, co ci powiem. Tyś taki chwatki to lepiej zrazu postaraj się o obwodnicę wielką i po sprawie będzie.

Odnośnie wpisu numer: 37958

[...] Para wodna to nic złego.
Zajmij się człowieku czymś poważniejszym. Np. dlaczego z marketu LIDL [przy ul. Kościuszki w Iławie] nadal nie ma wyjazdu przez np. małe rondo jak przy InterMarche. Miejsca jest tutaj wystarczająco dużo a kupujący wyprawiają karkołomne manewry aby bezsensownie nie jechać do najbliższego ronda i dopiero tam zawracać.
Kiedyś zbudowano tutaj bubel to może czas to wreszcie naprawić i ulżyć kupującym tu mieszkańcom?

Dziękuję Pani z niebieskiej skody za udzielenie mi pierwszej pomocy...
Tak, rzeczywiście to było złamanie zamknięte w trzech miejscach i wybity bark. Miała Pani rację.
Dziękuję za to, że mnie Pani pozbierała z chodnika.
Pozdrawiam serdecznie ze szpitala w Iławie.

Odnośnie wpisu numer: 37961

Nie ma wyjścia.
Trzeba ubeków wazą w łeb walnąć jak hrabia Komorowski dechą walił, ale już nie zdążył, bo ubecja już mu pomóc nie chciała.
Ubecja obecnie dogorywa, bynajmniej jak im Dobra Zmiana sutą michę od pyska odjęła. I jak tu żyć cholera, trzeba co niektórych przyprzeć do muru hakami i tekami, które są tu i tam.

ŚMIERTELNY WYPADEK NA „15” KOŁO ROŻENTALA

Środa, godz. 12:30.
Bardzo ślisko! W renaulta clio skręcającego w lewo do Rożentala (Lubawa) uderzyła z tyłu ciężarówka. Na miejscu zginęła 39-letnia pasażerka, mieszkanka tej wsi. Pozostałe dwie osoby zostały ranne.
Trasa Lubawa-Ostróda jest zablokowana.

Odnośnie wpisu numer: 37959

Specjaliści od UB... mieli ujawnić tajemnice.
Nawet UB się zainteresowało i przyszło na film. Największą tajemnicą było w filmie to, że kiedyś dzieci jeździły na fajerkach. Te fajerki to największy sekret ujawniony w filmie.
Czemu autorzy filmu boją się podać nazwiska oficerów UB i SB z powiatu suskiego, a później - iławskiego?
Można też podać kto był TW (Tajnym Współpracownikiem). Brakuje odwagi? UB ciągle trzyma za ucho?

Odnośnie wpisu numer: 37959

UBek nigdy nie odpowie ci na zarzut.
UBek zawsze odpowiada milczeniem kiedy go pytasz o ciemne sprawy.
UBek zawsze jest na służbie, nawet po śmierci.

Podczas pokazu filmu o SB wypatrzyłem w iławskim kinie na widowni kilku emerytów z... SB.
Przyszli służbowo czy dla rozrywki?
Sam film nic nowego nie ujawnił, iławski PiS traci pieniądze na takie "dzieła". Lepiej by darmową kawę i chruściki rozdawali na mrozie...

Tak wygląda nowa fabryka papiernicza POL-MAK w Iławie.
Codziennie z kominów wali para.
Czy mieszkańcy Osiedla Piastowskiego nie muszą się obawiać o zdrowie?

Obce markety spożywcze mają już sposób na wolne niedziele: nakażą pracownikom przyjście do kieratu w poniedziałek od godziny 00:15.
"Arbeit macht frei" ("Praca czyni wolnym"). Kon-sty-tu-cja...

OPERACJA "BURMISTRZ" ROZPOCZĘTA! Byłem, widziałem i nie wierzyłem w to, co widzę...
Balanga w Chełmżycy zorganizowana na wysokim poziomie. Lista gości (ta sama co zawsze) była powiększona o wiele nieznanych twarzy, ale kilku osób mi zabrakło.
Z racji, że kolejny raz jestem na tej imprezie śmiem twierdzić, że było to rozpoczęcie kampanii wyborczej.
Zastanawiam się czy jest ktoś w stanie dowiedzieć się ile taka impreza kosztuje, bo tak zastawione stoły, barmanów do drinków itp luksusy zapewne troszkę kosztuje. Obstawiam, że około 50 tysięcy złotych.

GDZIE TEN MIÓD I MLEKO...?

Podczas dyskusji nad budżetem powiatu iławskiego na 2018 rok nie obyło się bez gorzkich komentarzy o braku realizacji próśb mieszkańców z regionu. Radny z Zalewa zarzucił staroście Polańskiemu, że dystrybucja środków w poszczególnych gminach powiatu ciągle nie jest równa. Zarząd powiatu tłumaczył się, że...

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Powiat-Gdzie-ten-miod-i-mleko/5145

Nowoczesny byznesmen chwali się, wręcz się obnosi publicznie, że w ciągu dwóch lat dwukrotnie zwiększy produkcję swojego pieczywa - uwaga uwaga - nie zwiększając zatrudnienia.
No, jest się czym chwalić... Takich mamy asów przedsiębiorczości.

Odnośnie wpisu numer: 37873

Flaga Rzeczpospolitej Polskiej powróci do sali iławskiego ratusza. [...]
Wstyd dla władz miejskich. Czy mój wpis pomógł? Nieważne.
Tu od roku 1945 jest Polska.

Ostrzegam przed wchodzeniem po schodach do sklepu z firanami czy też urzędującej tam fryzjerki na rogu ul. Kopernika [w Iławie].
Niestety, dokonałam tego niefortunnego wyboru, chcąc zamówić rolety, ale nie zdążyłam, bo padłam jak długa na śliskiej powierzchni tuż przy owym sklepie. Ani śladu litości dla klientów, czyli posypania piaskiem śliskiej powierzchni. Rezultatem jest silne potłuczenie i złamanie nadgarstka dłoni. Czeka mnie długa rehabilitacja.
Śmieszne?
Wcale nie. Kiedy właściciele poniosą odpowiedzialność za zdrowie klienta?

Odnośnie wpisu numer: 37874

MARCELINKA CIĄGLE NIE MOŻE WRÓCIĆ DO RODZICÓW

Mimo prawomocnego orzeczenia sądu w Hamburgu, Jugendamt odmawia wydania dziecka rodzicom, Ilonie i Piotrowi Kwiatkowskim z Iławy. Roczna dziewczynka nadal pozostaje w ośrodku opiekuńczym.
Mówią rodzice:
„Jesteśmy zrujnowani emocjonalnie i finansowo. Wszystkie oszczędności włożyliśmy w nowe mieszkanie. Na Marcelinkę czeka własny pokój, jednak Jugendamt odmówił oddania naszej córki!”
Urzędnicy podczas spotkania w zeszłym tygodniu zaproponowali tylko rozmowy na temat pomocy rodzinie, jednak nie chcieli rozmawiać o oddaniu dziecka. Nie podali żadnych konkretów ani terminów. Sprawę monitorujemy, w tym wymiar pomocy ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które 2 tygodnie temu publicznie ogłaszało swój udział w zwycięstwie przed niemieckim sądem.

Odnośnie wpisu numer: 37945

Między Różnowem a Suszem jechałam z córką i na mój samochód spadła tafla lodu z TIRa jadącego od strony Susza (we wtorek 9 stycznia). [...]

Na własne oczy widziałem, jak na jadący przede mną samochód spadła tafla zmrożonego śniegu i lodu z przyczepy wcześniej jadącego TIR-a.
Maska i szyba zostały skasowane. Dobrze, że ludziom nic się nie stało. Wyglądało to naprawdę makabrycznie.

[Poniedziałek 22 stycznia, trasa Iława-Kisielice]

Nieświadomy sytuacji kierowca ciężarówki pojechał w siną dal.
Pytam: czy trzeba tak wiele, aby z rana wejść na przyczepę i odśnieżyć swoje auto. Wystarczyłby same nogi i kilka tupnięć.

Stowarzyszenie "Iławscy Patrioci" chce zorganizować konkurs plastyczny o tematyce Żołnierzy Wyklętych dla dzieci i młodzieży. Szkoły i placówki samorządowe odmawiają tłumacząc, że to... "agitacja polityczna". JAKA?
Pytam się: JAKA AGITACJA?
Gdzie w nauce historycznej jest agitacja polityczna? Tutaj nagrodami są głównie książki historyczne o tematyce podziemia antykomunistycznego.
[...]
Nauka w szkole to agitacja polityczna? Szkoły powinny być zadowolone, że zewnętrzne stowarzyszenie chce pomoc w nauczaniu dzieci, bo taka jest przecież rola szkoły!
[...] Jak mawiał Marszałek Piłsudski: "Naród, który nie zna swej historii, jest skazany na jego powtórkę".